Trzy skuteczne modlitwy odmawiane przy konającym
Modlitwy nie ulegają przedawnieniu!
Mam na imię Lucyna, od 5 lat opiekuję się osobami chorymi i co jakiś czas mam łaskę towarzyszyć niektórym z nich podczas ich śmierci, modląc się o ich zbawienie.
Niestety większość przebywających w moim ośrodku ludzi jest niewierząca i odchodzi z tego świata bez pojednania z Bogiem! Ten stan rzeczy bardzo mnie smuci i niepokoi…
A teraz opiszę to, czego ostatnio doświadczyłam w pracy w związku z powyższym:
W sobotę, dnia 17.10.2015, pracując na popołudniowej zmianie, zauważyłam, że jedna z naszych pacjentek leży w agonii i byłam przekonana, że tej nocy umrze. Jakże zdumiałam się jej widokiem na następnej mojej zmianie, która przypadała w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Ta kobieta jeszcze żyła, a ja poczułam, że ona czeka na moją modlitwę!
Gdy popołudniowa zmiana opuściła już nasz ośrodek, wtedy ja udałam się do umierającej, aby ofiarować za jej duszę Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Następnie obeszłam wszystkich pacjentów i znów powtórzyłam odmawianie tej modlitwy przy niej, a z nią nic się nie działo…
Dokonałam następnego obchodu chorych, aby powrócić do konającej i tym razem odmówić w jej intencji Drogę Krzyżową… i dalej nic się z nią nie działo!
Zniechęcona już powoli małą skutecznością moich modlitw, wypowiedziałam w duchu następujące słowa: „Panie Boże, co Ty byś jeszcze chciał, abym dla niej zrobiła?” Wtedy nasunęła mi się myśl, aby sięgnąć po komputer i tam wyszukać jakąś modlitwę za konających i poszukałam…
To były 3 skuteczne modlitwy za umierających!
Wydrukowałam je sobie i natychmiast udałam się do łóżka odchodzącej z tego świata kobiety, aby się nimi za nią pomodlić.
Zmówiłam je wszystkie, dołożyłam do tego Koronkę, a na nią jakby to nic nie działało… Moja wytrwałość wystawiona była na próbę, ale ja się nie poddawałam i zaczęłam ponownie odmawiać za nią te 3 skuteczne modlitwy i podczas II-iej jej części zauważyłam, że coś się zaczęło się u niej zmieniać…
Kobieta zaczęła konać i po kilku minutach odeszła do Pana…
Było to ok. godz.1:30 w nocy.
W tym momencie doznałam wielkiej ulgi, otworzyłam okno w jej pokoju, zakluczyłam drzwi i odeszłam spokojna do moich dalszych obowiązków, by kilka godzin później wpuścić tam lekarza, który miał stwierdzić jej zgon. Mogłam ją jeszcze raz zobaczyć i przy tym ujrzeć jej bardzo pogodną twarz… W tym momencie odczułam wielką radość w moim sercu, za którą podziękowanie należy się samemu Miłosiernemu Bogu. Amen
P.S.
Chcę tutaj dodać, że tej nocy inni pacjenci naszego ośrodka byli bardzo niespokojni, oni często czują nadchodzącą śmierć…
Pragnę, aby to moje świadectwo stało się zachętą do częstego sięgania po te
3 skuteczne modlitwy za konających.
Są one nadal aktualne a ich moc, pomimo ich wieku ( XII w.) i nic nie straciły za swej wielkiej wartości!
Berlin, dnia 20.10.2015 mr Lucyna
Trzy skuteczne modlitwy odmawiane przy konającym
Historia “Trzech pięknych modlitw”
(przypisy z modlitewnika “Pieta”, str. 20-22 )
Pewnego razu w Rzymie umierał Papież, który miał na sumieniu wiele grzechów. Zgromadził on wokół siebie kardynałów, biskupów i uczonych w Piśmie Św., i powiedział do niech: “Moi kochani przyjaciele! Jakże możecie mi teraz pomóc, gdy umieram i za moje grzechy czeka mnie wieczne potępienie?” Nikt nie umiał mu dać odpowiedzi. Ale był wikary imieniem Jan który powiedział: “Ojcze, dlaczego wątpisz w Boże Miłosierdzie? Przeczytam nad Tobą te trzy modlitwy i ufam, że znajdziesz ukojenie i że uzyskasz Miłosierdzie od Boga.”
Wikary ukląkł, razem z nim wszyscy pozostali, odmówili Ojcze Nasz. a następnie te trzy modlitwy. W trakcie ich odmawiania, Papież umarł. Wikary pozostał do godz. 3 po południu a wtedy ukazał mu się Papież, jego twarz jaśniała jak słońce, jego ubranie było białe jak śnieg, i powiedział: “Mój ukochany bracie! Pomimo tego, że powinienem być dzieckiem zatracenia, stałem się dzieckiem szczęścia.
Gdy odmawiałeś pierwszą modlitwę, wiele moich grzechów spadło ze mnie jak deszcz z Nieba.
Gdy odmawiałeś drugą, byłem oczyszczany tak, jak złotnik czyści złoto w gorącym ogniu.
Oczyszczanie nadal trwało, gdy odmawiałeś trzecią modlitwę.
Potem zobaczyłem jak otwiera się Niebo, widziałem Pana Jezusa, jak stoi po Prawicy Boga Ojca, i mówi do mnie: “Przyjdź, wszystkie twoje grzechy zostały ci przebaczone, będziesz i pozostaniesz na zawsze w Królestwie Mojego Ojca. Amen!”
Wikary odpowiedział:
“O Ojcze Św. nikomu nie będę mógł tego powiedzieć, bo nikt mi nie uwierzy.”
Wtedy Papież powiedział: “Prawdziwie mówię Ci, stoi przy mnie Anioł Boga, i zapisał te Modlitwy złotymi literami na pocieszenie dla wszystkich grzeszników. Jeśliby osoba popełniła nawet wszystkie grzechy świata, ale te Trzy Modlitwy zostaną nad nią przeczytane, to przy jej śmierci, wszystkie grzechy zostaną jej odpuszczone, i jej dusza zostanie zbawiona, nawet jeśliby miała cierpieć aż do Dnia Sądu Ostatecznego. Osoba, która słucha czytania tych modlitw, lub w której domu są one czytane, nie umrze nieszczęśliwą śmiercią. Dlatego też, weź te modlitwy i złóż je w Bazylice Św. Piotra, w Kaplicy Wniebowzięcia Maryi, dla pocieszenia wielu.
Osoba bliska śmieci, gdy je przeczyta, lub też, w której obecności zostaną one przeczytane, uzyska odpust 400 lat, za te dni które powinna cierpieć w Czyśćcu z powodu swoich przewinień. Również ta osoba, która czyta te modlitwy, lub ich słucha, tej zostanie objawiona godzina jej śmierci. Amen!”
Bardzo pomocne dla umierających, powinny być też często odmawiane jako akt miłosierdzia. Znane w Polsce w okolicach Kalwarii Zebrzydowskiej. Tłumaczenie modlitw z modlitewnika „Pieta”, Miraculous Lady of Roses Corp.1186 Burlington Dr., Hickory Corners, MI 49060, USA, rok: 2001 (do tej pory wydano 6 milionów egz.), str. 20-22; na internecie: http://www.olrl.org/pray/pieta/
Pierwsza modlitwa
Panie Jezu Chryste! Jesteś Synem Boga i Synem Dziewicy Maryi, Bogiem i Człowiekiem. Ty, Który z trwogi, pociłeś się za nas krwawym potem na Górze Oliwnej, aby przynieść pokój, i aby ofiarować Swoją Przenajświętszą Śmierć Bogu, Twojemu Niebieskiemu Ojcu, dla zbawienia tej konającej osoby… Jeśliby jednak tak było, że przez grzechy, osoba ta zasługuje na wieczne potępienie, to niechaj to zostanie jej uchylone. Niechaj tak się stanie, O Przedwieczny Ojcze, za przyczyną Naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Ukochanego Syna, Który żyje i króluje w jedności z Duchem Świętym teraz i na wieki. Amen.
Druga modlitwa
Panie Jezu Chryste! Ty, Który cicho umarłeś za nas na drzewie Krzyża, podporządkowując całkowicie Swoją Wolę Twojemu Niebieskiemu Ojcu, aby przynieść pokój, i aby ofiarować Swoją Przenajświętszą Śmierć Twojemu Niebieskiemu Ojcu, aby uwolnić ….. (tą osobę), i ukryć przed nią to, na co zasłużyła przez swoje grzechy; prosimy spraw tak, o Niebieski Ojcze! Przez Naszego Pana Jezusa Twojego Syna, Który żyje i króluje z Tobą w jedności z Duchem Świętym teraz i na wieki. Amen.
Trzecia modlitwa
Panie Jezu Chryste! Ty, Który pozostałeś milczącym, aby przemawiać przez usta Proroków: Przyciągnąłem Cię do siebie mocą Odwiecznej Miłości, która to Miłość przyciągnęła Cię z ciała Dziewicy do tej doliny świata w potrzebie, która to Miłość trzymała Cię przez 33 lata na tym świecie, i jako znak Wielkiej Miłości, oddałeś Swoje Święte Ciało jako Prawdziwe Pożywienie i Swoją Świętą Krew jako Prawdziwy Napój, jako znak Wielkiej Miłości, zgodziłeś się aby być więźniem i być prowadzonym od jednego sędziego do drugiego, i jako znak Wielkiej Miłości zgodziłeś się, żeby być skazanym na śmierć, i zgodziłeś się, aby umrzeć, i być pogrzebanym, i prawdziwie zmartwychwstać, i ukazać się Swojej Świętej Matce, i wszystkim Świętym Apostołom, i jako znak Wielkiej Miłości, wniebowstąpiłeś mocą Swojej własnej Siły i Potęgi, i siedzisz po Prawicy Boga, Twojego Niebieskiego Ojca, i posłałeś Swojego Ducha Świętego do serc Twoich Apostołów i do serc wszystkich którzy ufają Ci, i wierzą w Ciebie. Za przyczyną Twojego Znaku Przedwiecznej Miłości, otwórz dzisiaj Niebo, i weź tą konającą osobę… i wszystkie jej grzechy do Królestwa Twojego Niebieskiego Ojca, aby mógł królować z Tobą teraz i na wieki. Amen…