Głos Małego Rycerza nr 58

OGŁOSZENIA – KOMUNIKATY

►21 CZERWCA 2025 r. II-GIKWARTALNY DZIEŃ SKUPIENIA w roku 2025r. organizowany przez ośrodek szczecińsko-kamieński Legionu MRMSJ prowadzony przez ks. Tomasza Pirszela w Szczecinie. Kolejne terminy dni skupienia w Szczecinie w 2025: 20.września i 29 listopada.

►1–3 sierpnia 2025 – XXVI TRIDUUM ku czci Boga Ojca w Niepokalanowie, w tym

– IX rekolekcje,

– XVIII posiedzenie Zarządu i

– XVIII obrady Zgromadzenia Animatorów.

XXVII czuwanie ku czci Boga Ojca (noc z soboty na niedzielę, 02.-03.08.2025) otwarte dla wszystkich rycerzy i kandydatów.

AKT POŚWIĘCENIA DWÓM NAJŚWIĘTSZYM SERCOM JEZUSA I MARYI

Wezwani proroctwami Twojego Słowa o Panie wiemy, ufamy i wierzymy, że Tryumf Twego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi jest już bardzo bliski. Przychodzimy więc z pokorą poświęcić nas samych nasze rodziny i nasz kraj Waszym Dwom Najświętszym Sercom.

Wierzymy, że kiedy poświęcimy Wam nasz kraj, naród nie wyciągnie miecza przeciw narodowi i nie będzie już więcej zaprawiania do wojny. Wierzymy, że kiedy poświęcimy nasz kraj Waszym Dwom Kochającym Sercom cała duma i zarozumiałość ludzka, wszelka bezbożność i zatwardziałość serc zostaną starte, a miłość i dobro zastąpi każde zło.

Wierzymy, że Wasze Dwa Najświętsze Serca nie oprą się naszym wzdychaniom i naszym potrzebom i w Swym Płomieniu Miłości usłyszą nas i przyjdą uzdrowić nasze głębokie rany i przynieść nam Pokój. O Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi tchnijcie w nas iskrę z Waszych Dwóch Serc, aby rozpalić nasze serca. Uczyńcie z naszego kraju doskonałe mieszkanie Waszych Świętości i pozostańcie w nas, a my w Was, abyśmy dzięki Miłości Waszych Serc znaleźli Pokój, jedność i nawrócenie. Amen.

CHWAŁA OJCU… W RÓŻAŃCU Z UCZYNIENIEM ZNAKU KRZYŻA ŚWIĘTEGO

„Co do mnie, nie daj Boże, bym miał się chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata. (Ga 6,14-15)

Ojciec Święty Jan Paweł II w liście apostolskim „ROSARIUM VIRGINIS MARIAE” PISZE (pkt.34) „Ważne jest żeby <<Chwała Ojcu>> szczyt kontemplacji, zostało w różańcu dobrze uwydatnione. Przy odmawianiu publicznym można je śpiewać, aby odpowiednio uwypuklić ową perspektywę strukturalną, charakteryzującą każdą modlitwę chrześcijańską”. Idąc z wskazaniem Ojca Świętego śpiewajmy w różańcu „Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu” z równoczesnym uczynieniem znaku Krzyża Świętego. Żegnając się uwydatniamy i oddajemy chwałę, cześć i uwielbienie Trójcy Przenajświętszej.

Dziękujemy Trzem Osobom Boskim za miłość, jaką nam okazał Pan Jezus odkupując nas na drzewie Krzyża. To Krzyż jest kluczem, którym Zbawiciel otworzył nam bramy nieba. Otaczajmy wielką czcią i miłością ten symbol święty naszego zbawienia. Nie wstydźmy się go uczynić publicznie, niech będzie naszą chlubą, brońmy go, jeśli zajdzie taka potrzeba. Uwielbiając Trójcę Przenajświętszą znakiem Krzyża Świętego oddalamy od nas złe moce, gdyż szatan ucieka przed tym świętym znakiem; ponadto za każdorazowe przeżegnanie się zyskujemy odpust cząstkowy, który sprawi, że dusze cierpiące w czyśćcu szybciej będą oglądać Oblicze Boga.

Uświęć o Panie znak Krzyża Twojego, którym znaczę moje czoło, serce i ramiona. Niech czuję Twój Krzyż na czole, abym stale pamiętał, że do Ciebie Panie stale chcę należeć. Niech czuję Twój Krzyż w moim sercu, abym przez Krzyż widział nędzę moją i nie wywyższał się ponad inne stworzenia. Niech czuję Twój Krzyż na ramionach, aby moje życie było podporządkowane Twojej Woli. Pragnę ten znak Krzyża wziąć na siebie. Amen.

POKORA – z myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

Pokora jest niejako korzeniem życia duchowego; jak bowiem kwiat z korzenia żywotne soki ciągnie i wzrost od niego bierze, odcięty zaś od korzenia, więdnie, tak każda cnota, jeżeli się nie trzyma korzenia pokory, prędko schnie i ginie. Stąd wszystkie cnoty są spokrewnione z pokorą.

– Wiara to pokora rozumu,

– posłuszeństwo to pokora woli,

– miłość to pokora serca,

– czystość to pokora ciała,

– umartwienie to pokora zmysłów, a

– modlitwa to pokora ducha. /25 MAJA/

Pokora daje siłę. Pokorny bowiem nie opiera się na sobie, lecz na Bogu, a że nie lęka się zawstydzenia, więc na wszystko się odważa, gdzie tylko widzi wolę Bożą. Nie ma też nic trudnego dla pokornych i nic przykrego dla cichych. Pan Bóg też jako narzędzi do wielkich rzeczy używa tylko pokornych, a to dlatego, iż oni wszelką chwałę odnoszą do Niego. /26 maja/

Pokora daje duszy pokój ze sobą. Co jest bowiem przyczyną tych trosk i goryczy i zawodów, które nieustannie rozdzierają biedne serca ludzkie, jeżeli nie dumne ich myśli, plany i zachcenia? Otóż pokora je przytłumia i miarkuje, a tym samym przywraca duszy pokój. Co może zachwiać pokornego? Upokorzenie? Ależ on ich pragnie. Cierpienia? Ależ on je chętnie przyjmuje. Jakże więc prawdziwe są słowa Zbawiciela: „Uczcie się ode Mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla dusz waszych” (Mt. 11, 29). /27 maja/

Ćwicz się w aktach pokory, bo pokory, jak każdej innej cnoty, nie można nabyć inaczej niż tylko przez ciągłe jej ćwiczenie. Kto by się tylko w myśli upokarzał, stałby się podobny do tego, który ciągle się uczy budować, a nigdy nie buduje. Nie myśl więc i nie mów o sobie wyniośle, nie szukaj blasku, nie pragnij pochwał, nie stroń od upokorzeń, nie lękaj się zapomnienia lub wzgardy, spełniaj niskie czynności, ćwicz się w cnotach upokarzających, zachowuj we wszystkim skromność. Nie zrażaj się, jeżeli w początkach praca ta wyda się przykrą; bądź tylko wytrwały, a gorycz przemieni się w słodycz. I nie łudź się, że po kilku aktach pokory już ją nabyłeś. Bo pycha często się ukrywa, a nawet przybiera maskę pokory./28 maja/

Kiedy ktoś buduje dom, to najpierw kładzie fundament — tym głębszy i silniejszy, im wyższy i trwalszy ma być budynek. Takim fundamentem w życiu duchowym jest pokora. Aby pokora była cnotą, potrzeba dwóch warunków: poznania siebie i pogardy dla siebie; czyli — jak mówi św. Bernard — schodzą się do pokory dwie rzeczy: prawda i cnota. Prawda jest przedsionkiem — cnota Świątynią; prawda fundamentem — cnota budową; pierwsza objawia człowiekowi jego nicość i nędzę — druga uczy kochać swoją niskość. Pierwsza ma siedzibę w rozumie, druga w sercu i woli. /29 maja/

Dusza doskonale pokorna nie tylko znosi chętnie upokorzenia, ale też gorąco ich pragnie. Kiedy się same nasuwają, cieszy się z nich niewymownie i dziękuje tym, którzy są ich sprawcami; gdy się same nie nastręczają, ubiega się o nie, bo jej największym szczęściem jest być poniżoną, wzgardzoną, zdeptaną, aby tym sposobem stać się podobną Temu, który dla niej stał się „pośmiewiskiem i wzgardą pospólstwa„. Czytaj żywoty Świętych, a przekonasz się, że nigdy ludzie dumni nie szukali tak skwapliwie sławy i zaszczytu, jak Święci wzgardy i poniżenia. /30 maja/

ZAPROŚ CAŁE NIEBO NA TO TRIDUUM KU CZCI BOGA OJCA

Dnia 18.05.1999 r. – s. Faustyna do s. Zofii

Droga siostro, Ja, siostra Faustyna, już dawno pragnęłam przekazać ci wiele orędzi z nieba – nie zwracałaś się do mnie, ale od dziś będę ci przekazywać orędzia dalszej misji, aby dopełniło się wszystko, co mi Jezus miłosierny polecił, a co teraz, w tych czasach, ma się wypełnić. Czuwaj i wszystko wypełniaj. To zgromadzenie ludzi świeckich odniesie zwycięstwo nad swymi wrogami. Nie lękaj się, jesteś powołana przez Boga i nikt ci nie zaszkodzi, bo słowo Boże działa przez ciebie. Nie martw się swoją nędzą, wsłuchaj się w swoje wnętrze i wypełniaj, co ci polecił Bóg.

Zaproś całe niebo na to Triduum ku czci Boga Ojca. Będziemy łączyć się z wami w tej ofierze, którą złożycie Bogu Ojcu. Utrzymuj kontakt ze mną, a ja, siostra Faustyna, będę ci wskazywać i ostrzegać przed złymi ludźmi, a św. Michał Archanioł będzie twoim i całego zgromadzenia opiekunem. Zostań z Bogiem, w Bogu miej ufność i Bogu wszystko zawierzaj.

ŚW. FAUSTYNA WYSŁAWIA MIŁOSIERDZIE OJCA NIEBIESKIEGO (2)

Boże wielkiego miłosierdzia, Któryś raczył nam zesłać Syna Swego Jednorodzonego jak największy dowód niezgłębionej miłości i miłosierdzia, nie odrzucasz grzeszników, ale z niezgłębionego miłosierdzia Swego otworzyłeś i im skarb, z którego czerpać mogą w obfitości nie tylko usprawiedliwienie, ale wszelką świętość, do jakiej dusza dojść może. – Ojcze wielkiego miłosierdzia – pragnę, aby wszystkie serca zwróciły się z ufnością w nieskończone miłosierdzie Twoje. Nikt się nie usprawiedliwi przed Tobą, jeżeli nie towarzyszyć mu będzie niezgłębione miłosierdzie Twoje. Kiedy nam odsłonisz tajemnicę Swego miłosierdzia, wieczności będzie za mało, aby Ci za to należycie podziękować. (Dz 1122)

LIST – ŚWIADECTWO JÓZEFA Z PRZEWORSKA DO PAPIEŻA LEONA XIV

“ Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica ”

Wasza Świętobliwość – Czcigodny Ojcze Święty Leonie XIV

Pragnę podzielić się z Waszą Świętobliwością moim przeżyciem oraz przemyśleniami ostatnich lat. W marcu 2021 roku zachorowałem na COVID 19 . Wspomnę że wcześniej leczyłem się, miałem potężne problemy z żylakami na nogach, przeszedłem też i operacje na żylakach. Po rozpoznaniu u mnie Covid 19 leczenie było prowadzone w domu pod okiem lekarza rodzinnego. Wszelkie konsultacje odbywały się telefonicznie a leki przywożono mi do domu. W tych trudnych dniach, godzinach, minutach była przy mnie moja kochana żona Maria, która nie odstępowała mnie na krok.

Niestety stan mojego zdrowia się pogarszał, gorączka trudności z oddychaniem i ostatecznie położyło mnie całkowicie do łóżka. Początkowo jeszcze kontaktowałem ze światem ale było coraz gorzej, coraz bardziej nachodziły mnie myśli że nadchodzi koniec moich dni.

Leżąc na w pół przytomny przypomniałem sobie o książce, którą czytałem przed chorobą tzn. Objawienia i Orędzia Boga Ojca siostry Eugenii Elżbiety Ravasio, która w tym momencie stała się inspiracją do modlitwy za wstawiennictwem Boga Ojca o uzdrowienie. Mimo cierpienia, czasem tak trudnych dni nie ustawałem w modlitwie. Czasem wydawało mi się że moja dusza odchodzi od ciała, że nie dam rady.

Wtedy obiecałem Bogu Ojcu, że jeśli wyzdrowieję będę pukać do każdych drzwi, dzwonić gdzie tylko będę mógł aby udało się ustanowić Święto Boga Ojca.

Czcigodny Ojcze, mamy Święta ku czci jego Syna Jezusa Chrystusa, ku czci Ducha Świętego, a o naszym Bogu Ojcu jakby zapomniano? W książce, o której wyżej wspomniałem jest wzmianka, aby Kościół uznał święto Boga Ojca siódmego sierpnia albo pierwszą niedzielę sierpnia. Dziś mogę tylko prosić o rozpatrzenie mojej prośby w sprawie ustanowienia tego święta. Jak już wspomniałem choroba doprowadziła mnie do stanu krytycznego. Dostałem zakrzepicy na nogach, od stóp do kolan nogi mi z czerniały, zacząłem tracić pamięć, wypadanie włosów, utrata świadomości, itd. Ale stał się cud, od momentu modlitwy za wstawiennictwem Boga Ojca każdy dzień był coraz lepszy. W moich nogach wróciło krążenie.

Dziś jestem całkowicie zdrów mimo iż lekarze nie dawali mi szans na przeżycie. Potwierdzeniem są moje badania.

Waszą Świętobliwość, mogę tylko prosić o przeczytanie tej książki i prosić o ustanowienie w/w święta. Sam arcybiskup Stanisław Gądecki, zachęca do modlitwy do Maryi ( cytuje ) ”…Gdy nazywamy Maryję „Uzdrowieniem Chorych”, tym samym wyrażamy naszą wiarę w Jej opiekę nad chorymi i cierpiącymi. Równocześnie wyznajemy naszą wiarę w to, że Jej modlitwa do miłosiernego Boga może uprościć chorym łaskę uzdrowienia na duszy i ciele. Matce Bożej Pani Smolickiej oddajemy w ręce obecne dzieło synodalne i cały Kościół Poznański: biskupów, kapłanów, diakonów, osoby życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego, sprawę nowych powołań do służby Bożej oraz wszystkich wiernych świeckich, zwłaszcza cierpiących na duszy i ciele, oddajemy Jej tak że cały ten rok przygotowań i pracy duszpasterskiej….” Tak więc widzimy ile dzięki modlitwie za wstawiennictwem Matki Bożej możemy uzyskać.

Tak samo Bóg Ojciec ukazuje nam w tej książce, ile jeszcze może nam dać. Przecież stworzył cały świat, dał nam swojego Syna, by odkupił grzechy nasze, dał nam Matkę, która jest opiekunką naszą. Myślę, że ustanowienie tego święta, rozpowszechnienie modlitwy do Boga Ojca jest nam ludziom potrzebne, jak siostra Eugenia pisze ustaną wojny, ludzie na całym świecie poznają, jak jest Miłosierny cyt.

„Jeżeli cała ludzkość będzie Mnie wzywać i czcić, ześlę na całą ludzkość Ducha Pokoju jako dobroczynną pociechę.

Jeżeli wszystkie narody jako takie, będą Mnie wzywać i czcić, nie będzie już waśni ani wojen, ponieważ Ja Jestem Bogiem Pokoju, a tam, gdzie Ja jestem, nie będzie wojny.

Chcecie odnieść zwycięstwo nad waszym wrogiem? Wzywajcie Mnie, a będziecie zwycięsko nad nim triumfować. „

W książce „Miłość do Boga i bliźniego” s. Zofii Grochowskiej Mówi Bóg Ojciec: „Dzieci Moje, zapamiętajcie sobie: pragnę być w waszych sercach Ojcem niekarcącym, ale miłującym was, żeby Moja miłość zatriumfowała nad złem. Pragnę być kochanym, a nie zapomnianym, pragnę królować w waszych sercach jako Ojciec Niebieski. Pragnę, aby święto Moje było na ziemi, aby Kościół je ogłosił i w wielkiej czci było obchodzone. Całe niebo czci i wielbi Ojca Przedwiecznego, tak wiele łask przygotowałem związanych z tym świętem.

Proszę Moi synowie – nie igrajcie z ogniem, Odrzucony Bóg Ojciec może być zagniewany za opieszałość waszą, Czekam na ŚWIĘTO Moje, bo lud Mój czeka, modli się i pragnie tego ŚWIĘTA. Czekam, co uczynicie, wszyscy jesteście zależni ode Mnie, ale czy wy kapłani pragniecie Ojca Niebieskiego? Bo czas przeznaczony mija….

Pragnę, byście Mnie, Ojca i Stwórcę, nie z lęku, ale z miłości uznali. Amen.

Kończąc proszę jako uniżony sługa, katolik, by Czcigodny Ojciec przychylił się do mojej prośby. Jak pisze siostra Eugenia „A was, którzy, będziecie pracować dla mojej Chwały, którzy będziecie potrafili uczyć innych poznawać Mnie, czcić i miłować, zapewniam, że wasza nagroda będzie wielka, ponieważ policzę wszystko, także najmniejszy wysiłek, jaki podejmiecie, i to wszystko stokrotnie nagrodzę wam w wieczności”

W dobie tak ciężkich czasów, wojny na Ukrainie, kłótni w rządach, nienawiści panującej na ziemi, zakłamania, prób zdejmowania krzyży w urzędach, z uniżeniem proszę jako uzdrowiony przez Naszego Ojca o ustanowienie Święta Boga Ojca. Wiem, że nie jestem jedyny w walce o to ŚWIĘTO. Tysiące ludzi podpisało list do Jego Świętobliwości Ojca Świętego Benedykta XVI w 2010 roku. (list dostępny na stronie: https://malirycerze.pl/glos-malego-rycerza-nr-2/ ).

Ojcze Święty, proszę przyjąć moje życzenia, odwagi i odważnego pielgrzymowania jako świadek miłości Boga, abyś poprowadził swój lud drogami prawdy, miłości i pokoju, a zarazem przesyłam dziękczynienie za świadectwo żywego Boga, które niesiesz swoją posługą na Stolicy Piotrowej. Czas Twojego Pontyfikatu przypadł na bardzo trudny okres dziejów świata i Kościoła. Dzięki prawdziwej i pełnej miłości Twojej postawie świat i Kościół może mocno stanąć na fundamentach naszej wiary. Przez swoje posługiwanie zlewaj ducha pokoju zwłaszcza tam, gdzie ten pokój jest na świecie zagrożony. Dziękuje Ci z całego serca za Twoją miłość do ludzi całego świata, do wszystkich Twoich rodaków rozsianych po całym świecie.

Życzę Waszej Świątobliwości obfitości łask Bożych, zdrowia oraz wielu sił ducha i ciała, tak potrzebnych do przewodzenia duchowieństwu i wiernym świeckim Kościoła. Niech posługa Czcigodnego Ojca przynosi dobre owoce całej naszej ludzkości.

Z pokorą i ufnością powierzamy Waszą posługę Matce Najświętszej, Królowej Apostołów, prosząc, by otaczała Was nieustannie swoją opieką, a czytając mój list, moje wyznanie prawdziwej wiary proszę z całego serca o przychylne rozpatrzenie mojej prośby.

Pisałem już do biskupów, do ojca Tadeusza Rydzyka, do prefekta Kongregacji Nauki Wiary i do świętej pamięci papieża Franciszka, ale niestety nic nie uzyskałem.

Jestem przekonany, że przy pomocy Ojca Świętego jesteśmy w stanie znaleźć ten jeden dzień w roku dla BOGA OJCA. Przecież to TYLKO JEDEN DZIEŃ…

Przeworsk 13.05.2025r. Szczęść Boże!

Józef Płoskoń, tel. 502 813 656

ŚW. FAUSTYNA OPISAŁA CHWILĘ OBCOWANIA Z OJCEM NIEBIESKIM (1)

Z Dzienniczka św. Faustyny, 6.V.[37] Wniebowstąpienie Pańskie

Dziś od samego rana dusza moja jest dotknięta przez Boga. Po Komunii św. chwilę obcowałam z Ojcem Niebieskim. Dusza moja została pociągnięta w sam żar miłości, zrozumiałam, że żadne dzieła zewnętrzne nie mogą iść w porównanie z miłością czystą Boga… Widziałam radość Słowa Wcielonego i zostałam pogrążona w Troistości Bożej. Kiedy przyszłam do siebie, tęsknota zalała mi duszę, tęsknię za połączeniem się z Bogiem. Miłość ogarniała mnie tak wielka ku Ojcu Niebieskiemu, że ten dzień cały nazywam nieprzerwaną ekstazą miłości. Cały wszechświat wydał mi się jakoby małą kropelką wobec Boga. Nie masz szczęścia większego nad to, że mi Bóg daje poznać wewnętrznie, że jest Mu miłe każde uderzenie serca mojego i kiedy mi okazuje, że mnie szczególnie miłuje. To wewnętrzne przeświadczenie, w którym mię Bóg utwierdza o swej miłości ku mnie i o tym jak Mu jest miła dusza moja, wprowadza w duszę moją głębię pokoju. W dniu tym nie mogłam przyjąć żadnego pokarmu, czułam się nasycona miłością. (Dz 1121)

VI JEDNOŚĆ KOŚCIOŁA TRIUMFUJĄCEGO I WOJUJĄCEGO[1]

1. JEZUS: Synu, ja jestem głową całego Kościoła, którego część chwalebna triumfuje ze mną w niebie. To Kościół triumfujący, do którego inne części kiedyś mają dojść z radością. Ta społeczność Aniołów i wszystkich Świętych, wsławiona zwycięstwami, uwieńczona wiecznymi wawrzynami, nieodwołalnie i całkowicie oddana mojej chwale i miłości, jest najmilsza i najdroższa Sercu mojemu. Cóż tedy dziwnego, że Serce moje przeniesione zostało z tą częścią chwalebną do krainy żyjących, do królestwa wiecznej szczęśliwości. Ale z drugiej znów strony przez cud miłości w Najśw. Sakramencie zostało zatrzymane z częścią Kościoła wojującego. Dlatego jednocześnie jest z obu częściami, obie sobą jednoczy, czyniąc z obydwóch jedność.

2. We mnie obie części Kościoła mają tę samą ofiarę: triumfująca ma Baranka zabitego, ofiarę, która już nie jest składana, lecz ongiś złożona teraz doznaje czci. Wojująca ma tego samego Baranka Bożego, gładzącego grzechy świata, ofiarę nieustanną, która na każdym miejscu jest składana jako ofiara czysta. Obie z tego samego korzystają stołu: niebieska bez osłony karmi się chlebem Aniołów, którego spożywający zawsze pragną i bywają nasyceni; ziemska ten sam pokarm pożywa pod osłoną czyli w sposób dostosowany do swego obecnego stanu. Wreszcie obie ożywia to samo źródło. Kościół królujący w niebie upaja się wiekuistymi rozkoszami z potoku boskiej słodkości tryskającej z mojego Serca na życie wieczne. Kościół walczący z tej samej krynicy z radością czerpie łaskę, pociechę i szczęście.

3. Tak obie części Kościoła jednocząc, Serce moje sprawia w św. Eucharystii, że między nimi odbywa się nieustanna wymiana i wieczna wspólnota. Wszędzie bowiem jestem w Najśw. Sakramencie, ciągle tam zstępują Aniołowie z nieba, aby mi służyć, uwielbiać mnie, kochać i chwalić. Zdumieni miłością, z jaką tak cudownie i słodko pozostaję z ludźmi, jak w niebie przed tronem mej chwały, tak i na ziemi przed Sakramentem mej miłości, nieustannie wołają: „Święty, święty, święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały” (Iz. 6,3). A kiedy odchodzą i wstępują do nieba, mają kadzielnice pełne aromatów, którymi są modły wiernych modlących się w duchu prawdziwej wiary i pobożności. Modły te składają przed tronem Boskiego Majestatu i przedstawiają potrzeby swoich towarzyszy walczących na ziemi. Przez wstawiennictwo Aniołów i świętych oraz z pragnienia Serca mojego zstępuje na ludzi miłosierdzie i łaska, która ich pociesza, pokrzepia i napełnia nadprzyrodzoną radością. I tak, synu, gdy niebianie używają w pełni szczęścia wiecznego, wierni na ziemi przez przyjmowanie Eucharystii ciągle się przygotowują do tegoż pełnego szczęścia, a przygotowani ciągle wkraczają do niebieskich przybytków.

4. Tak więc w Sercu moim jednoczy się Kościół, który jest w niebie, i ten, który jest na ziemi. Serce moje jest ogniwem, które cały Kościół jednoczy i ułatwia jego częściom wzajemne wieczne obcowanie. Spodobało mi się w nim wszystko jednoczyć: i to co jest na ziemi i to co jest w niebie. Wszystko w Sercu moim zakorzenione i umocnione wydaje przez to plon obfity. A tego, synu mój, było potrzeba. Gdybym nie dał łaski Serca mojego, którą umocnieni i zachęceni ludzie mogliby dostać się do nieba, nigdy nie byłoby im dane osiągnąć szczęście nadprzyrodzone. Tak więc zbliżyłeś się do miasta bożego, niebieskiego Jeruzalem, oraz społeczności wielu tysięcy Aniołów i zgromadzenia najlepszych, którzy zapisani są w niebie.

5. Synu, podziwiaj wzniosłe zamiary, czcij tajemnicę miłości i korzystaj dla rozwoju duszy swojej z wielkiej dobroci Serca mojego, abyś ty, ułomny śmiertelnik, dostąpił słodkiego obcowania ze Świętymi i Aniołami i jak oni osiągnął szczęście wieczne. Patrz, jak Kościół walczy, porwany tą miłością Serca mojego, usiłuje współzawodniczyć z Kościołem triumfującym w swoich pochwałach i dowodach wdzięczności. Jak Kościół niebieski nie ma odpoczynku, ale bez ustanku mnie wychwala i wiecznie wysławia, tak Kościół ziemski nie przestaje mnie czcić i chwalić. Niech uczucia serca twojego, synu, nie będą różne od uczuć Kościoła, matki twojej, ale odczuwaj w sobie, co on czuje. Kiedy ukażesz się przed moim tabernakulum, otwórz serce swoje i pobożnie oddaj chwałę Panu Bogu swojemu. Połącz się z Kościołem walczącym i triumfującym. Tak złączony z wiernymi i niebieskimi duchami chwal Boskiego Zbawiciela sercem i językiem. Dla oddania czci uklęknij, adoruj, módl się i ciesz obecnością moją.

6. UCZEŃ: O, Jezu ukochany, jak przedziwna jest miłość Serca Twojego! Aby mnie podnieść i pocieszyć na ziemi, sprawiłeś, że już tutaj cieszę się szczęściem i towarzystwem niebieskim.

O, miłości niepojęta, tak to gorycz wygnania mojego wspaniale złagodziłeś i przemieniłeś w słodycz niebieską. I nie miałbym Cię miłować i wielbić? Czyż miłość ku Tobie mogłaby nie przenikać serca mojego, a chwała Twoja czyż miałaby schodzić z ust moich? Będę kochał i chwalił Cię, Panie, ile będę mógł, a pragnę móc, ile powinienem. A do kochania i wielbienia Ciebie zapraszam niebo i ziemię. Miłością ku Tobie porwani niech Cię chwalą w najsłodszym Sakramencie Aniołowie i Święci, sprawiedliwi i wszyscy wierni Kościół: triumfujący i walczący niech sprawią, aby niebo i ziemia rozbrzmiewały pieśniami miłości i chwały. Co więcej, wszystkie stworzenia, widzialne i niewidzialne, żywe i martwe, które pełnią wolę Twoją, niech nie przestają dniem i nocą wychwalać i wysławiać Ciebie, który godny jesteś wziąć moc i bóstwo, mądrość i męstwo, cześć i chwałę i błogosławieństwo na wieki wieków.

7. O, słodszy ponad wszystko Jezu, szczęście Aniołów i wszystkich Świętych, gdzież znajdę szczęście na ziemi, jeżeli nie tutaj? Łączę się tu ze Świętymi i Aniołami, tu znajduję same rozkosze nieba.

O, niewypowiedziana dobroci, o nieskończona słodyczy, która niebieskie duchy pociągasz ku sobie, pociągnij i mnie, abym tutaj znajdował odpocznienie, z Aniołami Cię kontemplował, uwielbiał, chwalił i prosił. Ilekroć zajęty będę czym innym, tu, do siebie pociągnij duszę moją, abym przynajmniej duchem tutaj był z Tobą, często myślą i sercem z Tobą obcował i Tobą był zajęty. Czyż mógłbym pragnąć czegoś lepszego na świecie, aniżeli obcowania z Tobą? Tutaj jest nowy raj na ziemi, gdzie pragnę i postanawiam żyć, dopóki stąd nie będę przeniesiony do Twego królestwa niebieskiego, aby triumfować z Aniołami i Świętymi na wieki.

[1] Z książki Pierre Jean Aernoudt NAŚLADOWANIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSOWEGO, /str. 351/za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dnia2 marca 1988 roku

Relacja z X Rekolekcji w Częstochowie, 16-18.05.2025

Do Domu Rekolekcyjnego św. Kaspra w Częstochowie, którego gospodarzami są Misjonarze Krwi Chrystusa, ul. Edwarda Mąkoszy 1 (1000 m od J.G.) na X rekolekcje organizowane od 11 lat / przed Zjazdem Legionu MRMSJ na Jasnej Górze/ przybyło 88 osób z 33 MIEJSCOWOŚCI: BEŁCHATÓW(12), BOCHNIA(1), CHOSZCZNO(4), CZĘSTOCHOWA(1), DĄBROWA BISKUPIA(2), DZIKOWIEC KŁODZKI(1), GDYNIA-PIERWOSZYNO(4), GLIWICE-PORAJ(1), GŁUBCZYCE(4), GOSZCZYN-OLSZEW(1), JEJKOWICE(1), JÓZEFOSŁAW(2), KIELCE(5), KONSTANCIN(3), KOSZALIN(5), KRAKÓW(3), ŁAPY(1) ŁOBEZ(1), ŁĘŻANY(1), NAKŁO(2), NOWY SĄCZ(3), PIASECZNO(1), PILICA(3), RADOM(1), RACIBÓRZ(2), STRZELCE OPOL.(1), SZCZECIN(5), TRZCIANKA(2), WARKA(1), WARSZAWA-ZĄBKI(5), WŁOCŁAWEK/Grójczyk-Rabinowo/(2), WROCŁAW(3).

X REKOLEKCJE LEGIONU MRMSJ w Częstochowie ramach XX Pielgrzymki Zawierzenia Legionu Matce Bożej na Jasnej Górze, 16 – 18 maj 2025

Rekolekcje poprowadził: o. Krzysztof Zubek TChr nauką i posługą modlitwy, spowiedzi, rozmów i praktyk duchowych

Temat: Uwolnienie z przekleństwa Prawa i uzdrowienie wewnętrzne

Jezus, uzdrowiciel dusz i ciał, leczy złamanych na duchu i przewiązuje ich rany. Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia. (Wj 20,5)

Piątek, 16.V.2025 – św. Andrzeja Boboli

► od ok. 12:00 – Zakwaterowanie – Recepcja

14:45 – Krótkie wprowadzenie organizatora i uwagi i sugestie Ks. Krzysztofa

– Zawierzenie Rekolekcji Duchowi Świętemu

15:00 – Droga Krzyżowa – Koronka do Miłosierdzia Bożego

16:00 – I nauka rekolekcyjna – (KAPLICA)

17:30 – kolacja (JADALNIA)

18:30 – II nauka rekolekcyjna – (KAPLICA)

20:30 – Różaniec cz. III – Bolesna, wspólny

21:00 – Msza św. z kazaniem oraz z modlitwą uwolnienia i uzdrowienia z nałożeniem rąk kapłańskich.

Powyżej audio z kazaniem m.in. o św. Andrzeju Boboli

22:30 – 6:30 – NOCNA ADORACJA Króla Miłosierdzia w Najśw. Sakramencie do rana; miejsce: KAPLICA domu rekolekcyjnego adoracja w ciszy wg grafiku (zgł. pokojami). Wyznaczamy sobie godzinę, aby być wyspanym i wypoczętym na kolejny dzień intensywnej uczty duchowej

– Możliwa posługa SPOWIEDZI (Konfesjonał i Rozmównica).

Sobota, 17.V.2025

– Modlitwy poranne – osobiste

7:00 – Różaniec cz. I – Radosna, wspólny

8:00 – Śniadanie

9:00 – Różaniec cz. II – Światła, wspólny

9:30 – III Nauka rekolekcyjna – w kaplicy

– po nauce możliwość spowiedzi…

10:30 – Różaniec cz. III – Bolesna, wspólny

11:00 – Msza św. z kazaniem o Matce Bożej – poniżej

13:00 – Obiad – do 15:00 – możliwość spowiedzi, rozmowy z prowadzącym rekolekcje

13:30 – Możliwość nabycia publikacji…

15:00 – Koronka do Miłosierdzia Bożego + Nabożeństwo Pokutne

16:30 – III Nauka rekolekcyjna w kaplicy

17:30 – kolacja (JADALNIA)

18:30 – IV nauka rekolekcyjna – (KAPLICA)

– Po nauce – możliwość spowiedzi, rozmowy z prowadzącym rekolekcje

20:30 – Różaniec cz. IV– Chwalebna,

21:00 – II Msza św. Msza św. (intencje zbiorowe) z kazaniem. oraz z modlitwą uwolnienia i uzdrowienia z nałożeniem rąk kapłańskich. Podczas Mszy św. przyjęcie kandydatów i nowych rycerzy do Legionu.

Po apelu – możliwość spowiedzi, rozmowy z prowadzącym rekolekcje

Niedziela, 18.V.2025, 105 rocz. ur. Św. Jana Pawła II

– Modlitwy poranne – osobiste

6:30 – Różaniec cz. I – Radosna, wspólny

7:00 – Msza św. (intencje zbiorowe) z kazaniem

8:00 – Śniadanie

9:30 – ►W niedzielę była możliwość podzielenia się świadectwami uczestników do czego zachęcił ks. Krzysztof:

– Anna S. ze Szczecina

– Mariola K. z Nakła n/Notecią

– Urszula S.M. z Pilicy

– Aneta G. z Radomia

– Arleta P. z Bełchatowa

– Danuta P. z Rabinowa

– Renata S. z Warszawy

– Elżbieta M. z Warszawy

– Elżbieta S. z Warki

– Agnieszka S. z Bełchatowa: Świadectwo rycerki z Bełchatowa: Otrzymałam więcej niż poprosiłam.

Ewa K. z Bełchatowa

Zbigniew G. z Koszalina

Bożena T. z Józefosławia,

które, jeśli zostaną napisane – a jeśli Pan Bóg pozwoli a dający świadectwa napiszą – to zostanie zamieszczone jeszcze w tym artykule oraz w 58 numerze Głosu MR.

12:15 – obiad i udanie się na doroczny ZJAZD Legionu MRMSJ na Jasną Górę (Tym razem z uwagi na deszcz ks. Lesław Krzyżak zwołał uczestników zjazdu do auli Augustyna Kordeckiego wewnątrz Wałów Jasnogórskich).

Przed rekolekcjami – UWAGI ORGANIZATORÓW I REKOLEKCJONISTY także na przyszłość:

1. Ks. Krzysztof prosił wszystkich uczestników o pełną mobilizację… Nie próżnujmy…, bo diabeł też nie próżnuje…

– Prosi, aby w intencji rekolekcji każdy ofiarował post i różaniec…

– W czasie rekolekcji w wolnych chwilach adoracja…

– Prosił, by unikać zbędnych rozmów… nie narzekać… nie szemrać…

– Była też gorąca prośba o wyciszanie telefonów, najlepiej zostawiać je w pokoju… Księdzu to bardzo przeszkadza i wytrąca z głoszenia słowa. Nawet zasugerował dla nieprzestrzegających tej sugestii, aby na poczet upomnienia zamawiali mszę św. za dusze czyśćcowe…

– Zaleca być wyspanym i wypoczętym… niewygody i wszelkie przykrości ofiarować dobremu Bogu…

2. Był apel o zabranie Pisma Świętego i Śpiewniczków Małego Rycerza.

3. Była też prośba o przyjazd po SPOWIEDZI /z uwagi na stan łaski uświęcającej/. To Boża zapora i ograniczone pole działania przeciwnika dusz ludzkich.

4. Program uległ drobnej zmianie… (został zmieniony czas 3 Mszy św.)

Przebieg uczty duchowej:

►Kwadrans przed oficjalnym rozpoczęciem rekolekcji organizator podzielił się istotnymi ogłoszeniami dot. uczty duchowej.

►Ks. Krzysztof w głoszonych naukach nawiązywał do konsekwencji i skutków grzechów podając liczne obrazy z życia…

►Ks. Krzysztof dzielnie dzielił trud głoszenia nauk rekolekcyjnych z posługą spowiedzi i rozmów duchowych.

►Wszyscy mogli skorzystać z posługi poświęcenia dewocjonaliów, wody, soli, oleju…

►Po tej posłudze był czas dzielenia się wiarą, świadectwami, radami, sugestiami, doświadczeniami w celu ubogacenia się wszystkich rekolektantów.

►Uczestnicy jak zwykle mogli skorzystać u Marii z nabycia publikacji książkowych wydanych przez Legion jak i pozycji przez nią przywiezionych. Także u br. Pawła było zainteresowanie nalewkami lekarstwami naturalnym, aby podreperować kondycje zdrowotną zainteresowanych.

►Na czas uczty duchowej przywiezione zostały peregrynujące figury i obrazy.

– Statua św. Józefa, Patrona Kościoła została przyjęta przez rycerki z Pilicy.

– koronowany obraz wileński Jezusa Miłosiernego przyjął Radom.

– Obraz Płomienia Miłości Niepokalanego serca Maryi podjęli rycerze z Wrocławia.

– Obraz Króla Miłosierdzia i Polski poszedł w gościnę do Warki

– Obraz św. Andrzeja Boboli podjęli rycerze z Chwarstna (ośrodek szczeciński).

Pozostałe figury i obrazy nadal peregrynują wg listy

► Dnia 17.05.2025 r. w szeregi Legionu na czas próby (postulatu) wstąpiło 3 kandydatów i dokonały ZGŁOSZENIA ustnie i na piśmie:

Maria K. – Wrocław, ośrodek wrocławski

Józefa B. – Racibórz, ośrodek opolski

Grażyna K. – Racibórz, ośrodek opolski

►Decyzje o potwierdzeniu wstąpienia w szeregi Legionu zadeklarowało 6 osób ustnie i na piśmie, i wstąpiły w szeregi Legionu MRMSJ w dniu 17.05.2025 r.

Dorota T. – Jazowsko, nr. dypl.1702 – ośrodek tarnowski

Mariola K. – Jazowsko, nr. dypl. 1703 – ośrodek tarnowski

Elżbieta S. – Bełchatów, nr. dypl. 1705 – ośrodek łódzki

Anna W. – Bełchatów, nr. dypl. 1706 – ośrodek łódzki

Grażyna K. – Racibórz, nr dypl. 1707 – ośrodek opolski

Zofia T. – Tanvald – Diecezja Litomierzyce – Czechy

Ponadto na Jasnej Górze do Legionu MRMSJ wstąpiła jeszcze jedna kandydatka:

– Elżbieta Ś. z Bochni – ośrodek tarnowski

oraz dwie osoby, które złożyły deklaracje stabilne:

– Grzegorz B. z Choszczna, nr. dypl. 1704 – ośrodek szczeciński

– Krystyna J. z Zabrza, nr. dypl. 1708 – ośrodek gliwicki

►Dwóch kapłanów: Ks. Lesław K. i Ks. Stanisław W. odprawiło przed rekolekcjami po 3 msze św. za prowadzącego rekolekcje, uczestników, gospodarzy miejsca i wszystkich wspierających rekolekcje i zjazd.

►Podczas rekolekcji Ks. Krzysztof udzielał błogosławieństwa przez nałożenie rąk kapłańskich po dwóch mszach św. o 21.00 w piątek i sobotę.

►Zainteresowaniem cieszyło się błogosławieństwo z egzorcyzmem: wody, soli i oleju oraz poświecenia wszelkiego rodzaju dewocjonaliów udzielone po Mszy św. wieczornej w sobotę 17.05.2025.

►Należy podkreślić niezwykłą ofiarność księdza Krzysztofa w int. owocnej uczty duchowej, który był doświadczany nie skarżąc się i nie dając poznać pragnął, by ten czas był jak najbardziej owocny dla uczestników wspierając modlitwą i postem bogatą posługę głoszenia słowa, modlitwy oraz spowiedzi i rozmów duchowych z potrzebującymi do późnych godzin nocnych. Dlatego z inspiracji rycerki Marzeny K. z Warszawy zostały założone cztery MARGARETKI za ks. Krzysztofa, aby miał nieustanne wsparcie w tej pięknej i szlachetnej, ale jakże trudnej, odpowiedzialnej i ofiarnej posłudze kapłańskiej.

►Uczciliśmy też jubilatów i solenizantów tego miesiąca w tym mr Sławomira Cz. z Bełchatowa modlitwą i ofiarą Mszy św.

►Dobremu Bogu cześć, chwała i podziękowanie za tak uduchowionego kapłana Bogu jakiego nam posłał w tak ważnym w wydarzenia czasie dla Kościoła, Polski, Legionu w miesiącu maryjnym, i wspomnienia wielu świętych w tym m.in. św. Andrzeja Boboli, św. Stanisław Papczyńskiego w 105 rocznicę urodzin św. Jana Pawła II… Uczciliśmy też jubilatów i solenizantów tego miesiąca w tym mr Sławomira Cz. z Bełchatowa modlitwą i ofiarą Mszy św.

Po obiedzie wszyscy, którzy byli zaopatrzeni w odpowiednie zaświadczenia udali się do najbliższego lokalu wyborczego, aby oddać swój głos na jednego z 13 kandydatów zgodnie z wolną wolą, wiedzą i sumieniem…

ODDANIE JEZUSOWI CHRYSTUSOWI SWEGO „JA”, JAKO OWOC UCZTY DUCHOWEJ CZĘSTOCHOWIE

Panie Jezu, ja….. proszę Ciebie, abyś to Ty przejął moje decyzje, bo ja sam/a/ z siebie tego nie potrafię. Oddaję Ci moje życie, moje myśli, moje serce i rozum i całe moje „ja”. Oddaję moje niedoskonałości i radości, moje dobra i wszystko co posiadam w tym całą moją nędzę. Ty teraz rozporządzaj i decyduj o wszystkim. Jestem Twoją własnością i do Ciebie chcę należeć… Z głębi serca przyjmuję wszystko o czym zdecydujesz… Chcę wypełniać Twoją wolę… Wypalaj we mnie wszystko co złe i niedoskonałe… Przekształcaj, oczyszczaj, usposabiaj i uświęcaj mnie… Przenikaj każdą cząstkę mojego ciała i kropelkę mojej krwi… Pomóż mi zaakceptować i pokochać siebie i prowadź drogą do świętości i jedności z Tobą. Moja dusza jest szczęśliwa z Tobą i w Tobie, i dla Ciebie w pełnym zjednoczeniu przez Niepokalane Serce Maryi Twojej i mojej Matki… Amen.

To oddanie jest osobistym drogowskazem do dalszego rozwoju duchowego i uświęcenia… mr Bożena T.

BÓG ZEŚLE WAM DUCHA SWEGO, A JEGO MĄDROŚĆ BĘDZIE DZIAŁAĆ POPRZEZ MAŁYCH RYCERZY

Dnia 17.05.1999 r. Król Dawid do S. Zofii

Ja, król Dawid, pragnę ci przekazać wiadomość o zatwierdzeniu tego zgromadzenia ludzi świeckich Małych Rycerzy MSJ. Szatan bardzo chciał zniszczyć to dzieło zbawienia poprzez swoje sługi. Nie martw się, Zofio, trwaj w pokorze, Bóg okaże ci mądrość, poprzez którą będziesz kierować tym zgromadzeniem. Bóg ześle wam Ducha swego, a jego mądrość będzie działać poprzez Małych Rycerzy. W tych czasach Bóg ześle Ducha swego na tych, co żyją Bogiem na każdy dzień i nie są chwiejni w wierze. Módlcie się, czyńcie pokutę, zanurzcie się w miłości Bożej, aby ta miłość ukrzyżowana wyzwoliła was, dzieci, z wszelkich pragnień tego świata. Świat uległ niewoli szatana.

REKOLEKCJE W CZĘSTOCHOWIE są dla mnie łaską od Pana jaką przeżyłam.

Po Mszy Świętej na początku modlitwy o uwolnienie i uzdrowienie ks. Krzysztof rozpoczął śpiew pieśni: „O, cuda, cuda, cuda niepojęte… cóż Ci się Panie spodobało we mnie, żeś z Tronu Chwały zszedł i został ze mną.

Pieśń tę śpiewałam i słuchałam w domu bardzo często. Wówczas zaczęłam i ja śpiew z ks. Krzysztofem i wszystkimi uczestnikami rekolekcji i ogarnęła mnie niesamowita radość, której nie da się wypowiedzieć… Można tylko ją poczuć w sercu, które rozpiera cały umysł człowieka. Czułam, że witamy śpiewem Pana Jezusa tą pieśnią, który jest pośród Nas. Poczułam jakbyśmy mieli cały świat w swoich ramionach, a w tym śpiewie był Pan Jezus z Nami.

UWIELBIAM CIĘ JEZU I BĘDĘ CI POSŁUSZNA!

Jestem bardzo wdzięczna Ks. Krzysztofowi, że dzięki tym rekolekcjom otrzymałam tyle łask od Pana Jezusa

mr Renata z W-wy

ECHO Z REKOLEKCJI W CZĘSTOCHOWIE – Refleksje rycerki Marii z Poraja (ośrodek częstochowski)

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Panie pokaż moją grzeszność!

Boże Wszechmogący zaprosiłeś nas, małych rycerzy na Ucztę, która nam zgotowałeś. Tylko tak można nazwać, ten czas rekolekcji w Częstochowie w dniach od 16-18 maja/2025. Boże posłałeś Swoich wygranych: cudownego kapłana i naszych prowadzących, aby nam posługiwać. Jakże czuliśmy się naprawdę zaproszeni. Uczta po królewsku.

Zacznę od kapłana księdza Krzysztofa, który całym sobą, pragnął pokazać nam naszą grzeszność i udało się, oczywiście kosztem Swojego zdrowia. Prawdziwy pasterz, nie bacząc na siebie, oddał wszystko, czego nam brakowało według wskazówek Miłosiernego Jezusa.

Módlmy się: Panie pokaż naszą grzeszność!

Nasza grzeszność wynika z dwóch powodów:

– skutków grzechów pokoleniowych

– pełnienia własnej woli, własnych wyborów.

Treści, które kapłan przekazywał wszystkie przedstawiane były w łączności z Pismem Świętym. Począwszy od dyscypliny, ksiądz Krzysztof nauczał życia zgodnie z Prawem Bożym. Pootwierał nasze serca na ościerz, a Jezus Miłosierny, Gospodarz Świętego czasu wlewał w nas miłość i miłosierdzie Swoje. Dało się zauważyć po zachowaniu każdego z nas. Panowała atmosfera braterskiej miłości i dobroci oraz pełnego podziwu i szacunku dla kapłana.

Nie dane mi było przystąpić do rozmowy z prowadzącym kapłanem, ale Jezus dał mi odpowiedź poprzez Słowo: ” Rób wszystko, co jest w twej mocy, w dziele miłosierdzia Mojego” (Dz.998)

Poprzez nas wszystkich Bóg okazywał ogrom Miłosierdzia Swego, tyle pięknych świadectw słyszeliśmy.

Po powrocie pracowało we mnie słowo miłość i miłosierdzie.

Nazajutrz otrzymałam trudne przypadki udzielenia pomocy bliźnim, z pomocą księdza Krzysztofa udało się!

Wczoraj przyszły słowa naszego Papieża Leona XIV o odwadze w wyznawaniu wiary z pytaniem ile razy zaniechałam dać świadectwo na Chwałę Panu. Zawstydzona czynię swoją powinność.

Chwała Bogu Najwyższemu za wszystkie Dzieła Jego!

I jeszcze Chwała Matce Najświętszej, która uprosiła łaskę serdecznej i owocnej rozmowy z moim księdzem proboszczem na Zawierzenie naszej parafii Najświętszym Sercom Jezusa i Maryi. Dziękuję Kochana Mamo!

W podziękowaniu księdzu Krzysztofowi modlimy się codziennie i za wszystkich małych rycerzy, ciesząc się, że jestem z Wami.

Za Wszystko serdeczne Bóg zapłać!

mr Maria B.

Świadectwo rycerki z Bełchatowa: OTRZYMAŁAM WIĘCEJ NIŻ POPROSIŁAM.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Z Bożej Opatrzności dane mi było uczestniczyć w rekolekcjach odbywających się w Częstochowie w dniach 16 – 18 maja 2025 roku. Każde rekolekcje to dla mnie szczególny czas i za każdym razem wracam z nich ubogacona duchowo i obdarowana Łaskami.

Miało to miejsce również na ostatnich, wyżej wspomnianych rekolekcjach, które były dla mnie prawdziwą ucztą duchową. Pan Jezus przemówił do mnie w szczególny sposób.

W trakcie Mszy Świętej, gdy prosiłam, aby Pan Jezus wypełnił moje serce Jego Miłością, nagle w duszy ujrzałam siebie jakby z oddali z boku. Widziałam jak z mojego ciała w okolicy klatki piersiowej i serca wypłynęła ciemna chmura. W tym czasie zaczęło być czytane Słowo Boże, a ja poczułam prawie fizycznie jak ono przemienia się w jasne światło i napełnia moje wnętrze. Po chwili emanowałam jasnym światłem, a jego centrum było właśnie w sercu. Przepełniało mnie ciepło i radość, a ich kulminacja nastąpiła, gdy przyjęłam Pana Jezusa w Komunii Świętej. Uczucie to trudno opisać słowami. Byłam przepełniona miłością, radością i szczęściem.

W tym czasie dla mnie nie było nikogo ani niczego wokół, jakbym została przeniesiona do innej cudownie słodkiej rzeczywistości, z której nie chce się wracać. To doznanie nie było tylko wyobrażeniem, ale było wyczuwalne fizycznie.

Po Mszy Świętej, w trakcie modlitwy o uwolnienie i uzdrowienie, którą prowadził ks. Krzysztof Zubek, poprosiłam Pana Jezusa o uzdrowienie tarczycy. Dosłownie w tym samym momencie ksiądz powiedział, że Pan Jezus uzdrawia chorą tarczycę. Nie byłam jeszcze u lekarza i nie robiłam badań, ale w tamtym momencie wiedziałam, że to nie jest przypadek. Pan Jezus odpowiadał na moje prośby.

Ponadto, następnego dnia rano, gdy przyszłam do Kaplicy na modlitwę zorientowałam się, że poprawił mi się wzrok. Widziałam zdecydowanie lepiej niż jeszcze poprzedniego dnia. To było naprawdę zdumiewające. Otrzymałam więcej niż poprosiłam. Zarówno za to, jak i wszystkie inne Łaski niech będzie Pan Bóg uwielbiony.

Szczęść Boże

mr Agnieszka

RELACJA Z NAUK REKOLEKCYJNYCH w CZĘSTOCHOWIE, 16-18.05.2025 – RYCERKI TERESY Z WARSZAWY

W dniach 16-18.05.2025 brałam udział w rekolekcjach w Częstochowie, których tematem było „Uwolnienie z przekleństwa Prawa i uzdrowienie wewnętrzne” i chciałabym podzielić się słowami, które najbardziej do mnie przemówiły.

Po wysłuchaniu ojca rekolekcjonisty, którym był ks. Krzysztof Zubek z Towarzystwa Chrystusowego, inaczej spojrzałam na treść, intencje i konsekwencje wypowiadanych, czasami bez zastanowienia, słów.

Rekolekcje spowodowały u mnie – daj Boże na dłużej – mobilizację do podjęcia zadośćuczynienia za grzechy moich przodków; tych grzechów, które wpływają na życie moje, moich dzieci i wnuków.

Ale ważne jest też zadośćuczynienie za grzechy popełnione przeze mnie.

Jak podkreślał o. Rekolekcjonista, każdy grzech pociąga za sobą konsekwencje, [skutki] czego liczne przykłady znajdują się w Piśmie Świętym.

W moim sąsiedztwie mam tego dwa przykłady: jeden dom, który, jak słyszałam, został zbudowany z kradzionych materiałów (ok. 50 lat temu), zmienia właścicieli i do tej pory nie został wykończony, a niektóre jego elementy zewnętrzne już skorodowały. Nie widać, żeby ktoś mieszkał w nim na stałe.

Podobnie inny duży dom, pospiesznie budowany przed dwoma laty, głównie w niedziele, nie został jeszcze ukończony, nie jest zamieszkały, a wjazd jest porośnięty trawą, widać, że nikt tam nie przebywa.

Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła (wojny i kataklizmy powstają przez grzech), a przekleństwo, to wyjęcie człowieka spod prawa Bożego. Matka Boża ostrzegała, że jeśli ludzie się nie nawrócą, to przyjdzie II wojna światowa.

Pismo Święte podkreśla wagę posłuszeństwa Bożemu prawu i jego konsekwencje.

Księga Powtórzonego Prawa w Rozdziale 28 zawiera listę błogosławieństw, które czekają na posłusznych Izraelitów i listę przekleństw dla tych, którzy nie będą posłuszni Prawu.

Pan Bóg obiecuje błogosławieństwa, takie jak płodność, obfitość, zdrowie i szczęście dla posłusznych, a ostrzega o przekleństwach, takich jak choroba, głód, klęski i wygnanie dla nieposłusznych.

Tak więc łamiąc Dekalog i Prawo Boże sami na siebie ściągamy przekleństwo.

Grzech jest przekroczeniem Prawa Bożego, a przekleństwo jest konsekwencją tego grzechu. Czasami ludzie prowokują Pana Boga przekraczając Jego przykazania i często choroby psychosomatyczne (np. skóry), idą w parze ze zniewoleniem.

Przekleństwo, podobnie jak błogosławieństwo,

jest uroczystym wypowiedzeniem życzenia.

Wypowiedziane słowo jest obdarzone rzeczywistością, które jest w stanie przyciągnąć zdarzenie czy sytuację, ma moc sprawczą, dlatego nie wolno mówić do kogoś: „idź do diabła”, „niech cię diabli wezmą”

Przekleństwo może być wypowiedziane ustami albo może być tym, co człowiek robi (czynem np. kradzież).

W życiu duchowym istnieje prawo siewu – „to co siejesz, to zbierać będziesz”. Otrzymujemy to, co wyznajemy swoimi ustami, ponieważ wypowiadane słowa mają moc sprawczą. Biblia mówi, że wszelka zła mowa (oskarżenie, narzekanie, szemranie, złorzeczenie, krytyka) ma bardzo negatywny wpływ na nasze życie. Kiedy używamy języka ku złemu, sprowadzamy śmierć i przekleństwo, a blokujemy życie i błogosławieństwo. Złe słowa wypowiadane o sobie, to droga do autodestrukcji, są one „prorokowaniem” nad sobą. W konsekwencji obciążają nas i mogą stanowić przeszkodę do życia w sposób wolny i pełny. Podobnie skutkuje zła mowa innych osób skierowana pod naszym adresem.

Księga Przysłów 18,21: Śmierć i życie są w mocy języka, A ci, którzy go miłują, będą spożywać jego owoc.

Księga Powtórzonego Prawa 34,16: Przeklęty, kto gardzi swoim ojcem lub matką.

Księga Wyjścia 21,17: Kto złorzeczy — mając na myśli przeklinanie lub mówienie źle — swojemu ojcu lub matce, zasługuje na śmierć.

Księga Malachiasza 2: Teraz, kapłani, ten rozkaz dotyczy was. Jeśli nie usłuchacie i nie weźmiecie tego do serca, aby oddać chwałę mojemu imieniu, mówi PAN zastępów, wtedy ześlę na was przekleństwo i będę przeklinać wasze błogosławieństwa. I już je przekląłem, bo nie bierzecie tego do serca.

Oto wam zepsuję wasze siewy i rzucę wam gnojem w twarz, gnojem waszych ofiar. I zabiorą was razem z nim. I dowiecie się, że posłałem do was ten rozkaz, aby moje przymierze było z Lewim, mówi Pan zastępów.

ISTNIEJĄ MODLITWY O PRZEŁAMANIE MOCY PRZEKLEŃSTW. – Wielką moc mają NOWENNY 9 Mszy św. Do Serca Pana Jezusa i NOWENNA 9 Mszy św. Do ducha św.

Św. Jan Maria Vianney: musimy modlić się rano, gdyż ranek nie oddany Bogu jest oddanego szatanowi.

Gdy ktoś nie chce, żeby się za niego modlić, to modlimy się ogólnie: „za nawrócenie grzeszników”.

Zawsze powinniśmy prosić Ducha Świętego o światło w danej sytuacji.

Przeklinając naszych polityków możemy przeklinać swoją Ojczyznę.

Składając fałszywą przysięgę, ściągamy przekleństwo na siebie.

Dlatego najlepiej wcale nie przysięgać.

Przekleństwa nie mają nad nami mocy jeśli prowadzimy święte, nienaganne życie.

Nie dawać sposobności, aby ktoś nas przeklinał, a sposobem na przekleństwo jest pojednanie i modlitwa.

Uczynki miłosierdzia wynagradzają grzechy przekleństwa.

Można ściągnąć przekleństwo uprawiając czary i praktyki okultystyczne (Okultyzm znaczy „ukryty”).

Szatan, jako byt duchowy nie może sam wypowiadać przekleństwa, ale może do tego wykorzystywać ludzi.

Jednakże nie powinniśmy skupiać się na złu (na naszych chorobach, mankamentach).

O. Rekolekcjonista zaproponował nam, abyśmy wykonali ćwiczenie polegające na wypisaniu naszych pozytywnych stron. Pan Jezus chce, abyśmy w swojej rodzinie zobaczyli dobro.

Zostaliśmy przestrzeżeni, aby uważać jakie ubrania nosimy – od kogo pochodzą, po kim są. Mogły należeć do satanisty, a sprzedawca także mógł być satanistą.
Przekleństwo może być wyrażone w formie pisemnej.

Zdarza się, że ktoś podpisze nieświadomie, np. w internecie (aby uzyskać dostęp do jakiejś gry) pakt z szatanem.

Trzeba uważać kto i czym nas częstuje (przekleństwo może być przeniesione przez np. wodę, kwiaty, oliwę, kurz, piasek…).

Powinniśmy błogosławić naszym nieprzyjaciołom, nawet gdy oni nie chcą się z nami pojednać.

Ogromną moc ma błogosławieństwo kapłańskie, nakładanie rąk.

Egzorcyzmując samego siebie nie jest potrzebne pozwolenie kogokolwiek. Możemy wypowiedzieć: „W imieniu Jezusa Chrystusa rozkazuję ci zły duchu nieczysty, abyś odszedł ode mnie pod Krzyż Zbawiciela”. Jednakże musimy się do tego dobrze przygotować poprzez Spowiedź Św. i Komunię Św.

Tylko kapłani mają moc rozwiązywania, gdy ktoś jest związany mocą złego ducha.

O. Rekolekcjonista ubolewał, że jest zbyt mało egzorcystów, a w seminariach nie naucza się tej posługi. Zasugerował, że należy przywrócić urząd egzorcysty.

Jako przykład potrzeby egzorcyzmowania miejsca, podał, że np. w Szczecinie, Niemcy opuszczając swoje domy, przeklinali je.

Adorując Pana Jezusa zostajemy jakby „napromieniowani” Bogiem i duchy nieczyste będą się nas bały; a przecież kochamy Boga, a kochać, to przebywać z Nim.

Obecnie coraz mniej jest ludzi, którzy chcą wynagradzać, pokutować, zaś aborcja (na świecie przeprowadzanych jest 45 mln aborcji rocznie), eutanazja, gender wprowadzają przekleństwo.

X. Rekolekcjonista zalecił Spowiedź św. co 2 tygodnie, abyśmy mogli wytrwać w Łasce Bożej. Dla przykładu o. Pio spowiadał się co 8-9 dni.

Judasz, przyjął Pana Jezusa świętokradzko i wstąpił w niego szatan.

W Księdze Izajasza w rozdz. 24 jest mowa o zagładzie ziemi:

Powszechny sąd Boży nad światem

1 Oto Pan pustoszy ziemię,
niszczy ją i przewraca jej powierzchnię,
a mieszkańców jej rozprasza.
2 I będzie [dotknięty] jak lud, tak kapłan,
jak sługa, tak jego pan, jak służąca, tak jej pani,
jak nabywca, tak sprzedawca, jak pożyczkę dający, tak biorący ją,
jak wierzyciel, tak jego dłużnik.

3 Okropnie spustoszona będzie ziemia
i bezgranicznie rozdrapana,
bo Pan wydał taki wyrok.
4 Żałośnie wygląda ziemia, zmarniała;
świat opadł z sił, niszczeje,
niebo wraz z ziemią się wyczerpały.
5 Ziemia została splugawiona przez swoich mieszkańców,
bo pogwałcili prawa,
przestąpili przykazania,
złamali wieczyste przymierze.
6 Dlatego ziemię pochłania przekleństwo,
a jej mieszkańcy odpokutowują;
dlatego się przerzedzają mieszkańcy ziemi
i mało ludzi zostało.

Dzięki Mszy św. oczyszczamy naszą Ojczyznę, nasze miasto.

Zniechęceni przez demona do modlitwy i życiem Bogiem, wpadamy w depresję. Aby zaradzić brakom wiary dane są nam cuda Eucharystyczne – np. w Sokółce.

W naszej Ojczyźnie to Bóg musi być na pierwszym miejscu, a obecnie na pierwszym miejscu jest biznes.

Św. Jan Bosko mówił, że największą zgnilizną jest nienawiść.

Kiedy narody oddalają się od Boga – rozpoczyna się degeneracja, jest mało zawieranych małżeństw, małżeństwa są bezdzietne, panuje depresja, rozwody, samobójstwa, plaga chorób nieuleczalnych, ludzie cierpią na wiele chorób o nieznanych przyczynach, występuje wiele katastrof, powodzi, wymierają gatunki ptaków… Ma to wszystko przyczyny duchowe.

Żydzi cierpią do tej pory z powodu wypowiedzianego przekleństwa „Krew jego na nas i na nasze dzieci”.

Aby zapewnić sobie opiekę, każdy kraj musi oddać się Niepokalanemu Sercu Maryi. Polska jest jedynym krajem, gdzie Maryja jest jego królową. W czasach Pana Jezusa matka Boża cały czas modliła się, aby Apostołowie nie stracili wiary.

Żaden kapłan maryjny nie pobłądził, nie wpadł w depresję.

W jaki sposób modlić się do Maryi, jak wypraszać łaski? Modlitwa do Maryi o łaski powinna być pełna zaufania, szacunku i wiary w Jej wstawiennictwo. Można prosić o łaski w sposób wolny i szczery, łącząc swoje prośby z aktami miłości i pokuty, a także z rozważaniem tajemnic różańcowych.

Powinniśmy ukryć się w Łonie Maryi, a będziemy bezpieczni, szatan nie będzie miał do nas dostępu. Oficjalny egzorcysta Państwa Kościelnego, oraz przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów Egzorcysta śp. Gabriel Amorth przyznał, że gdy nie mógł poradzić sobie z egzorcyzmem, wtedy wzywał Maryję. Udział Maryi w uwolnieniu jest o wiele większy niż udział Jezusa.

Szatan nie potrafi wypowiedzieć słowa „Maryja”, ale też nie ma władzy, aby zadać ciosu Maryi, dlatego mści się na nas, Jej dzieciach.

Jesteśmy powołani do świętości i powinniśmy codziennie zawierzać się Maryi, codziennie odmawiać Magnificat i codziennie skrywać się w Sercu i Łonie Maryi, a Maryja doprowadzi nas do bram Raju.

Najlepiej zrobimy, gdy oddamy nasze sprawy Matce Bożej, żeby Ona przedstawiła je Ojcu Niebieskiemu.

Pierwszą procesją Bożego Ciała była podróż matki Najświętszej do Świętej Elżbiety.

Najgorszą rzeczą dla szatana jest, gdy zaczynamy uwielbiać Pana Boga.

Codziennie musimy wzrastać, ale musimy uczyć się od wzorca.

O. Rekolekcjonista przekazał bardzo ciekawą informację, że nie słyszano, aby się potępił ten, kto obrał sobie imię Józef. Z tego powodu jestem bardzo wdzięczna Panu Bogu, że pozwolił mi urodzić się w dniu Św. Józefa.

Tatuaż może być przyczyną bezpłodności, bo tusze są poddawane praktykom okultystycznym. Z tatuażu płynie moc piekielna i wytatuowanie sobie wizerunku Pana Jezusa lub Różańca na dawnym tatuażu (np. ptaka czy roślin) tylko pogarsza sprawę.

Zostało to nam podane w Księdze Przymierza w r. XI: Dlatego tak mówi Pan: «Oto sprowadzę na nich nieszczęście, którego nie będą mogli uniknąć; będą do Mnie wołali, ale ich nie wysłucham. Mogą pójść miasta judzkie i mieszkańcy Jerozolimy, by wzywać bogów, którym palili kadzidło; wcale ich jednak nie wysłuchają w czasie ich nieszczęścia.

Aby wynagradzać za grzechy, należy czynić pokutę. Pokutę nie tylko za grzechy swoje, swoich przodków, ale też za grzechy innych ludzi. Przykładem jest diecezja, w której arcybiskup żył niemoralnie i w tej diecezji pojawiły się sekty, narkomanie, było dużo alkoholików, rozwodów, samobójstw.

Na Mszę Świętą zaprośmy cały chór aniołów, a sami schrońmy się pod płaszczem Maryi, a w czasie Ofiarowania poprośmy naszego Anioła Stróża, aby zaniósł nasze sprawy i modlitwy przed Tron Ojca Niebieskiego.

mr Teresa Ch.

AKT PODDANIA POLSKI Jezusowi Chrystusowi Królowi i Maryi Królowej Polski

na zakończenie nowenny POLSKA NA SKALE w Święto Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia 2025 r.

Nieśmiertelny Królu Wieków, Panie Jezu Chryste, nasz Boże i Zbawicielu! Podejmując wezwanie polskich biskupów o modlitwę za Ojczyznę i nad Ojczyzną oraz ponawiania Jubileuszowego Aktu przyjęcia Ciebie za Króla i Pana w kontekście zmieniających się czasów, stajemy dzisiaj przed Tobą, gdy dopełnia się nowenna za Ojczyznę POLSKA NA SAKLE do wspólnego narodowego błagania.

Dzisiaj ponawiamy tu na Jasnej Górze to, co dokonane zostało w Święto Miłosierdzia Bożego /na Wawelu w Krakowie:/ my, Polacy, /w tym Mali Rycerze Miłosiernego Serca Jezusowego/ uznajemy i ogłaszamy Twoje Panowanie, poddajemy się Twojej świętej Woli, zawierzamy i poświęcamy Tobie naszą Ojczyznę i cały Naród.

Świadomi naszych win i zniewag zadanych Twemu Sercu, przepraszamy za wszelkie nasze grzechy, a zwłaszcza za odwracanie się od wiary świętej, za brak miłości względem Ciebie i bliźnich. Przepraszamy Cię za narodowe grzechy społeczne, za wszelkie wady, nałogi i zniewolenia, a szczególnie za grzechy przeciwko życiu niewinnych i bezbronnych. Niech krew naszych Męczenników będzie wynagrodzeniem Twojej sprawiedliwości. Wyrzekamy się złego ducha i wszystkich jego spraw.

Panie Jezu, wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie. Uwielbiając majestat Twej potęgi i chwały, z wielką wiarą i miłością wołamy:

Króluj nam Chryste! Króluj nam Chryste! Króluj nam Chryste!

Jedyny Władco państw, narodów i całego stworzenia, Królu królów i Panie panujących! Tobie powierzamy losy naszej Ojczyzny, jej teraźniejszość i przyszłość. Dokonaj swojej Boskiej interwencji w obecnych czasach. Panie, bez mocy pochodzącej od Ciebie nic nie możemy uczynić, a z Tobą możemy wszystko. Spraw, by Polska była posłuszna Twojej Woli, abyś mógł ją wywyższyć w potędze i świętości.

Chryste Królu, z ufnością zawierzamy Twemu Miłosierdziu wszystko, co Polskę stanowi, a zwłaszcza tych członków Narodu, którzy nie podążają Twymi drogami. Obdarz ich swą łaską, oświeć mocą Ducha Świętego i wszystkich nas doprowadź do wiecznej jedności z Ojcem.

Niech Twój Święty Duch zstąpi i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi. Niech wspiera nas w realizacji podjętych zobowiązań, chroni od zła i dokona naszego uświęcenia w bierzmowaniu dziejów.

Jezu, ufamy Tobie i przez naszą miłość do Maryi – naszej Matki, uchroń nas od słusznej kary za nasze grzechy i wybaw nas od głodu, ognia, wojny i zniszczenia.

Królowo Polski spojrzyj na nas, o Pani Łaskawa, okiem Miłosierdzia Twego i wysłuchaj potężnych głosów, które zgodnym chórem rwą się ku Tobie z głębi serc wielomilionowych zastępów oddanego Ci Ludu Bożego.

Przyjm nasz AKT PODDANIA, umocnij go w sercach naszych i złóż przed Oblicze Boga w Trójcy Świętej Jedynego.

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.

Maryjo, Królowo Polski – módl się za nami.

Aniele Stróżu Polski – módl się za nami.

Święty Wojciechu – módl się za nami.

Święty Stanisławie – módl się za nami.

Święty Andrzeju Bobolo – módl się za nami.

Święta Faustyno – módl się za nami.

Święty Janie Pawle II – módl się za nami.

Wszyscy Polscy Święci i Patronowie nasi – módlcie się za nami. Amen.

Na podstawie: „Jubileuszowego Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana” z 19 listopada 2016 r. w Krakowie-Łagiewnikach oraz „Modlitwy za ojczyznę”,

/za zgodą Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej z dnia 6 XII 2017 r., nr 2284(K)2017/ i „Jasnogórskich Ślubów Narodu” z 1956 r.

RELACJA Z PRZEBIEGU ZJAZDU LEGIONU, 18/19.05.2025 w RAMACH XX PIELGRZYMKI ZAWIERZENIA NA JASNEJ GÓRZE Matce Bożej Miłosierdzia i Królowej Polski Legionu MRMSJ

Aura (dość rzęsisty deszcz) pokrzyżowała program spotkania na Wałach Jasnogórskich… Asystent zjazdu podjął decyzję o spotkaniu w auli Augustyna Kordeckiego Koronką do Bożego Miłosierdzia a następnie poprowadził rozważania Drogi Krzyżowej. W ten sposób i w wewnątrz Wałów rozpoczęty został XX Zjazd Legionu przez Ks. Lesława Krzyżaka opiekuna spotkań ogólnopolskich. To nabożeństwo pokutne, które weszło w tradycję zjazdu zapoczątkowało XX Pielgrzymkę Zawierzenia Legionu MRMSJ Matce Bożej, 18.05.2025 r. W auli zgromadziło się blisko 130 uczestników rekolekcji i przybyłych tego dnia na Jasną Górę – łącznie z rekolekcjami – blisko 190 osób.

XX ZJAZD W ROKU JUBILEUSZOWYM

Uczestnicy zostali zaopatrzeni w program Zjazdu i tekst Aktu poddania Polski Jezusowi Chrystusowi Królowi i Maryi Królowej Polski jaki został odmówiony na zakończenie nowenny POLSKA NA SKALE w Święto Miłosierdzia Bożego 27.04.2025 na Wawelu. Treść tego aktu została także odmówiona przed Mszą o północy w kaplicy cudownego obrazu przez uczestników XX Pielgrzymki Zawierzenia Legionu Matce Bożej.

Akt poddania Polski Jezusowi Chrystusowi Królowi i Maryi Królowej Polski /Tekst powyżej artykułu/

W międzyczasie część przyjezdnych udała się św. do Kaplicy Cudownego Obrazu na Mszę św. na 15.30.

O 16.00 gospodarze miejsca udostępnili uczestnikom XX Zjazdu Kaplicę Różańcową. Prezes przywitał i powiedział kilka słów co do przebiegu DRUGIEJ CZĘŚCI ZJAZDU w tym miejscu.

Na początek ks. Lesław kilku osobom zainteresowanym udzielił obrzędu przekazania Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi z zaznaczeniem istoty obrzędu.

Prezes w swoim wystąpieniu zaprezentował kilka publikacji jakie można było nabyć przed kaplicą, gdzie rycerka Maria posługiwała zainteresowanym. Br. Wiesław zachęcił też do podzielenia się świadectwami uczestników rekolekcji w Częstochowie 16-18.05.2025 r. ale także innymi doświadczeniami na chwałę Bożą i pożytek dusz ludzkich.

Wystąpili m.in. Danuta P. z Rabinowa ośrodek włocławski, Małgorzata S. z Kielc, Zofia B. z Bulowic, Wiesław z Piotrkowa Trybunalskiego, Anna S. i Maria B. z Łąkty (ośrodek tarnowski), Anna S. ze Szczecina. (Jeżeli ktoś został pominięty – redakcja przeprasza i prosi wszystkich o świadectwa na piśmie, aby móc zaprezentować szerszemu gronu czytelników).

Następnie ks. Lesław jako kustosz PŁASZCZA Matki Bożej z Guadelupe dokonał jego prezentacji oraz nałożył go zainteresowanym.

Przedstawiciele Legionu, którzy przybyli na XX Zjazd to: Bełchatów (11), Bielsko Biała (4), Bochnia – Łąkta (40), Bulowice (2), Choszczno (4), Czechy -Tarnwald (1) Częstochowa (1), Dąbrowa Biskupia (2), Dzikowiec (1) /ośrodek świdnicki/, Gdynia – Pierwoszyno (4), Gliwice-Poraj (4), Głubczyce (4), Goszczyn-Olszew (1), Jastrzębie Zdrój (2), Jejkowice (1), Józefosław (2) Kalety (2), Kielce (5+1), Koszalin (7), Kraśnik (16), Kraków (2) Łapy (1), Łężany (1), Łobez (1), Malec (8), Nakło (2), Nowogród (1), Nowy Sącz (7), Pilica – Sławniów (3), Piaseczno (1), Piotrków Tryb. (5), Poddębice (5) /ośrodek łódzki/, Radom (2), Ruda Śląska (1), Siedlce (4), Strzelce Opolskie (1), Szczecin (5), Trzcianka (2), Warka (1), Włocławek (9), Wrocław (5), Warszawa-Ząbki (5), Zabrze-Helenka (3), Razem 188. To mniej uczestników – o 16 osób w stosunku do roku ubiegłego/. Należy jedna uwzględnić 7 osób, którzy trwali na czuwaniu pięciu kleryków z Seminarium Marianów w USA z opiekunem i jedna osoba spoza wspólnoty, która była też na rekolekcjach.

Ok. 18.30 dokonano przerwy na potrzeby osobiste.

UCZTA DUCHOWA W KAPLICY CUDOWNEGO OBRAZU

Wzorem poprzednich lat udaliśmy się na Apel Jasnogórski, gdzie poinformowano o naszej obecności i o nocnym czuwaniu przez Legion MRMSJ. Tym razem nie mieliśmy nikogo do dzielenia się czasem podczas czuwania.

Nocne czuwanie z Matką Bożą i adorację Króla Miłosierdzia w Najświętszym Sakramencie rozpoczął ofiarowaniem ks. Lesław Krzyżak, wieloletni asystent tych zjazdów.

PRZEBIEG NOCNEGO CZUWANIA i ADORACJI w KAPLICY CUDOWNEGO OBRAZU w RAMACH XX ZJAZDU ZAWIERZENIA LEGIONU MRMSJ MATCE BOŻEJ MIŁOSIERDZIA i KRÓLOWEJ POLSKI

►Część I – NIEDZIELA, 18.05.2025

ok. 21.40 – Wystawienie Najświętszego Sakramentu

– Ofiarowanie adoracji – ks. Lesław

– Odnowienie Aktu Zawierzenia Małych Rycerzy MSJ NMP Królowej Polski i Matce Miłosierdzia – /śpiew. s. 128 nr 227/

– O Stworzycielu Duchu Przyjdź /Śpiewniczek MR str. 69/

– Modlitwa za Ojczyznę wraz ze św. Janem Pawłem II /Głos MR nr 57 str. 28/

– Różaniec do Ducha Świętego

– Modlitwa za Ojczyznę /codziennie odmawiana przez św. Jana Pawła II / Głos MR nr 57 str. 28/

– Różaniec tajem. chwalebne / z rozważaniami z Pokutnika str. 44 i śpiewem ze Śpiewnika MR str. 85/

– Akt poddania Polski Jezusowi Chrystusowi Królowi i Maryi Królowej Polski jaki był złożony na Wawelu na zakończenie nowenny POLSKA NA SKALE w Święto Miłosierdzia Bożego 27.04.2025 r.

24.00 – Msza św. z homilią ks. Lesława dot. historii obrazu MB Częstochowskiej. Mszę św. w intencjach ofiarowania zaprezentowana na początku mocą Niepokalanego Serca Maryi – Matki Kościoła i Królowej Polski. Podczas Mszy św. Elżbieta Ś. /z Bochni – oś. Tarnowski/ złożyła zgłoszenie a deklaracje dwie osoby – Grzegorz B. z Choszczna, nr. dypl. 1704 /ośrodek szczeciński/ i Krystyna J. z Zabrza, nr. dypl. 1708 /ośrodek gliwicki/. Łącznie w Częstochowie były 4 zgłoszenia na kandydatów i 7 deklaracji na rycerzy.

►Część II /po północy/ – Poniedziałek, 19.05.2025

1.30 – Wystawienie Najświętszego Sakramentu

– Litania i modlitwy do Ducha Świętego /ks. Lesław/

Ok. 2.00 ok. 1/3 uczestników opuściła jasnogórską kaplicę.

– Różaniec św. – Tajemnice radosne / Śpiew. str. 84 i rozważania Pokutnik str. 55 /

– Modlitwa do Króla Miłosierdzia Bożego, Króla Narodów i Polski – /Pokutnik, wyd. II str. 211/

– Pieśń Szukać szczęścia /Śpiewniczek MR str. 7 nr 20/

– Koronka do Bożego Miłosierdzia i Pieśń – O Jezu mój Drogi /Śpiew. MR str. 6 nr 18/

– Różaniec św. – Tajemnice bolesne / Śpiew. str. 84 i rozważania Pokutnik str. 55 /

– Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem /Ks. Lesław/ i – Niech będzie chwała…

– Pieśń na zasłonięcie Cudownego Obrazu: – Matko Tyś NARÓD POLSKI / Śpiew. MR str. 91 nr 177 /

3.45 – Zakończenie uczty duchowej w ramach XX Pielgrzymki Zawierzenia Legionu MRMSJ.

Była możliwość śledzenia uczty duchowej przez łącza internetowe z kaplicy Cudownego Obrazu…

mr Wiesław z Koszalina.

Refleksja mr Jacka ze Szczecina:

Po wysłuchaniu relacji z Pielgrzymki na Jasną Górę, nasuwa mi się refleksja dla nas grzeszników! Że Bóg jest Bogiem Miłości i Miłosierdzia oraz Wolności! W poprawnym tego słowa znaczeniu. Zwłaszcza po świadectwie Ani!

Miłość Bezwarunkowa! Dla grzeszników! Którymi jesteśmy! Kolejna szansa dla grzeszników, nie 7 razy a 77razy! Oraz uwolnienie od obciążeń i udręk, chorób, dolegliwości, wybawienie od śmierci w niewłaściwym czasie dla grzesznika! Wszystko za darmo Darowane!!!

A modlitwa Serca rozmiękcza Serce Dobrego Ojca, którym jest Jezus!!!

Myślę też o starości! Starość jest niedoceniana, bo zazwyczaj wolna od cielesnych pożądliwości ciała i wielu innych pożądliwości, jak w chorobie i cierpieniu, choć pokusy istnieją to łatwiej sobie z nimi poradzić i człowiek ma większe Szanse ukierunkować się na Boga!

Myśląc o końcu życia i wieczności, człowiek po analizie życia zaczyna bać się swoich grzechów! Ale i często Boga! Dlatego, że obraz Boga w tym świecie został prawie do reszty wykrzywiony! Dlatego „jeżeli usłyszycie Mój głos! serc nie zatwardzajcie!!! Dlatego człowiek w godzinie śmierci, gdy jest w tunelu Światła widząc siebie oczami Boga, wpada w lęk i zatwardza swoje serce i cofa się w dół!

Ale wtedy przychodzą też jakby strzały Miłosierdzia, o których pisała Siostra Faustyna i jeżeli nie rozmiękczy serca i nie przyjmie Miłosierdzia Bożego, spada w dół! Ale może ja się mylę!?

GIETRZWAŁD – DLACZEGO TAK WAŻNE MIEJSCE, JEDNO Z 12-TU NA ŚWIECIE POZOSTAJE NIEZNANE?

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Kochani! Wróciliśmy po rekolekcjach z Częstochowy. Ja, chciałabym jednak porozmawiać o innym cudownym miejscu naszej Ojczyzny. Mówię o Gietrzwałdzie – niewielkiej warmińskiej wsi.

Dlaczego? Ponieważ to miejsce niezwykle urokliwe, ciche – latem trawa jest bardziej zielona, a do swoich bardzo licznych gniazd powracają na wiosnę bociany. Te krajobrazy zachwyciły mnie, gdy wiele lat temu po raz pierwszy odwiedziłam to miejsce latem. Ostatni mój pobyt to – zakończenie roku 2024 (udział w rekolekcjach). Jak „Bóg da” to będę również uczestnikiem tegorocznych Rekolekcji Sylwestrowych (jestem już zapisana). Postanowiłam, że będę raz w roku odwiedzać to miejsce. Mój zachwyt spowodowany jest obecnością Najświętszej Maryi Panny. To tutaj, w tej maleńkiej wsi objawiła się Matka Boża aż 160 razy.

Pierwsze Objawienie miało miejsce 27 czerwca 1877r. Trudną sytuację geopolityczną doskonale przedstawia film „Gietrzwałd 1877 – wojna światów” (reżyser – Grzegorz Braun, producent – Włodzimierz Skalik). Film podaje fakty, których nie znajdziemy w aktualnych podręcznikach historii. Zachęcam do zapoznania się z treścią tego filmu, aby dowiedzieć się, że Maryja – nasza ukochana Matka uchroniła Polaków przed powstaniem i wojną. Należy pamiętać, że to czasy, kiedy Polski nie było na mapie – a ziemie polskie zagrabione przez trzech zaborców. Był to czas kulturkampfu, czas niszczenia wszystkiego co związane było z polskością i Kościołem Rzymskokatolickim. W tym trudnym, mrocznym czasie na ratunek Polsce i Polakom przyszła Maryja. Matka Boża mówiła do widzących w języku polskim. Prosiła, by wierni gorliwie odmawiali Różaniec, nie pili alkoholu. Świadomość, że Madonna mówiła po polsku, umocniła serca Polaków, a Jej słowa „Nie smućcie się, Ja zawsze będę przy was” powtarzano we wszystkich polskich domach. Warmińska wioska Gietrzwałd – to jedyne w Polsce miejsce objawień Maryjnych, uznane przez Kościół Katolicki. Objawienia zostały oficjalnie zatwierdzone przez Watykan.

8 września 1877r. – Matka Boża poświęciła źródełko, by chorzy mogli z niego czerpać wodę i uzyskiwać wiele łask. Prosząc o zdrowie powinni odmawiać Różaniec.

Kończąc to krótkie przybliżenie niezwykłości tego miejsca – zachęcam do odwiedzenia „polskiego Lourdes”. Jest tu szczególny nastrój do modlitwy, zadumy, wspomnień co się tu kiedyś wydarzyło. To w Gietrzwałdzie Polacy pojęli, jak ważny musi być język polski, że nawet w Niebie nim nie gardzą. To z tego miejsca, które Matka Boża nawiedziła aż 160 razy wyszła Niepodległość naszej Ojczyzny po 123 latach niewoli. Teraz, po 148 latach od objawień Maryjnych w Gietrzwałdzie ich orędzie nadal jest aktualne. Pani Gietrzwałdzka upomina się o Mszę świętą i gorliwą modlitwę różańcową. Spełnijmy prośby Naszej Matki. To właśnie tutaj możemy uczestniczyć w Drodze Krzyżowej na Błoniach Gietrzwałdzkich. Mamy możliwość rozważania Tajemnic Różańcowych przy prowadzącej do źródełka alejce. W Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej rozpoczęła się misja tworzenia Kaplicy Wieczystej Adoracji. Jak widać jest to miejsce idealne do wyciszenia i głębokiej modlitwy – idealne na spotkania Legionu Małych Rycerzy MSJ.

Maryja uratowała Polskę – a czy my dzieci i rycerze jesteśmy gotowi do obrony czci Matki? Co robimy, aby nie dopuścić do budowy centrum dystrybucyjnego Lidla[1] (obiekt ma zajmować 42 km2 powierzchni, do którego będą zwożone odpady, w tym niebezpieczne – rtęć, azbest – 230 ton rocznie. Centrum ma powstać ok. 800 metrów od Sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie.

W okolicy znajduje się obszar chronionego krajobrazu – Dolina Pasłęki. Tego typu budowa godzi w świętość tego miejsca. Może powinniśmy uczestniczyć w protestach pod sklepami Lidla. Zespół Parlamentarny ds. obrony Gietrzwałdu zaplanowałł protest 14 kwietnia 2025r.

Módlmy się i odwiedzajmy miejsce w Polsce, uświęcone obecnością Maryi. Powiem, że jest mi smutno, kiedy ciągle, w kościołach, słyszę słowa zachęty do udziału w pielgrzymkach do Medjugorie i wielu innych, a nie do Gietrzwałdu. Dlaczego tak ważne miejsce, jedno z 12. na świecie pozostaje nieznane? Dlaczego Polacy tych cudownych objawień nie znają? Dlaczego Polacy nie odwiedzają miejsca, gdzie archeologowie odnajdują ślady ludzkiej działalności sprzed kilku tysięcy lat przed Narodzeniem Chrystusa?

Proszę Was – Rycerze – zmieńmy to. Czcijmy Matkę Boga i naszą pielgrzymując do tego świętego miejsca. Szczęść Boże! Do zobaczenia w Gietrzwałdzie!!!

MR Teresa z Wrocławia

[1] Z ostatniej chwili: W dniu 3 czerwca 2025 r. podano informację: „Lidl wycofał się z budowy centrum dystrybucyjnego obok miejsca objawień maryjnych w Gietrzwałdzie.”

P.S. 1 – Pięknie dziękujemy rycerce Teresie z Wrocławia za ten artykuł przypominający nam o tym pięknym i wyjątkowym miejscu w naszej Ojczyźnie. Należy jednak przy tej okazji podkreślić zorganizowane uczestnictwo Legionu Małych Rycerzy w tym miejscu 19-20.06.2010 r a więc 15 lat temu. Wówczas zostaliśmy zaproszeni przez o. Jan Pawła Bagdzińskiego, franciszkanina (obecnie proboszcza parafii św. Piotra w Radęcinie archidiecezja szczecińsko-kamieńska), który zachęcił nas do udziału w spotkaniu, którym gospodarzem była ogólnopolska wspólnota różańcowa a gościem specjalnym ks. Abp Andrzej Dzięga ówczesny metropolita szczecińsko-kamieński. Zachowała się relacja z tego wydarzenia niepublikowana drukiem, ponieważ pierwszy numer Głosu Małego Rycerza był dopiero rok później. Oto relacja z tego wydarzenia:

Relacja ze ZJAZDU MODLITEWNEGO w intencji Ojczyzny w Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej sprzed 15 lat

w ramach Nowenny Adoracyjnej – Nieustannej Modlitwy Różańcowej przed Najświętszym Sakramentem w Gietrzwałdzie, 11-20 czerwca 2010

Ponad miesiąc przed rozpoczęciem nowenny za pośrednictwem o. Jana Pawła Bagdzińskiego – animatora Wspólnot Nieustającego Różańca Archidiecezji Szczecińsko -Kamieńskiej otrzymaliśmy zaproszenie do udziału w ostatniej dobie czuwania i modlitwy.

Nasza obecność na zakończenie nowenny w Gietrzwałdzie 19 czerwca 2010 r. rozpoczęła koronka do Bożego Miłosierdzia i udział w Drodze Krzyżowej (usytuowanej w malowniczym plenerze ziemi gietrzwałdzkiej), poprowadzonej przez o. Jana Pawła, który gorąco powitał przedstawicieli Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego a nawet zachęcał do wstąpienia w szeregi tej Wspólnoty. W drodze krzyżowej brał udział znany poseł z Radomia p. Jan Łopuszański.

Wcześniej tego dnia Sanktuarium nawiedzili Biskupi uczestniczący w konferencji Episkopatu Polski w Olsztynie.

Dzięki Bożej Opatrzności naszą wspólnotę reprezentowali Mali Rycerze z: Białegostoku, Gdyni, Gdańska, Gniezna, Koszalina, Olsztyna, Szczecina, Warszawy, Włocławka i być może jeszcze innych miejscowości – w sumie była to ponad 100 – osobowa reprezentacja. Była możliwość adoracji w kaplicy w Domu Pielgrzyma.

Do Gietrzwałdu na zaproszenie Wspólnoty Nieustającego Różańca przybył ks. abp Andrzej Dzięga, Biskup Szczecińsko –Kamieński.

Przed godz. 21:00 dzięki wsparciu o. Jana Pawła umożliwione zostało krótkie spotkanie prezesa naszej Wspólnoty z ks. abp Andrzejem Dzięgą. Rozmowa dotyczyła oficjalnej aprobaty wspólnoty Małych Rycerzy w diecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Ks. abp Andrzej Dzięga z zainteresowaniem odniósł się do prośby prezesa i potwierdził wolę spotkania się w gronie zainteresowanych osób w ustalonym czasie i miejscu udzielając swego błogosławieństwa.

O 21:00 w Sanktuarium ks. abp Andrzej uczestniczył w Apelu Maryjnym poprowadzonym przez kustosza sanktuarium, a po nim przewodniczył Mszy św. w intencji intronizacji i Episkopatu Polski. W koncelebrze udział wzięło trzech kapłanów m.in. o. Jan Paweł Bagdziński, ks. prob. Jan Spólny oraz kierownik pieszych pielgrzymek z Warszawy (Łomianki) do Gietrzwałdu.

Do północy ustalone modlitwy prowadzili Mali Rycerze z Koszalina. Następnie ks. Jan Spólny (obecny na spotkaniu środowisk intronizacyjnych na Jasnej Górze 19-20 maj 2010) sprawował Mszę św. w intencji naszej Ojczyzny.

Po Mszy św. o północy zaplanowane modlitwy prowadzili Mali Rycerze z: Włocławka, Gdyni, Gdańska i Warszawy.

Adoracja zakończona została tuż przed mszą św. o godz. 7:00 rano w niedzielę 20.06.2010.

mr Wiesław Kaźmierczak

P.S. 2 – Jest wstępny termin rekolekcji w Gietrzwałdzie 23-25.09.2025. Informacje szczegółowe mr Andrzej K. 790255454. Niech odmawiana poniższa Litania do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej uprosi małym rycerzom dar zbliżenia się Legionu MRMSJ z tym wyjątkowym miejscem.

LITANIA DO MATKI BOŻEJ GIETRZWAŁDZKIEJ

Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.

Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.

Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, Matko Boża Gietrzwałdzka, módl się za nami

Matko Boża Gietrzwałdzka, cudami słynąca…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nieustannie wstawiająca się za nami… módl się za nami

Matko Boża Gietrzwałdzka, błogosławiąca źródło wody cudownej…

Matko Boża Gietrzwałdzka, uzdrowienie chorych…

Matko Boża Gietrzwałdzka, pocieszycielko strapionych…

Matko Boża Gietrzwałdzka, ucieczko grzesznych…

Matko Boża Gietrzwałdzka, udzielająca wszelkiej pomocy…

Matko Boża Gietrzwałdzka, wypraszająca łaski…

Matko Boża Gietrzwałdzka, której tak zaufaliśmy…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do gorliwego odmawiania Różańca Świętego…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do czynienia pokuty…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do wstrzemięźliwości i powściągliwości…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do miłości i wierności małżeńskiej…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do gorliwości i pobożności…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do skromności i czystości…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do uczciwości i sprawiedliwości społecznej…

Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do łagodności i cierpliwości…

Matko Boża Gietrzwałdzka, racz nas nawiedzić w smutkach i utrapieniach naszych, wstawiaj się za nami

Matko Boża Gietrzwałdzka, racz otoczyć opieką rodziny nasze…

Matko Boża Gietrzwałdzka, racz uchronić naszych ojców, mężów, braci i cały naród od plagi pijaństwa…

Matko Boża Gietrzwałdzka, racz otoczyć swą macierzyńską opieką dzieci nasze…

Matko Boża Gietrzwałdzka, racz uchronić młodzież naszą od niewiary…

Matko Boża Gietrzwałdzka, racz zapalić pragnienie służby Bożej w sercach młodzieży naszej…

Matko Boża Gietrzwałdzka, racz być nam szczególną obroną w godzinę śmierci naszej…

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Módl się za nami Matko Boża Gietrzwałdzka.

Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych!

Módlmy się:

Panie nasz Boże, daj nam, sługom Swoim, cieszyć się trwałym zdrowiem duszy
i ciała, a za wstawiennictwem Najświętszej Maryi, Pani Gietrzwałdzkiej, uwolnij nas od doczesnych utrapień i obdarz wieczną radością. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen.

MODLITWA BŁAGALNA

Przeczysta Dziewico, Matko Boża o Pani Gietrzwałdzka. Bądź pochwalona, łaski pełna Królowo nieba i ziemi. Oto ja Twój syn / Twoja córka, staję przed Tobą z moimi kłopotami i zmartwieniami. Zdaję sobie sprawę, jak bardzo jestem słaby(a). Moje słabości i zaniedbania, upadki i niewierności względem Ciebie, a nade wszystko moje grzechy, nie pozwalają mi nawet podnieść oczu ku Tobie. Do kogóż jednak pójdę, jeśli nie do Ciebie, mojej Matki? Ty mnie najlepiej rozumiesz, wysłuchasz i dopomożesz. Ty przecież nieustannie wstawiasz się za mną u Twego Syna, wypraszasz mi Jego przebaczenie i potrzebne łaski.

A zatem, do Ciebie, o Pani Gietrzwałdzka, uciekam się w moich niedolach, prosząc pokornie, abyś raczyła wstawić się za mną u Twego Syna, Jezusa Chrystusa. Racz przeto przyjąć moje prośby zanoszone do Ciebie w tej modlitwie. Wstawiaj się za mną u Boga, abym mógł(a) otrzymać to, czego tak bardzo pragnie moja dusza. Wejrzyj łaskawym okiem na mnie i całą moją rodzinę. Uproś nam łaskę wytrwania w wierności Chrystusowi i moim postanowieniom.

Amen.

RELACJA Z REKOLEKCJI W BOCHNI, 17-18.01.2025

Legion Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego, działającego przy Bazylice Mniejszej pod wezwaniem Św. Mikołaja w Bochni, uczestniczył w dniach 17-19 stycznia 2025 roku w rekolekcjach, które poprowadził ojciec Nikola Tandara ze Zgromadzenia Ojców Misjonarzy Montfortianów z Częstochowy. Tematem przewodnim rekolekcji było CO TO ZNACZY DZIAŁAĆ PRZEZ MARYJĘ. Do ich przeżycia przygotowywaliśmy się przez 33 dniowy okres ćwiczeń duchowych oddania się w niewolnictwo Maryi, niektórzy robili to po raz pierwszy a inni je odnawiali, zakończyliśmy je uroczystym Aktem ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez Ręce Maryi.

Rekolekcjonista pochodzący z Chorwacji, posługuje się piękną polszczyzną, w sposób bardzo zrozumiały zachęcał nas, by z dziecięcą ufnością oddać swoje serca Najświętszej Maryi Pannie. Ponieważ Bóg wybrał Ją na Skarbnicę i Szafarkę wszystkich Swoich łask, dlatego wszelkie Jego łaski i wszystkie Jego dary przechodzą przez Jej ręce. Ojciec Nikola namawiał byśmy codziennie nasze modlitwy rozpoczynali od Hymnu do Ducha Św. i hymnu uwielbienia Maryi tekstem Ave Maris Stella

Witaj mórz ognista Gwiazdo, Matko Boga,

Panno zawsze czysta, bramo niebios błoga.

Gabryela: “Ave” będąc powitaną,

dni nam wróć łaskawe, mieniąc Ewy miano.

Więźniom zdejm okowy ślepym rozpal żary

oddal ból życiowy, uproś wszystkie dary.

Bądź nam Rodzicielką, broń u Boga w niebie,

co przez miłość wielką chciał się zrodzić z Ciebie.

Panno osobliwa, cicha przed wszystkimi,

winy skrusz ogniwa, uczyń nas cichymi.

Daj nam czyste życie, drogę, co nie myli,

byśmy widząc Dziecię, zawsze się cieszyli.

Bogu Ojcu chwała, pokłon mocy Chrystusa,

z Duchem Trzem niech pała jedna cześć wieczysta! Amen.

Dozwól mi chwalić Cię, Panno święta!

Daj mi moc przeciw nieprzyjaciołom Twoim!

(Hymn z VII lub VIII wieku tłumaczenie ks. Karłowski, K.J.)

W ten sposób będziemy oddawać hołd i uwielbienie Bogu za łaski, którymi On obdarzył Swoją Oblubienicę.

Słuchaliśmy z zapartym tchem ciepłych słów rekolekcjonisty o Maryi. Z całej jego sylwetki emanowała wielka szczerość i miłość do Najświętszej Matki, która poruszyła nasze serca. Ojciec nawoływał byśmy nieustannie prosili Ducha Świętego dla nas o łaski Ducha Objawienia i Mądrości o łaski Ducha Poznania i Zdolności oraz Wytrwałości. Przewodnikiem naszych rekolekcyjnych nauk był Traktat o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny i Tajemnica Maryi, świętego Ludwika Marii Grignon de Montfort. Ojciec Tandara z wielkim zapałem objaśniał nam, że wszystko mamy czynić z Maryją, dla Maryi, przez Maryje i w Maryi.

– Co to znaczy czynić w Maryi, ojciec Nikola przedstawił to tak „Ja do was mówię a moja dusza rozmawia z Maryją, skoro mnie tu przysłałaś o moja Matko spraw by oni mnie zrozumieli” Jeśli przyjmujemy Pana Jezusa w Komunii świętej, składajmy Go w sercu Maryi jako Najwspanialszy Dar.

– Działać przez Maryję to uciekać się do Boga tylko przez Jej wstawiennictwo, nigdy nie prosząc Go o nic samemu.

– Działać z Maryją i dla Maryi to wszystko czynić z miłości do Niej. Każdą nawet najmniejszą rzecz oddawać Maryi by Ona w nas działała. Kiedy wstajemy, myjemy się, wychodzimy do pracy zapraszajmy Ją do tych czynności. Zapraszajmy Ją, gdy załatwiamy sprawy urzędowe, gdy rozmawiamy przez telefon, gdy gotujemy obiad, gdy pierzemy, gdy sprzątamy.

Oddawajmy Jej nasz ból głowy, zniechęcenie, lenistwo i niedbalstwo, by to Ona działała za nas. Nawet to gdy jesteśmy zdenerwowani lub smutni. Oddawajmy Jej mijanych ludzi na ulicy, przejeżdżające samochody, nasze domy, szkoły, kościoły, cały świat i jego pokój, rządzących narodami. Dosłownie oddajmy Jej wszystko i to właśnie znaczy działać z Maryją. Zasypiajmy z Maryją wtuleni w jej ramiona trzymając za rękę naszych bliskich. Nasze modlitwy powinniśmy kierować dla Maryi i dla Jej chwały czyniąc się dla Niej narzędziem w rękach Boga by całe nasze życie zależało od Maryi i tylko od Niej. A czyniąc tak oddajemy największą cześć Bogu. Z Maryją błogosławmy wszystkich naszych przyjaciół i wrogów. Czyniąc tak mamy gwarancję, że Maryja obecna w nas poprowadzi nas bezpiecznie do naszego ostatecznego celu nieba.

Jednak na początku naszej drogi z Maryją musimy wyrzec się tego świata, przywiązania do wszelkich rzeczy materialnych wyrzec się starego siebie, poznać i pokochać ze wszystkimi słabościami wtedy właśnie Ona wkroczy do naszego życia z całą swoją mocą.

Modlić się nieustannie to znaczy żyć Maryją, na co dzień wtedy nie nasze usta, ale serce wielbi Boga w Maryi. Oddychajmy duchem Maryi, stwórzmy w swoim wnętrzu duchowy obraz Najświętszej Dziewicy.

Prawdopodobnie wszyscy obecni na rekolekcjach dostrzegli w sobie egoistyczne wnętrze, duchową pustkę i nędzę. Nasza codzienność to nieustanna praca nad sobą, ale tylko z pomocą Maryi jesteśmy w stanie się zmienić. Pragniemy by owoce tych rekolekcji pozwoliły nam na nowo narodzić się właśnie w Maryi, by mimo upadków nie puszczać ręki Maryi. Wtedy, gdy zniknie nasze „ja” a nasze życie stanie się życiem Maryi, nie potrzebne będą słowa nawracania zagubionych i nieszczęśliwych, bo oni będą widzieć w nas Jezusa i zrozumieją znaczenie, sens krzyża i śmierci a przez to wiary chrześcijańskiej. Jakże to wspaniałe i cudowne, że poznając Maryję dojdziemy do Jezusa szybką i pewną drogą.

Wszystkim, którzy jeszcze nie poznali szczerze Maryi życzymy by z ufnością oddali się w niewolnictwo Niepokalanej. Ojcu Nikoli dziękujemy za pięknie głoszone nauki i życzymy by Maryja wraz z Jezusem nieustannie mu błogosławiła, oświecała jego umysł, broniła przed wszelkim złem i niebezpieczeństwem tego świata, by swoją odważną postawą mógł dalej przyciągać do Niepokalanego Serca Maryi rzesze pogubionych i niepewnych, poszukujących prawdy.

Gorąco zachęcamy do odsłuchiwania rekolekcyjnych nauk ojca Nickoli, na kanale YouTube Ojców Misjonarzy Montfortanów: https://www.youtube.com/@misjonarzemonfortanie/videos

Ojciec Nickola dzieli się głębokimi duchowymi refleksjami, prowadzącymi ku prawdziwej miłości do Jezusa Chrystusa przez Maryję, z Maryją i w Maryi.

Mali Rycerze Miłosiernego Serca Jezusowego z Bochni

RELACJA Z DNIA SKUPIENIA w SZCZECINIE, w dniu 29.03.2025 r.

W dniu 27 stycznia 2024 r. zorganizowany został Dzień Skupienia dla małych rycerzy, kandydatów, zainteresowanych z ośrodka szczecińskiego Legionu MRMSJ, odnowy w duchu świętym i sympatyków obydwu wspólnot. Z gościnności skorzystało też 5 osób z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej – z Koszalina. Z Choszczna przybyły 4 osoby, z Pyrzyc – 6 osób oraz z Rosnowy przybyły 2 osoby.
W sumie w spotkaniu uczestniczyło 85 osób + 2 duchownych.

Temat spotkania: Sakrament eucharystii i pojednania.

Do poprowadzenia jednodniowej uczty duchowej został poproszony ks. Krzysztof Zubek – Chrystusowiec. Do posługi w sakramencie pokuty i pojednania został zaproszony ks. Jarosław Kmiecik – Pallotyn.

Miejscem był Dom Rekolekcyjny św. Józefa w Szczecinie ul. Strzałowska 26 A.

Rozpoczęcie wg ustalonego planu:

9.00 – I Konferencja ks. Krzysztof (w tym czasie była możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania u ks. Jarosława do godziny 13:30)

10.30 – przerwa gościnna

11.00 – Nabożeństwo pokutne

12.00 – Anioł Pański, Droga Krzyżowa i II Konferencja

13.30 – przerwa obiadowa

14.30 – III Konferencja

15.30 – Koronka do Bożego Miłosierdzia i Różaniec – część bolesna

16.00 – Msza św. z odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych i bierzmowania oraz z IV konferencją

18.00 – Gościnne spotkanie uczestników

19.20 – zakończenie jednodniowej uczty duchowej.

Tematy poruszane przez duszpasterza „Sakrament eucharystii i pojednania” dotykały i uświadamiały uczestnikom ogromną ważność rachunku sumienia w formacji duchowej i dla zbawienia każdego człowieka, jak również rangę, ważność i moc sakramentu eucharystii i jego ogromne znaczenia dla istnienia świata. Było to intensywne i owocne spotkanie, dogłębnie poruszające wszystkich uczestników.

Dwie osoby wstąpiły w szeregi Legionu jeden Bogdan ze Szczecina złożył przyrzeczenie i deklarację na rzeczywistego rycerza. Druga osoba Grzegorz z Choszczna jako kandydat wstąpił na czas postulatu (próby).

Wielkie podziękowanie dobremu Bogu za łaskę, jaka wyświadczył organizatorom, duchownym za oddaną posługę duszpasterską (w tym za rozmowy duchowe i spowiedź), gospodarzom miejsca za udostępnienie obiektów oraz całemu Niebu za duchowe wsparcie, ochronę i opiekę nad przebiegiem dnia skupienia.

SPOTKANIE POŁĄCZONE Z JUBILEUSZEM 25-LECIA POWSTANIA Legionu MRMSJ w Szczecinie.

W dniu 10.12.2024 r., w Szczecinie, w salce przy Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej Królowej Polski, przy ul. Bogurodzicy 3, odbyło się spotkanie opłatkowe połączone z Jubileuszem 25-lecia powstania, życia i działania Legionu Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego w Szczecinie. W spotkaniu uczestniczyły 24 osoby, w tym ks. Maciej Piotrowski, zastępujący tego dnia ks. prałata Aleksandra Ziejewskiego. Spotkanie poprzedziła Msza Święta z koronką do Bożego Miłosierdzia o godzinie 15:00 i godzinną adoracją przed Najświętszym Sakramentem o godzinie 16:00.

O godzinie 17:00 przeszliśmy do salki, celem celebrowania Jubileuszu. Pomimo tak nielicznej liczby osób na spotkaniu, Bóg zapragnął sprawdzić naszą troskę o Jego Dom. W trakcie spotkania, gdy kapłan przystępował do czytania fragmentu pisma świętego, jedna z Rycerek przybiegła z informacją, że po kościele grasują nietrzeźwi mężczyźni, z których jeden wszedł za balaski i może dojść do profanacji. Kapłan i kilka osób ruszyło biegiem do kościoła, w którym znajdowali się dwaj pijani panowie zachowujący się agresywnie. Po ujrzeniu większej ilości osób, które ich otoczyły i weszły z nimi w dyskusję, uspokoili się. Kapłani w tym czasie wezwali policję.

Policja przyjechała i zajęła się panami, a my mogliśmy wrócić do salki. Kapłan ponownie przystąpił do czytania pisma świętego, gdy do salki weszła zakrystianka z informacją, że ksiądz proszony jest przez panów policjantów. W tym czasie, złożyliśmy sobie ogólne życzenia i wspominaliśmy Rycerzy, których Pan powołał do wieczności. Po jakimś czasie kapłan wrócił i tym razem udało się dokończyć czytanie fragmentu pisma świętego i rozpocząć ucztę. Spotkanie zakończyło się około godziny 20.

mr Anna Antosik- Stemplowska

LITURGICZNE UROCZYSTOŚCI, ŚWIĘTA I NABOŻEŃSTWA KU CZCI ŚW. JÓZEFA.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Co roku trwamy w miesiącu poświęconym św. Józefowi. Św. Józef ma dwa święta: 19 marca oraz 1 maja (w 1955 r. Papież Pius XII postanowił, że będzie drugie święto ku czci św. Józefa, ponieważ jest on znany jako patron rzemieślników, (robotników). Dla uzupełnienia – jest jeszcze ruchome Święto Opieki św. Józefa przypadające w III Niedzielę wielkanocną.

O wielkości św. Józefa zdecydował fakt, że Bóg wybrał go na ziemskiego opiekuna dwóch najświętszych istot: Jezusa – swego Syna i Maryi – Jego Matki. Dzięki tej misji przewyższa on wszystkich świętych.

Największą czcią do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Twierdziła ona wprost, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za jego przyczyną, zawsze otrzymała. Wszystkie swoje klasztory fundowała pod jego imieniem.

Męstwo czyli wytrwałość w trudnościach i stałość w czynieniu dobra to jedna z wielu cech świętego mówiącego milczeniem. Męstwo łączy się z trzema kardynalnymi cnotami: roztropnością, umiarkowaniem, sprawiedliwością. Oblubieniec Maryi, ufa Panu i przyjmuje w swoim życiu nawet te wydarzenia, których nie rozumie. Jest całkowicie oddany Bogu. Dlatego trudno jest mi zrozumieć, boli mnie fakt, że tak wielka świętość jest przedstawiana niewłaściwie. Ostatnio nabyłam książkę dla dzieci pt.: „Święty Józef – najlepszy opiekun Jezusa”, której autorką jest Aleksandra Polewska, wydaną w 2021 r. przez wydawnictwo Rafael.

Przytaczam cytaty z tej publikacji;

… Absolutnie pewne było, że dziecko, które Maryja nosiła pod sercem, nie było jego. Ale jeśli nie było jego, to znaczyłoby, że kobieta, którą kochał nad życie i z którą pragnął to życie spędzić, zdradziła go. Spojrzał na żonę z bolesnym wyrzutem i pobiegł gdzieś przed siebie.
… Nie wyobrażał sobie też jednak żyć w jednym domu z kobietą, która go zdradziła i z dzieckiem, które było owocem tej zdrady.
… Czy przypadkiem nie przywiązał on do snu z aniołem zbyt dużej wagi? Może po prostu tak bardzo chciał wierzyć, że Maryja była mu wierna, że potraktował zwykłe senne marzenie jako proroctwo? Może jest zakochanym głupcem, który sam siebie oszukuje?

Słowa te są sprzeczne z tymi, które słyszeliśmy na rekolekcjach. Wielokrotnie padało określenie, że św. Józef nigdy, przenigdy nie posądził Maryi o zdradę. Nie czuł się Jej godny. Ta wielka Misja go przerosła dlatego chciał się oddalić. Po wyjaśnieniu Anioła wszystko się zmieniło.

Myślę, że powinniśmy być bardziej ostrożni przy nabywaniu książek (nawet w księgarniach katolickich) oraz oglądaniu filmów o tematyce religijnej. Wiele z nich – niestety – nie przyczynia się do naszego wzrostu duchowego.

Módlmy się o Dary Ducha Św. przez wstawiennictwo najświętszego ze świętych – św. Józefa.

Naśladujmy św. Jana Bosko, szczególnego czciciela św. Józefa, który w 1859 r. do modlitewnika dla swoich synów duchowych, dodał Nabożeństwo do 7 boleści i 7 radości św. Józefa.

Trwajmy w nieustannej relacji z tym wielkim świętym.

Prośmy go, aby prowadził nas w codzienności.

Módlmy się tą niezwykłą modlitwą.

Nabożeństwo ku czci siedmiu radości i siedmiu boleści Świętego Józefa

(Septennę odprawia się przez siedem dni lub siedem śród lub siedem niedziel)

1. Święty Józefie, użalam się nad Tobą dla tego smutku, który ogarnął Twe serce dręczone niepewnością, gdy zamierzałeś opuścić Twoją Przeczystą Oblubienicę, Maryję, oraz odnawiam w Tym sercu radość, której doznałeś, gdy anioł Pański objawił Ci Tajemnicę Wcielenia. Przez Twą boleść i radość proszę Cię, bądź moim pocieszycielem w życiu i przy śmierci. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu.

2. Święty Józefie, użalam się nad Tobą dla tej przykrości, którą odczuło Twoje serce, gdy widziałeś, w jakim ubóstwie narodziło się Dzieciątko Jezus oraz odnawiam w Twym sercu radość, której doznałeś, słysząc śpiew aniołów i widząc pasterzy i Mędrców, oddających hołd Dzieciątku. Przez Twą boleść i radość wyjednaj mi tę łaskę, bym w pielgrzymce życia ziemskiego stał się godny życia wiecznego. Amen.