Kościół w Gwizdowie w czwartek, 12.12.2024 r. po raz trzeci był dzisiaj świadkiem, jak wielu czcicieli (także wśród Legionu MRMSJ) ma Matka Boża z Guadalupe. (w Legionie peregrynują 2 figurki Matki Bożej z Guadalupe: w Kraśniku i Pelplinie). Dziękujemy Ci Maryjo, że tak wielu rozpaliłaś miłością do Siebie. Święto dzisiejsze poprowadził ks. Lesław Krzyżak odprawiając mszę św., a po niej mogliśmy uczestniczyć w okryciu płaszczem Matki Bożej z Guadalupe i przekazaniu Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi. Wyrażamy wdzięczność Ks. Lesławowi Krzyżakowi ZA TAK WAŻNE DLA NAS DOBRO. mr Łucja z Nowego Sącza.
W czwartek, 12 grudnia 2024 r. byliśmy w Gwizdowie na uroczystym zawierzeniu Matce Bożej z Guadalupe i okrycie jej płaszczem oraz przyjęciu płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi przez tych, którzy dotychczas tego nie zrobili. Całość prowadził ksiądz Lesław Krzyżak.
Kilka osób przed Mszą świętą skorzystało z sakramentu pojednania, a następnie o godzinie 10-tej była odprawiona Msza Święta z kazaniem. Od nas tj. z Kraśnika, Słodkowa, Zarajca, Batorza i Zdziłowic pojechało 45 osób w tym 22 małych rycerzy. Jedna osoba Jadwiga Starobrat złożyła zgłoszenie do małych rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego. W kościele było dość dużo ludzi.
Po Mszy Świętej było wystawienie Przenajświętszego Sakramentu i okrycie płaszczem Matki Bożej. W tym czasie prowadziliśmy Różaniec tajemnice światła. Była odczytana litania do Matki Bożej okrywającej płaszczem, którą odmawialiśmy wcześniej w domu jako nowennę.
Sporo osób od paschału przyjęło Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi, a my prowadziliśmy koronkę do Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi.
Ksiądz poświęcił przyniesione róże, które były dla każdej osoby. Następnie poświęcił wodę, sól, oliwę i dewocjonalia. Był też czas na modlitwę własną.
Na miejscu przy kościele był też poczęstunek dla każdego, sporo dobrego ciasta, gorąca herbata i kawa przywiezione przez organizatorki z Nowego Sącza Łucję i koleżanki oraz przez naszą grupę. Choć na dworze było zimno i mokro, nikt nie odszedł zmarznięty, czy głodny, w kościele było bardzo ciepło w sercach również. Za co dziękujemy Matce Bożej z Guadalupy, księdzu Lesławowi Krzyżakowi oraz mr Łucji Kozieł głównej organizatorce.
mr Cecylia z Kraśnika
Poniżej FOTORELACJA rycerek: Łucji (Nowy Sącz) i Cecylii (Kraśnik)
