ROK 1994
Dnia 02-03.01.1994 r.
Moje widzenie: ołtarz, ale nie ziemski, coś przygotowywano.
3 stycznia – znów ołtarz w środku duży. A po bokach mniejszy, jakieś obrusy na tych bocznych. Przy tym ołtarzu znów coś przygotowują. Jest dużo postaci w dwóch rzędach, z boku ołtarza stoją postacie w czerwonych szatach. Widzę Pana Jezusa, jak idzie do ołtarza, a promienie wychodzą z Jego piersi. Widzę, jak dwie dorosłe postacie prowadzą za ręce małe dziecko. Powtarza się to 3 razy. Takie przygotowanie zawsze się wiąże z jakimś wydarzeniem.
Dnia 04.01.1994 r. – nad ranem
Hostie oznaczają to, że trzeba żyć dla Jezusa, aby być zjednoczonym. Spowiedź, Komunia godna jest tym pomostem, łącząca Jezusa z człowiekiem. Ta łączność musi być stała i nierozdzielna, aby przyjście Jezusa było dla ludzi radosne, a nie zgubne.
Dnia 09.01.1994 r.
Córko Moja, widzę twoje umartwienie. Powinnaś pamiętać, że żadne dzieło Boże nie przychodzi łatwo. Ofiara jest zawsze potrzebna. Już wkrótce osiągniesz cel twojej misji. Przygotuj się, aby cię nic nie zaskoczyło. Doświadczenie przyjmij w cichości i pokorze. Nie lękaj się niczego! Dzieło Miłosierdzia Bożego jest prowadzone przez Bożą Opatrzność. Chociaż wystąpią przeciwności i doznasz wielu smutków, choć twoje utrudzenie będzie wielkie – dzieło to dokona się.
Córko Moja, idź i czyń, co możesz, a resztę pozostaw Mnie. Ja usunę wszystkie przeszkody lub dam światło rozpoznania dzieła Bożego. Idź i wypełniaj to, co ci powierzyłem. Wiem, że wiele pragniesz dla twego Boga i tym sprawiasz Mi radość.
Ten rok będzie dla ciebie bardzo ciężki, ale Ja, Jezus Chrystus, jestem twoją siłą i mocą, aby się wypełniła wola Boża, a łaska zbawienia nie została zmarnowana.
Mały Rycerz Miłosierdzia Bożego ma brać udział w dziele zbawienia. Gdyby kapłani wiedzieli, ile płynie modlitw w intencji nawrócenia grzeszników z jeszcze nie powstałego zgromadzenia! Wkrótce poznacie tych maluczkich, którzy dadzą świadectwo, że są dziećmi Bożymi.
Córko Moja, nawet jeśli świat was nie rozpoznaje, wypełniajcie wolę Bożą w cichości i pokorze, aby zło nie zwyciężyło i zostało pokonane w Imię miłości do Boga Trójjedynego.
Dnia 17.01.1994 r.
W Godzinie Miłosierdzia między godz. 15 – 16 śpię ze 20 minut. Gdy się obudziłam oczy zamknięte. Widzę jak jakieś ręce trzymają księgę, w której jest zapis Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego. Na tej księdze jest Pan Jezus miłosierny z promieniami.
Dnia 18.01.1994 r.
Gdzieś po 5-tej rano, gdy się obudziłam widzę Matkę Bożą, tylko do połowy. Widzenie twarzy Matki Bożej było bardzo wyraźne. Matka Boża była Matką pokoju. Tak wyraźne widzenie twarzy Matki Bożej widziałam pierwszy raz, za co Matce Bożej dziękuję, że mogłam zobaczyć tak piękne Oblicze.
Dnia 19.01.1994 r.
Córko Moja, oto dzień, w którym pragnę Ci przekazać wszystko, co dotyczy zgromadzenia Małych Rycerzy Miłosierdzia, powołanych do nawracania grzeszników i zwalczania szerzącego się zła. Obdarzam was Moją miłością na tej drodze zbawienia. Gdy Bóg wysyła swoje narzędzia – Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego – do walki, wyposaża ich w niezwyciężoną broń i czuwa, aby nie upadli.
Dzieci Moje, ofiarujcie swoją miłość do walki ze złem, bowiem Mały Rycerz Miłosierdzia Bożego niczego nie dokona bez miłości.
Walka ze złem bez miłości jest słaba, skazana na niepowodzenie. Gdy stajesz, człowiecze, do walki ze złem, pełen miłości do Tego, który cię posłał, to nie lękaj się niczego.
Kieruj swoje myśli do Bożego Miłosierdzia. Patrz z wielką miłością na błądzącego brata i siostrę. Ratuj zagubione dusze poprzez Boże Miłosierdzie.
Ja, Jezus Chrystus, kocham i pragnę je zbawić przez twoją ofiarę. Potrzebuję tych nawróconych, by uczynić z nich Moje narzędzia. Ich ofiary będą wynagrodzeniem za popełnione przez nich grzechy i grzechy bliźnich.
W tych martwych powstańcach z grzechu wzbudzę wielkie pragnienie Boga dla nich samych i całej ludzkości, bowiem oni porzucili grzech i poznali, czym jest dobro, miłość i Miłosierdzie Boże.
Ogniem miłości zapalę ich serca, aby miłość godna Boga zapłonęła w ich sercach, aby wola Boża dokonała się w nich i przez nich, a świat poznał, że Ja, Jezus, jestem w nich. Dzieci Moje, otwierajcie swoje serca i umysły.
Bądźcie przykładem dla zbłąkanych. Trwajcie na modlitwie, aby przez was dokonała się przemiana ludzkości, aby świat zalśnił światłością, gdy Ja, Jezus Chrystus, przyjdę do was w swej chwale.
Dnia 19.01.1994 r.
Dnia 15 stycznia 1994 r. moje widzenie. Po obiedzie zapragnęłam modlić się o cud uzdrowienia, przez wstawiennictwo ks. Bronisława Markiewicza, za chłopca po porażeniu prądem, stan beznadziejny. Medycyna jest bezradna. Leży już drugi rok, wiek 25 lat, student. Gdy na chwilę zasnęłam, po obudzeniu się widzę jego łoże, tak jak je rzeczywiście widziałam. Jest biała pościel. Z jednej strony stoi przy łożu Pan Jezus i Matka Boża, z drugiej klęczą aniołowie. Mają niebieskie szaty, ale jeszcze coś białego, jakby skrzydła. Zrozumiałam, że mam się za niego modlić.
Dnia 04.02.1994 r.
Córko Moja, idź tą drogą, która otworzyła się przed tobą i nie oglądaj się za siebie. Córko, twoje zadanie jest wielkie. Bądź czujna, aby zło nie miało dostępu. Trwając we Mnie, rozpoznasz zło i przetrwasz ataki ludzi. Musisz wiedzieć, że Ja, Jezus Chrystus, jestem z tobą, ale dopuszczam próby, abyś wzrastała w doskonałości, wskazywała drogę tym, którzy błądzą. Idź, córko, pośród Moich dzieci i głoś Moje powtórne przyjście, aby nie byli zaskoczeni, ale oczekiwali Mnie, Pana stworzenia, w radości i wzajemnej miłości. Niech będą błogosławieni ci, co oczekują swojego Pana.
Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego mają zadanie głosić Moje przyjście. Nie szczędźcie wysiłku dla słabych, otaczajcie ich Moją miłością, aby zrozumieli, że ich kocham.
Nawracajcie się, bo czasu mało, a grzechów wiele. Nie zabiegajcie tak bardzo o dobra tego świata, bo nic wam po nich. Zabiegajcie o ZBAWIENIE swoich dusz. Wynagradzajcie swemu Bogu za waszą nieprawość i życie bez Boga. Tak wiele uczyniłem i czynię, by was zbawić. Odrzucałeś i zmarnowałeś łaski, które były dla ciebie, człowiecze, przeznaczone. Co się stanie z twoją duszą, gdy nie zdążysz zawołać Mojego Imienia?
Życie człowieka musi być wspierane łaską Bożą i trzeba na nią otworzyć się w miłości do Boga i ludzi. Gdy przyjdzie koniec twojej ziemskiej pielgrzymki, a trwałeś w ufności do Mnie, Stworzyciela Nieba i ziemi, nie zawiedziesz się. Jestem samą MIŁOŚCIĄ i MIŁOSIERDZIEM. Masz jeszcze czas, człowiecze. Wróć! Ja na ciebie czekam.
Dnia 26.02.1994 r.
Córko Moja, pisz codziennie, nie zaniedbuj pracy.
Ludzie lekceważą orędzia, nie wypełniają zawartej w nich woli Najwyższego. Dlatego szatan pobudza do wojen, nienawiści i przemocy, cieszy się, że tylu idzie na zatracenie, nie pojednawszy się z Bogiem.
Błogosławię tym, którzy podejmą walkę ze złem, aby ratować ginące dusze. Jest tylu maluczkich, którzy potrafią modlić się i składać ofiary i nigdy nie rozstają się z krzyżem – znakiem i drogą zbawienia. Pełni modlitwy różańcowej, nie lękajcie się świata i zła, które je opanowało. Świat jest Moim podnóżkiem. Jeśli ludzie nie nawrócą się, spadnie na nich kara, jakiej świat dotąd nie widział.
Czym skończą się czcze zabiegi o dobrobyt? Obrócą wniwecz twoją przyszłość.
Trzeba kochać Boga i bliźniego, reszty dokona twój PAN. Jeśli pomożesz Mi, to i w tobie będę miał staranie. Nie zawiodę nikogo.
Proszę, zaufaj Mi. Jam stworzył świat i ciebie, człowiecze, i wszystko, co ciebie otacza. Oszukujesz siebie, Moje stworzenie, że to ty dokonujesz wszystkiego. Jesteś mniejszy niż pyłek. Przypadek jest wymysłem szatana, żeby mądrych omamić. Świat nie może istnieć beze Mnie. Wkrótce ujrzycie, kto jest Panem Nieba i ziemi. Nawracajcie się! Wasze nawrócenie może w dużej części uratować świat.
Jako ratunek daję wam Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego. Te ogniska Bożego Miłosierdzia będą oświetlać świat, aby zagubione dusze odnalazły drogę do Boga.
Dzieci Moje, przygotujcie się do walki o każdą duszę. Napełnieni Moją miłością i mądrością uczynicie wiele cudów. Jaki wstyd spadnie na uczonych, że nie potrafili odnaleźć drogi, którą powinni pójść, by wypełniać wolę Bożą i dziękować Panu za łaski, którymi ich tak hojnie Bóg obdzielił.
Tyle darów spływa na Moje stworzenia poprzez Miłosierdzie Boże, a tak mało jest dziękczynienia dla Stwórcy. Zwróćcie swoje serce do zbawienia, aby Miłosierdzie Boże ogarnęło świat. Miłosierdzie Boże jest ratunkiem dla grzesznego świata.
Wy, kapłani łączcie się z tym zgromadzeniem. Wspomagajcie Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego, bowiem i wam ich modlitwy i ofiary przynoszą wiele łask.
Dnia 27.02.1994 r.
Córko Moja, głoś, że Moje Serce jest zranione. To Serce, tak bardzo miłujące rodzaj ludzki, zostało włócznią otwarte dla was i jest prawdziwą bramą do Nieba. Uciekajcie się do Mojego zranionego Serca, z którego wytrysnęły krew i woda i płyną przez tyle wieków dla waszego zbawienia. Korzystajcie z Bożego Miłosierdzia. Nawracajcie się, bo czasu mało.
Gdy powrócę na ziemię w chwale, wszystkie Moje rany się zabliźnią. Żyjecie bowiem w kończącej się erze. Po niej nastąpi nowa. Wszystko stanie się nowe. Nic nie przejdzie do nowej ery, co jest skalane grzechem, bowiem z grzechów trzeba się rozliczyć.
Wzywam was, drogie dzieci, nawracajcie się! Łaska Boża potrzebna do zbawienia jest wam dana. Czy jesteście zdolni z niej czerpać? Zwołuję wszystkie zbłąkane owieczki.
Jam dobry Pasterz. Dla wszystkich i dla każdego z osobna zostałem ukrzyżowany.
Nie zmarnujcie Bożego dziedzictwa. Ja, Bóg Ojciec, błogosławię wszystkim, którzy zwrócili swe serca do Serca Mojego Syna i błagali o Miłosierdzie Boże dla siebie i dla całego świata. Oni bowiem otrzymali łaski potrzebne do zbawienia dusz. Miłość Boga jest tak wielka, że gdyby cały świat w pełni nawrócony błagał, to i tak nie wyczerpałby łask Bożych.
Bóg jest Szafarzem Wszechmogącym.
Ludzkości – wracaj do Pana, który tak cię ukochał. Błagaj o przebaczenie i nie grzesz więcej, a łaska Pana, który JEST, będzie z tobą.
Dnia 28.02.1994 r.
Córko Moja. Ja, twoja Matka Niebieska, powierzam ci to orędzie, które pragnę przekazać dla całego świata. Mój Boski Syn wybrał ciebie do tego dzieła, jakim jest Miłosierdzie Boże.
Kierujcie wszystkie wasze modlitwy do Mojego Niepokalanego Serca. Ja, Matka wasza, wspólnie z aniołami i ze świętymi będziemy modlić się z wami. Niebo i ziemia powinny się łączyć w modlitwie o ratunek dla świata, aby kara, na którą ludzkość zasłużyła, została złagodzona. Wspomagajcie Mnie waszą modlitwą, dzieci Moje, wspólna modlitwa Nieba i ludzi ma wielką moc uśmierzania Bożego gniewu.
Moje dzieci, nie troszczcie się zbytnio o ziemskie życie. Niewiele wam potrzeba. Uczyńcie zbawienie celem waszego życia. Idźcie drogą zbawienia siebie i bliźniego.
Nie żałujcie czasu na modlitwy. Wasz czas na trwaniu modlitewnym będzie uświęcony, bo Ja, wasza Matka, aniołowie i święci poprzez łączność modlitewną uświęcamy wasze modlitwy, aby łaska Boża spłynęła na każdą zagubioną duszę.
Poprzez łączność modlitewną łagodzi się Mój smutek. Wszyscy są Moimi dziećmi i wszystkie dzieci pragnę mieć przy Moim Niepokalanym Sercu. Dzieci Moje, tak mało jest czasu. Ponaglam was do wielkiej ofiary modlitewnej. Ufajcie Mi.
Jestem waszą Matką. Przytulam do Mojego Niepokalanego Serca wasze utrudzenia i ofiary. Nie zapomnę tych, co z miłości dla Boga, dla Mnie i dla bliźniego złożyli ofiarę modlitewną w intencji zbawienia świata. Błogosławieni, którzy podają się woli Stworzyciela Nieba i ziemi, a Pana naszego.
Dnia 07.03.1994 r.
Córko Moja! Oto znów zwracam się do Mojego stworzenia. Widzisz, jak bardzo ukochałem człowieka, jak przez tyle wieków zabiegam o niego, jak wciąż go ratuję, podnoszę, a on nie chce tego widzieć, choćby wyrazić wdzięczności. Wielu z was żyje tylko dniem dzisiejszym, troszcząc się jedynie o dobra materialne.
Co będzie, człowiecze, z tobą jutro? Coś uczynił dla swego Boga i bliźniego? Ilu z was wykorzystało maluczkich?
Ciągle masz za mało. Twoja zachłanność niszczy ciebie. Przyjdzie taki dzień, że twój domek z kart się rozpadnie. Wtedy zaczniesz szukać Boga. Jak Go odnajdziesz? Boga należy uwielbiać od zarania życia. W oparciu o Bożą Wszechmoc trzeba korzystać z Jego łaski i darów.
Już wkrótce stanę przed narodami jako Sędzia. Czas sprawiedliwości Bożej jest bliski.
Nie dopuszczasz myśli, że szatan chce zniszczyć ciebie i cały świat. Ty mu w tym dziele zniszczenia pomagasz. Tak ochoczo kradniesz, zabijasz, popełniasz okrucieństwa. Tak ochoczo obierasz go sobie za herszta. Opamiętaj się! Pewnego dnia pozwolę ci ujrzeć, co uczyniłeś w swoim życiu. Komu służyłeś i co utraciłeś. Za popełnione zło przyjdzie odpokutować.
Dzieci Moje, korzystajcie z czasu Miłosierdzia Bożego, aby się zbawić. Czekam na was. Przestańcie żyć w ciemności! Wybierzcie drogę prawdy i światłości!
Dnia 25.03.1994 r.
Dzieci Światłości, wzywam was w maju do wielkiej ofiary i pokuty za Kościół Święty i duchowieństwo. Pamiętajcie, że Msza święta jest największą ofiarą. Moja Ofiara w połączeniu z waszą, ma wielką moc niszczenia zła.
Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego są tymi, którzy biorą czynny udział w dziele zbawienia.
Mój Kościół Święty i całe duchowieństwo są zaciekle atakowane przez szatana i ludzi, którymi on się posługuje. Nad Kościołem zawisły ciemne chmury. Trzeba wielu ofiar i modlitw, aby je rozproszyć, aby światło Boże zajaśniało nad Moim domem. Wielu wierzących atakuje i znieważa Mój Kościół, a Ja w nim jestem dla zbawienia każdej ludzkiej duszy. Bóg Ojciec ofiarował Matce Bożej nabożeństwa majowe, aby one umocniły Kościół Święty i całe duchowieństwo poprzez Niepokalane Serce Maryi. Wasza ofiara niech się połączy w modlitwie z Matką Bożą, z aniołami, ze świętymi i z duszami w czyśćcu cierpiącymi.
Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego, daję wam wielkie łaski i błogosławieństwo, aby zatryumfowało Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi.
Dnia 03.04.1994 r.
Córko Moja, nie lękaj się o to dzieło. Idź i działaj. Głoś przyjście Moje, a szczególnie troszcz się o wzrost duchowy Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego. Gdy będziesz ich pouczała, jak mają żyć, Ja, Jezus Chrystus, będę przez Ciebie do nich mówił. Obiecuję, że tam, gdzie powstanie ognisko Bożej Miłości i Miłosierdzia, choć atak na was będzie wielki, nic wam nie uczynią, bo nad wami jest Miłosierdzie Boże. Gdzie takie ogniska powstaną, żadna kara nie spadnie, tylko wytrwajcie w miłości do swego Boga i bliźniego.
Szatan nie lubi miłości, bo w miłości dokonują się wielkie cuda. Pamiętajcie dzieci Moje, gdzie jest wzajemna miłość, tam i jest potęga w zwalczaniu zła. Dzieci Moje – winnica Moja jest przygotowana. Wejdźcie do tej winnicy, nie zwlekajcie, aby nie odpadło zbyt dużo owoców.
Wielka nagroda was czeka, bo z miłością podjęliście pracę, aby pomagać w zbawieniu świata. Światło z ognisk Bożego Miłosierdzia będzie promieniować na cały świat.
Dnia 28.04.1994 r.
Córko Moja, w tym objawieniu zwracam się do Moich ziemskich dzieci. Przekaż im Moją Miłość i Miłosierdzie. W tych słowach zawarta jest prawdziwa miłość skierowana do ludzkich serc. Ludzkość jest pogrążona w grzechu jak nigdy dotąd. Daję ci, córko, dar uzdrowienia duszy i ciała.
Daję wam światło, że to dzieło – Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego – stworzyłem dla was. Obudź się, człowiecze, bo i ciebie wzywam do pójścia za Mną. Nie zwlekaj, bo czasu mało.
Otwórz swoje serce dla Jezusa. Chcę w nim zamieszkać. Człowiecze, niczego sam nie dokonasz. Pamiętaj, kiedy Ja jestem w twoim sercu, to inaczej widzisz, słyszysz i żyjesz, bo twe serce jest przepełnione Miłością.
Potrafisz wtedy kochać bliźniego, spełniać dobre uczynki. To Ja, Jezus Chrystus, daję ci natchnienie i zapał do życia w Bogu. Moim pragnieniem jest, abyś czynił dobrze i dążył do doskonałości, abyś zbawił siebie i przyczynił się do zbawienia bliźnich. Żyj jak pielgrzym i podążaj do swojej ojczyzny w niebiosach. Tam czeka na ciebie nagroda i niekończące się szczęście. Pozostań wierny swemu powołaniu. Ja jestem zawsze z tobą. Czy coś może przeszkadzać ci w pełnieniu woli Bożej? Bądź świadom, że jestem Bogiem Wszechmogącym. Nie istnieje nic niemożliwego dla twojego Pana i Boga.
Zaufaj mi! Gdy człowiek zaufa Mojej Miłości i Miłosierdziu, to naczynie Mojego Miłosierdzia jest tak przepełnione, że wszelkie łaski płyną na cały świat. Naczynie ufności w ludzkim sercu jest wielką potęga. Dusza taka ma w sobie wyryte odbicie Boże i dokonuje wielu cudów.
Drogie dzieci, najwyższy już czas, żebyście otworzyły się na miłość Bożą.
Ona was przemieni, ukształtuje i zjednoczy z miłością Moją. Dzielcie się miłością każdego dnia, bo gdzie jest miłość, tam szatan nie ma dostępu.
Jednoczcie się w ogniska Bożego Miłosierdzia, aby wydać wojnę złu i zwyciężać je poprzez ofiarę Mszy Świętej. Ofiarujcie różaniec święty i Koronkę do Miłosierdzia Bożego i wiele innych modlitw w intencji Ojca Świętego, biskupów i kapłanów, za zakony, za nawrócenie grzeszników, a także za dusze w czyśćcu cierpiące. Przez wasze uświęcenie ludzkość odczuje Moje Miłosierdzie i skorzysta z czasu wielkich łask Bożych.
Dnia 30.04.1994 r.
Córko Moja, sprawiasz Mi wiele radości, podążając za Moimi pragnieniami. Bardzo pragnę, aby ludzkość poznała głębię Mojego Miłosierdzia i zwróciła się z całą ufnością do niego i nie grzeszyła więcej. Wiele jest wezwań dla Moich dzieci wybranych, ale wielu nie chce o tym słyszeć lub lekceważą to. Czy myślicie, że ludzkość pozostanie w ciemności? Trzeba oczyścić ten świat, nim przyjdzie Światłość. Wszędzie będą występować kary aż do opamiętania, aż ludzkość zwróci się do swojego Boga, który stworzył ten świat i odkupił człowieka. Bóg dał mądrość człowiekowi, żeby go kochał i pragnął do Boga wrócić. Jam jest Tym, który was stworzył i powinniście do Mnie należeć: dlaczego więc odchodzicie od swego Stwórcy? Dlaczego wyrywacie się z Mojej miłości? Czego szukacie? – zatracenia? O, biedna duszo, która jesteś nieśmiertelna, czy wiesz, co ciebie czeka w wieczności? Pomyśl, coś uczynił dobrego lub złego. Człowiecze, przejdź myślą swoje życie, a zobaczysz, że stoisz na skraju przepaści. Jeśli jednak zawołasz: „Jezu, ratuj Mnie!”. Przyjdę ci z pomocą, zapominając coś czynił złego. Ale z całą ufnością zwróć się do Mnie i nie grzesz więcej! Ja ciebie wciąż kocham i pragnę twojego zbawienia.
Dnia 01.05.1994 r. (w poprzednich wyd. była data 31.04.1994 r.)
Córko Moja, tęskniłem za tobą, bo wiele jest do pisania. Świat pogrąża się w wielkiej ciemności, a szatan pragnie tej ciemności dla człowieka, aby nie mógł odnaleźć drogi do Boga. Bóg jest Światłością, dlaczego więc, człowieku, nie pozostajesz w światłości, a wchodzisz w ciemność, aż się zagubisz. Czy brak ci rozsądku do rozpoznawania dobra lub zła? Wkrótce wybije godzina sprawiedliwości, a tu w duszach ludzkich taka ciemność.
Wzywaj, córko, do opamiętania się, bo Moje Serce jest tak zbolałe z powodu utraty tylu dusz. Odrętwiały człowiecze, obudź się, choć tak upadły – jesteś Moim dzieckiem i pragnę ciebie zbawić. Dla ciebie dałem się ukrzyżować, aby ci okazać Moje Miłosierdzie.
W dniu święta Miłosierdzia Bożego wszyscy zbliżcie się do Mego zranionego Serca, w tym dniu dla wszystkich grzeszników udzielam wszelkich łask.
Tylko zaufajcie, a w waszych sercach dokona się przemiana, a tym pocieszycie Moje Serce. Gdy nastąpi kara oczyszczenia z nieprawości, wielka radość będzie w sercach, które oczekiwały swego Pana i wytrwały w wierze i miłości. Nie będzie to radość ludzka, ale Boża – radość, która nigdy się nie kończy. Dzieci, wracajcie z dróg nieprawości, aby na wieczność ciemność was nie ogarnęła.
Dnia 02.05.1994 r.
Córko Moja! Nadchodzi czas, abym wprowadził ciebie w tajemnice, związane z Miłosierdziem Bożym. Miłosierdzie Boże zrodziło się z miłości Boga do stworzenia. Jest łaską daną ludzkości, aby się nawróciła. Wszystkie serca ludzkie powinny otworzyć się na Miłość i Miłosierdzie swojego Stworzyciela. Nawrócone serca staną się wspomożeniem Moim w nawracaniu świata i posłużę się nimi, aby zwyciężać zło i niesprawiedliwość upadłej ludzkości.
Świat musi zajaśnieć światłością. Od tylu wieków ciemność ogarnia bezlitośnie świat. Zło dochodzi do krańca swego rozpanoszenia. Pragnę światu pokazać że jestem Bogiem dobrym i sprawiedliwym. Korzystajcie zatem z Miłosierdzia Bożego.
Jako Bóg sprawiedliwy oczyszczę świat z wszelkiej nieprawości.
Miłość promieniująca z serc Moich maluczkich rozproszy ciemności i stanie się światłem nawrócenia grzeszników, którzy odnajdą drogę powrotu do Boga. Potrzebuję wiele czystych serc, bym mógł w nich zamieszkać. Poprzez takie serca Miłość i Miłosierdzie Boże będą promieniować na cały świat. Takie serca zjednoczone ze swoim Stwórcą poddane woli Bożej, będą żyły już tylko dla Boga. Przez nie dokonywać się będzie dzieło Boże.Z jaką mocą będą te serca prowadzone, pozostanie to Bożą tajemnicą. Wielką radością i ukojeniem są dla Mnie serca miłujące Mnie, Jezusa.
Jako dobry Wódz raduję się powiększającą się liczbą Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego. Przygotowałem dla nich szczególne łaski. To dzieło, to narzędzie, jest Moim dziełem, jest Moim narzędziem, a zostało stworzone jako ratunek dla ludzkości. To Moje narzędzie złoży największą ofiarę Bogu, bo mocą Bożą będzie prowadzone. Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego dadzą świadectwo swojej miłości do Boga. Oni są potęgą Mojego Miłosierdzia, a zarazem jego wykonawcą. Są prawdziwymi Moimi rycerzami. Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego, bądźcie cierpliwymi realizatorami woli Najwyższego. Hartujcie swojego ducha, aby był wolny od pokus.
Dzieci Moje, nie lękajcie się niczego! Wspomagajcie to wielkie dzieło. Bierzcie czynny udział w zbawieniu siebie i bliźnich. Czekam na wasze serca i waszą miłość. Ofiarujcie Mi siebie, abym mógł żyć w waszych sercach, dzielić wasze życie, żyć waszymi problemami i rozwiązywać je z wami w duchu prawdy. Ja, Jezus Chrystus, pragnę być w was obecny.
Dnia 19.05.1994 r.
O Najsłodszy Jezu i Maryjo, składam u Waszych stóp, przez przyczynę mojej patronki świętej Zofii z jej córkami, przez ich wstawiennictwo u Boga w Trójcy Jedynego, abym mogła godnie wypełniać Wolę Bożą i wypraszać łaski dla dusz zagubionych, i silną wiarę w Jezusa Chrystusa, i Matkę Najświętszą dla siebie i wszystkich ludzi na świecie. Aby zbolała ludzkość była uzdrowiona przez Miłosierdzie Boże i tryumf Serca Jezusowego i Maryi ogarnął cały świat. Wspieraj i módl się za nami święta Zofio wraz ze swymi córkami. Wybłagaj nam moc wiary dla naszych serc do Jezusa.
Dnia 29.05.1994 r.
Gdy byłam kościele modląc się do Ducha Świętego i ofiarując się Jemu, otrzymałam poprzez głos wewnętrzny polecenie modlitwy do Trójcy Przenajświętszej. Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty jesteśmy jedno. Dziś podam ci modlitwę do Trójcy Świętej. Ta modlitwa będzie pomagać zagubionemu ludowi, odnaleźć Boga w Trójcy Jedynego i Jego działanie przez moc tajemnicy Trójcy Świętej, ta modlitwa otrzyma błogosławieństwo Boga w Trójcy Jedynego na zbliżające się czasy ostateczne.
Dnia 29.05.1999 r. – MODLITWA DO TRÓJCY ŚWIĘTEJ
Boże w Trójcy Jedyny cała ludzkość [ugina się] pod ciężarem grzechów i woła potężnym głosem nędzy o ratunek dla świata całego. Boże w Trójcy jedyny ratuj nas przez moc Twej tajemnicy. Ulecz nasze rany grzesznej duszy naszej i nie pozwól, aby zginęło tak wiele dusz. Niech miłość i miłosierdzie twoje ogarnia świat cały. Nie pozwól o Boże, aby nadal brzemię grzechu panowało nad światem. O Boże w Trójcy Jedyny do kogóż pójdziemy!
Ciebie o Boże Ojcem zwać chcemy i Tobie powierzyć się chcemy. Z drogi nieprawości wrócić pragniemy. W Tobie Ojcze ratunku szukamy. Z wielkim lękiem się do Ciebie zbliżamy, bo pragniemy kochać Ciebie Boga, bo dziećmi Twymi jesteśmy i ogarnij nas o Boże swoją miłością. Wyzwól nas z grzechu ciemności, daj nam światło Boże i Ducha Bożego. O Boże w Trójcy Jedyny daj nam, abyśmy byli jedno na całym świecie. Niech zajaśnieje świat światłem Bożym a niewola grzechu niech przestanie istnieć. O Królu Panie przyjdź do naszych serc i króluj, bo Tyś naszym Bogiem i Zbawieniem naszym. W Tobie o Boże nadzieja i ufność nasza. Króluj nam Boże w Trójcy Jedyny moc Twej tajemnicy niech ogarnie świat cały. Amen.
Dnia 10.06.1994 r.
Córko Moja, czas, abyś bardziej się zajęła sprawami Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego. Te spotkania są potrzebne, bo wiele ludzi jest wybranych, a jeszcze do nich nie dotarło o tym zgromadzeniu. Postaraj się, córko, wezwać całe zgromadzenie w lipcu do modlitwy. Wszystkie ofiary i modlitwy kierujcie do Mojego zranionego Serca. Kiedyś żołdacy przebili moje niewinne Serce, które potrafi tylko kochać i przebaczać, ale teraz ranią Mi Serce grzechy ludzkie. Ojciec Przedwieczny jest bardzo zagniewany, ludzie nie chcą korzystać z czasu Miłosierdzia Bożego.
Drogie dzieci, wasza modlitwa może powstrzymać i uśmierzyć gniew Boży. Po to was wybrałem i powołałem. Wkładajcie wiele miłości i pragnień do tych modlitw.
Prośmy Ojca Przedwiecznego przez Serce Jezusa i Maryi o Miłosierdzie Boże dla świata całego, o przemianę serc ludzkich i prośmy o miłość dla tych zlodowaciałych serc. Módlcie się wiele, bo wiele jest potrzeba modlitw. Kary za grzechy dotykają ludzkość. Giną ludzie nie pojednawszy się z Bogiem i jeszcze więcej będzie ginąć. Módlcie się za konających, aby żadna dusza nie odeszła do wieczności nie otrzymawszy ratunku. Koronka do Miłosierdzia Bożego jest tą modlitwą, która może uratować wiele dusz. Tym Mi sprawicie radość. Do dzieła Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego. Wielki ciężar odpowiedzialności spoczywa na was, bo ten czas ostateczny jest walką o każde serce, każdą duszę. Bądźcie Mi ulegli. Zwalczajcie wszystko, co złe. Święty Michał Archanioł będzie was wspierał i czuwał nad wami.
Dnia 16.06.1994 r. – Św. Michał Archanioł: Któż jak Bóg!
Dziś napiszesz o zwalczaniu zła, by nie zagrażało człowiekowi. W tych ostatnich czasach, w których żyjemy, zło atakuje człowieka z ogromną siłą, by go zniszczyć i sprowadzić go na drogę wiecznej zguby. Bóg w swoim Miłosierdziu dał Mi władzę nad złem. Ja, św. Michał Archanioł, wraz z zastępami aniołów, czuwam nad ludźmi, którzy oddali się Bogu.
Jednoczcie się do walki ze złem. Nie lękajcie się niczego! Otrzymacie moc niszczenia zła, poprzez ofiarę Mszy Świętej, różaniec i inne modlitwy.
Wybrane dzieci, które otrzymują łaskę przekazywania nowych modlitw, powinny starać się o zatwierdzenie ich przez Kościół. Biskupi z całą odpowiedzialnością przed Bogiem powinni zbadać przedstawione modlitwy, rozważyć je i zatwierdzić. Każda modlitwa ma swoje przeznaczenie i moc.
Ponieważ zbliża się wielkie starcie dobra ze złem, mnie świętemu Michałowi Archaniołowi szczególną opiekę powierzył Pan nad Małymi Rycerzami Miłosierdzia Bożego.
W wielkim dziele zbawienia Niebo łączy się z wami w akcie spełnienia modlitewnego. Bóg Trójjedyny błogosławi nas. Nie zapominajcie, że wielu podstępnych jest wśród ludzi. I Duch Święty da wam światło rozeznania, a potęga Najwyższego umocni was i ukształtuje według Jego świętej woli.
Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego, waszą siłą jest miłość do Boga i bliźniego. Bądźcie czujni! Ja, święty Michał Archanioł, pozostaję z wami na zawsze. Któż jak Bóg!
Dnia 05.07.1994 r.
Córko Moja, dziś otrzymasz kilka wskazówek, dotyczących grup modlitewnych. Otóż są ludzie na usługach zła, którzy wkradają się do grup modlitewnych, by nimi zawładnąć i poprowadzić je fałszywą drogą.
Dzieci Moje, wystrzegajcie się tych, którzy nie idą w Imię Pana, macie Mnie, Jezusa Chrystusa. Słuchajcie Mego głosu, aby natchnienie pochodzące ode Mnie, waszego Boga, wypełniało was bez reszty. Dzięki Bożej łasce, człowiek staje się pokorny i wzrasta w Bogu, uświęca się w wypełnianiu woli Ojca Niebieskiego, zawsze stara się wprowadzać miłość i pokój Boży. Ja, Jezus Chrystus, pragnę waszych serc.
Czas Miłosierdzia Bożego jest ciągle dany światu, ale też jest czasem ograniczonym. Czas Miłosierdzia Bożego zależy od was, drogie dzieci. Wasze życie winno świadczyć, że jesteście dziećmi Bożymi. Dlaczego tak wielu żyje w ciemności? Życie człowieka nie kończy się wraz ze śmiercią na ziemi, bowiem dusza, którą posiada, jest nieśmiertelna. Po śmierci człowieka dusza ludzka wkracza w wieczność. Kto nie zabiega o zbawienie wieczne, tym samym na wieczność wybiera potępienie. Wieczność nie jest rokiem, nawet tysiące lat nie mogą równać się wieczności.
Człowiek powinien czytać Pismo Święte każdego dnia i żyć mądrością i nauką, jaką daje żywe Słowo Boże. Czytanie Pisma Świętego ułatwi człowiekowi znalezienie najlepszej drogi życia.
Jako Bóg pragnę waszej miłości. Czy Ojciec nie może mieć prawa do miłości i posłuszeństwa, i uwielbienia? Moje stworzenie, nie widzisz Mnie, ale odczuwasz Moją obecność. Miłosierdzie Boże ogarnia wszystkich i wszystko.
Człowiek, który żyje natchnieniem Bożym, staje się dla innych prawdziwym światłem, przybliża i pozwala odczuć w ten sposób życie wieczne. Tak wiele na tej świętej ziemi przygotowałem dla tych, którzy żyją wyłącznie dla Mnie. Tym większa będzie ich radość i szczęście, gdy przejdą do wieczności.
Moje dzieci, miejcie udział w zbawieniu bliźniego. Bądźcie zawsze otwarte na Moją wolę. W każdej duszy, która idzie drogą prawdy, mam upodobanie. Dusza, która trwa we Mnie, łagodzi Mój smutek, którego przyczyną jest grzeszny świat.
Moje dzieci, bądźcie Moimi narzędziami, którymi Miłosierdzie Boże posłuży się w walce ze złem. Czas nagli jak nigdy dotąd.
Dnia 16.07.1994 r.
Córko Moja, złóż siebie jako ofiarę w Moim zranionym Sercu, aby wydało plon stokrotny. Zastanawiasz się, jak to się dzieje, że Słowo Boże dociera do serc ludzi. Moja miłość ogarnęła w tym dziele zbawienia każdą literę, aby ludzie poznali Boga.
Córko Moja, twoja praca dla Chwały Bożej zostanie rozpoznana przez duchowieństwo. Kapłani otworzą swoje serca na ten głos Boży, wzywający ich do pełnego włączenia się w służbę tego dzieła. Umiłowani kapłani, kogo pierwej powołam do odczytywania znaków na Niebie i ziemi? Was, Moich wybranych. Wybranych z wybranych. Córko, rozważaj i obserwuj, jak Bóg działa wśród ludzi poprzez Boże dzieci.
Nie lękajcie się składać swych ofiar! Niech krzyż, znak zbawienia, będzie w waszych sercach. Poprzez krzyż dokonało się dzieło zbawienia. Wywyższajcie krzyż ponad wszystko. Krzyże, które nosicie na swoich ramionach, dadzą wam zbawienie wieczne i królestwo w niebieskiej ojczyźnie. Z jaką obfitością Miłosierdzie Boże wytrysnęło z krzyża!
Trzódko Moja, nie lękaj się! Jestem waszym Pasterzem i żadna owieczka, która idzie za Mną, nie zginie. Umiłowane Moje drogie dzieci, byłyście naznaczone od wieków dla Chwały Bożej. Miłość Moja, która was ogarnie, da wam siłę do walki ze złem. Wasz wróg szatan myśli, że dokonał już dzieła zniszczenia.
Ja, Pan, mówię do was, wybrańców Bożych, że narzędzia Boże, którymi się posługuję, są nie do pokonania. Kto idzie w Imię Pana, jest niezwyciężony, bowiem Ja stąpam przed nim. To, czego dokona to dzieło zbawienia – zawstydzi grzeszny świat. Ci maluczcy poznali prawdziwą drogę życia w Panu.
Wielcy tego świata, opamiętajcie się! To bożek luksusu przesłonił wam prawdziwego Boga. Dziś jesteś jeszcze bogaty, a jutro będziesz żebrakiem konającym w zupełnym opuszczeniu. Do kogo zwrócisz się o pomoc? Kto ciebie usłyszy?
To Ja, Twój Pan i Bóg, ostrzegam, abyś usłyszał Mój głos nawołujący ciebie do pójścia drogą prawdy, póki ręka sprawiedliwości Pańskiej nie upadła na występną ludzkość.
Dnia 22.07.1994 r., Wola Rębkowska, – Mówi Jezus Chrystus
Kochane dzieci światłości. Ja, Jezus Chrystus, kocham was wszystkie Bożą nieskończoną Miłością i wszystkim wam z Mojego obolałego Serca błogosławię. W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Kocham was i całą waszą grupę zamykam w głębinie Mojego obolałego Serca. Jesteście kroplą zadośćuczynienia w oceanie nieprawości. Moje Serce się raduje z wszystkich waszych modlitw, postów i zadośćuczynień. Pełnijcie nadal swoje praktyki, które Mi się bardzo podobają. Nowenna do Najświętszego Sakramentu da wam obfitość łask Bożych. Bardzo wiele będziecie mogli wyprosić dzięki tej nowennie.
Miejcie stale bardzo głęboką ufność. Ufajcie Mi zawsze bezgranicznie, nie raniąc Mojego Serca nieufnością.
Już niedługo, możesz nawet liczyć w dniach i godzinach, rozpocznie się wykonanie pełnej sprawiedliwości nad całą ziemią. Wy, kochane dzieci światłości, nie lękajcie się niczego, tylko trwajcie na modlitwie i ufajcie bezgranicznie, a wasi aniołowie stróżowie w waszych sumieniach ostrzegą was w porę o wszystkim. Pamiętajcie bardziej w modlitwach i o nich! Oni wam naprawdę wiele mogą pomóc.
Moja święta Mama leży krzyżem prosząc za was przed tronem Trójcy Świętej i żebrze dla was o zmiłowanie. Niedługo jednak, prędzej niż się spodziewacie i Jej prośby nie wystarczą, bo miara sprawiedliwości już dawno się przepełniła. Niech, kto może, wynagradza ile zdoła. Kocham was wszystkie słodkie dzieciątka i wszystkie was Moim Świętym Sercem błogosławię.
W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. UFAJCIE!!!
Wy się macie narodzić dla zbawienia upadłej ludzkości.
Dnia 22.07.1994 r.
Córko Moja! Szatan atakuje, a ty, biedny człowiecze, tak szybko podporządkowujesz się złu. Nie stawiasz żadnego oporu, a na wyciągnięcie ręki masz niezwyciężone Miłosierdzie Boże. Zwróć się do Mnie, a pokonasz największe zło. Walcz o zbawienie nieśmiertelnej duszy. Czy może być obojętne dla ciebie, dokąd pójdziesz po śmierci? Piekło jest strasznym „miejscem”, trudnym do wyobrażenia, a cóż dopiero być skazanym na przebywanie w nim w najstraszliwszych katuszach przez wieczność, a to oznacza, że nigdy nie będzie końca.
Ludu Mój, ludu, wzbudź w sobie skruchę za grzechy. Przestań prześladować Mój Kościół, bo prawdziwie jest Domem Bożym. Walcząc z Kościołem, walczysz z Bogiem.
Czy możesz pokonać Stworzyciela Nieba i ziemi, twojego Ojca? Wyrodne dzieci, dobrze wiecie, że zło Kościoła nie przemoże. Czy chcecie w walce z Kościołem stracić swoją duszę?
Stworzenie Moje, podziękuj Mi, że otwarłem dla ciebie bramy Kościoła. Gdzie, jeśli nie w Moim Kościele twoja dusza lepiej wzrośnie?
Zbliża się dzień Mojego przyjścia. Ja, Jezus Chrystus, pragnę waszego zbawienia. Kielich goryczy jest już przepełniony, a wymiar kary Bożej dopełnia się za sprawą grzesznej ludzkości.
Czy mądrość, która jest darem od Boga, którą tak chełpi się człowiek, może być wykorzystywana do zastraszającego rozprzestrzeniania się zła? Dlaczego mądrość nie służy człowiekowi w poznawaniu Boga, Stworzyciela Nieba i ziemi? Smutno Mi, gdy muszę karać Moje stworzenie.
ZAPOWIADAM: taki świat, jaki istnieje obecnie, nie może przetrwać. Nie po to stworzyłem go w wielkiej miłości, by stał się siedliskiem grzechu.
Od tylu wieków wypatruję poprawy pośród Mojego ludu. Przez tyle wieków wysyłam wybrane dzieci, by głosiły Słowo Boże, nawoływały do nawrócenia.
Czy Pan swoich posiadłości nie może korzystać ze swoich dóbr według woli, która jest najlepsza dla człowieka?
Przychodzi Mi upomnieć się o Bożą własność: dlaczego tak zachwaściłeś dobra twojego Pana, które powierzył tobie w swojej wspaniałomyślności? Chwasty ze złym nasieniem trzeba usunąć. Pomyśl, czy nie nadużyłeś własności twojego Pana? Żyłeś na tej świętej ziemi, ale nie uczyniłeś jej sobie poddaną, aby wydała owoc ZBAWIENIA. Wyplenię chwasty suszą i głodem. Czy chwast może zawładnąć polem Dobrego Gospodarza?
Opamiętaj się, grzeszny człowieku! Zwierzęta potrafią żyć, choć zostały obdarzone tylko instynktem. Do czego ci służy rozum? Biada wam żyjącym w grzechu! Dzieci Boże nie zaznają lęku. Błogosławię wam, abyście wytrwały.
Ja, wasz Bóg, zatroszczę się o was. Ufajcie mi!
Niech będzie pochwalone Miłosierdzie Boże!
Dnia 30.07.1994 r.
Córko Moja. Jestem Bogiem, znam twoje myśli. Rozważasz, czy Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego są trzecim odgałęzieniem zakonu ludzi świeckich. Ile znaków otrzymałaś na potwierdzenie twojej misji, o które nawet nie prosiłaś?! Czy ręka ludzka dokonałaby tego bez Bożej łaski? Ja, Pan, mocną ręką prowadzę to dzieło.
Wcześniej upodobałem sobie wielu, których ty spotkasz na tej drodze zbawienia, jako Moje narzędzia. Wiedz córko, że w tym dziele przygotowałem jeszcze większe znaki Mojej obecności.
Stworzenie, ufaj swojemu Bogu. Posłałem małych wojowników, by zawstydzili świat, który nie zadaje sobie trudu, by zrozumieć wolę swojego Stworzyciela.
Któż mógł ukształtować tę świętą ziemię poza Mną? Czyż nie jest piękna?
Mnie, Wszechmogącemu, podoba się to dzieło, którym obdarowałem Mój ukochany rodzaj ludzki. Umiłowałem ciebie, Moje stworzenie, do końca. To Ja przyjąłem ciało ludzkie za dom Mojego Bóstwa, aby was związać z Moim Miłosierdziem i Miłością. Jestem dobrym Bogiem. Pragnę waszego zbawienia. Jak zawsze, daję tobie, człowiecze, ratunek.
Odrzuć grzech, posiądziesz wtedy mądrość. Każdy, kto staje do walki ze złem, niesie bezcenną pomoc obłożnie chorej ludzkości, a tym samym idzie drogą prawdy. Zbyt wielu odrzuca Moje słowa.
Czy ta susza i dotkliwe upały nie są dla was znakiem, że Ja, Pan, gniewam się na Moje stworzenie, które ugrzęzło w grzechach? To, co przeżywacie, to nie jest nawet chłosta. Zegnij kolano przed Moim majestatem wybrany narodzie.
Moje stworzenie, niewierność wobec Boga jest najcięższym grzechem. Jak mogła nie zadrżeć wasza ręka, gdy dawała przyzwolenie czcicielom zła? Tym jednym aktem pozbawiliście się tylu łask.
Szatan i jego słudzy nienawidzą ciebie, człowiecze. Czego możesz oczekiwać od ziejącej nienawiści? Człowiecze, jesteś Moją miłością. Jest jeszcze czas na nawrócenie. Zwracam się do was, ponieważ jesteście Moimi dziećmi. Bądźcie jak dzieci posłuszne swojemu Ojcu. Kto chce poznać pełnię Mojego Bóstwa, otrzyma tę łaskę.
Ja, Jezus Chrystus, objawiłem się umiłowanej córce Faustynie, która stała się głosicielką Miłosierdzia Bożego. Teraz daję wam Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego. Oni idą już przez ziemię i głoszą wszędzie, że Miłosierdzie Boże jest nieskończone.
Nie odrzucajcie Mnie, bądźcie święci jako Ja jestem.
Masz wolną wolę, wybieraj!
Módl się, bądź czujny, aby zło nigdy nie miało dostępu do ciebie!
Dnia 18.08.1994 r.
Córko Moja, pragnę, aby zgromadzenie, które powołałem, dało świadectwo, że jest godnym narzędziem w służbie Boga. Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego są bowiem przeznaczeni do walki ze złem. Wszystkim powstałym ogniskom Miłosierdzia Bożego błogosławię. Serca Małych Rycerzy napełniam wielką miłością, aby odczuli, że Ja, Pan, jestem z nimi. Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego, podążajcie drogą zbawienia. Radujcie się, że wasz Bóg raczył wejrzeć z miłością na was, na waszą małość i zawołał do was po imieniu: chodźcie za Mną!
To nic, że spojrzałeś, człowieku, na Mnie z taką bezradnością. Nie martw się, otrzymasz bowiem dar postępowania zgodnego z Moim pragnieniem. Powołałem Moje narzędzia jeszcze przed zaraniem świata. To, co słabe i bezradne w oczach ludzi, ale pełne miłości do swego Boga, służy z wielkim oddaniem dziełu zbawienia.
Ja, Jezus Chrystus, stałem się dla Moich rycerzy jedynym celem ich życia, jedynym Przewodnikiem, gdyż prawdziwie zapragnęli wypełniać wolę Bożą.
Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego, trwajcie w uniesieniu modlitewnym, aby uśmierzyć gniew Boży. Nie lękajcie się niczego! Szatan jest wściekły, nie może przeboleć utraty dusz, a to za sprawą waszych ofiar. Módlcie się jak najczęściej do Miłosierdzia Bożego o ratunek dla grzeszników! Błogosławię waszym modlitwom, a światło Boże ogarnia zagubione dusze, by mogły odnaleźć drogę do Boga. Kto znajdzie się na tej drodze, nie zginie.
Mały Rycerz Miłosierdzia Bożego, o czystym sercu i żarliwej miłości do Boga, jest uzbrojony w wielką moc ratowania upadłych dusz. Moi wojownicy, utrzymujcie swoje serce w czystości, abym mógł być obecny w was i napełniać was mądrością Bożą. Wówczas mądrzy i możni tego przemijającego bezpowrotnie świata rozpoznają, że Ja jestem w was.
Moja miłość i wasza dokonują wielu przemian. Nadszedł bowiem czas, aby prawda zwyciężyła poprzez to, co jest słabe w oczach świata, ale wsparte Miłosierdziem Bożym. Człowiecze, wejrzyj w Moje pięć ran, a zrozumiesz w pełni Miłosierdzie Boże.
Córko Moja, misja, którą wypełniasz, jest trudna. Przejdziesz wiele, ale nie zrażaj się. Módl się nieustannie do Boga w Trójcy Jedynego i krocz śladami twojego Nauczyciela.
Dnia 20.08.1994 r.
Córko Moja, proszę Moje dzieci o pokorę w wypełnianiu woli Bożej. Idźcie przez świat, czyniąc dobro. Jeśli ktoś z was będzie prześladowany, niech powierzy obronę Mnie – Bogu. Nie zawiodę nikogo. Przebaczajcie każdemu prześladowcy, bo nie zdaje sobie sprawy z tego, co czyni. Zamęt, który jest powodem zła, ma policzone chwile.
Dzieci Boże nie czynią zamieszania, wprowadzają pokój i radość, co jest miłe Bogu. Jestem zawsze pośród oddanych prawdzie i błogosławię im. Dzieci Moje, ćwiczcie się w cierpliwości i miłujcie swego Boga ponad wszystko. Człowiecze, jakże ciebie kocham. Miłosierdzie Boże jest przeogromnym oceanem. Człowiecze, zacznij czerpać z niego. Czekam na każde marnotrawne dziecko.
Kochajcie swych nieprzyjaciół. Zwyciężajcie zło dobrem. Ofiarujcie się waszemu Bogu! Stanę przy was, by bronić was od wszelkich napadów zła. Nie rozważajcie zbytnio, jak Bóg was doświadcza, ale pomyślcie raczej, drogie dzieci, jak was Bóg kocha. Pragnę mieć was wszystkich w Moim Sercu. Pozwólcie Mi trwać w waszym życiu. Czyńcie Boży pokój, módlcie się nieustannie, a łaska Moja będzie z wami.
Dnia 27.08.1994 r.
Córko Moja! Prawdziwie uczestniczysz w dziele zbawienia, choć sprawia ci trudności zrozumienie tego. Powiedziałem tobie, Moja córko, że Ja, Pan twój, idę przed tobą i przecieram twoje drogi. Głoś wszystkim dokoła o czasach ostatecznych, bowiem w nich żyje ludzkość. Moje stworzenie powinno przygotować się na przyjście swego Pana.
Czas czasów dopełnia się. Człowiecze zadufany w swojej ziemskiej mądrości, czy nie zauważasz, że Ja, Jezus Chrystus, kocham ciebie? Czy Moja śmierć nie świadczy, że umiłowałem człowieka do końca? Niewyczerpane Miłosierdzie Boże pragnie twego zbawienia człowiecze, dlatego łącz się z Moją Ofiarą. Daj świadectwo, że jesteś Bożym dzieckiem. Wszyscy są powołani do życia w Bogu.
Gdy ziemska pielgrzymka osiągnie kres, prawe dusze połączą się ze swym Zbawicielem. Biada tym, którzy podeptali powołanie do życia w Bogu i zaprzedali się szatanowi. Człowiecze, gdybyś zechciał poznać jego podstępność, w jak bezwzględny sposób zwodzi ludzi, by rzucić ich w niekończącą się otchłań piekła!
Szatan znienawidził człowieka do końca nienawiści. Dlaczego więc, człowiecze, wybierasz szatana? Opamiętajcie się Moje dzieci! Zawróćcie z drogi zatracenia! Wystarczy wzbudzić w sobie skruchę i wrócić do Boga, który stworzył was i dał wam życie. Korzystajcie z Miłosierdzia Bożego i z ofiar, składanych przez Moje umiłowane dzieci.
Błogosławię Małym Rycerzom Miłosierdzia Bożego w ich misji ratowania świata od zagłady i potępienia.
Dnia 06.10.1994 r., Kalwaria Zebrzydowska
Córko Moja, nie lękaj się przekazywania orędzi Moim dzieciom. Działaj szybko i z zupełnym oddaniem się Bogu, Panu Nieba i ziemi. Rozradowało się Moje matczyne Serce, widząc was tak licznie zgromadzonych. Błogosławiłam wam, napełniłam was Moją miłością, wypraszałam u Boga potrzebne wam łaski w misji, do której zostałyście powołane.
Dzieci Moje, Kalwaria jest waszym początkiem życia dla Boga i bliźniego. Nie lękajcie się kroczyć tą drogą zbawienia, która jest dla was spełnieniem człowieczeństwa. Ja, wasza Matka, będę zawsze trwała przy was. Rozważajcie Moją ziemską pielgrzymkę, oddanie się do końca Bogu. Oto Ja, służebnica Pańska – wypowiadałam codziennym życiem.
Moje dzieci, poprowadzę was do zwycięstwa nad złem. Jesteście Bożymi wybrańcami. Przez was Miłosierdzie Boże pragnie uratować wiele dusz. W czasie waszej tu obecności, Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego, Mój Boski Syn obdarzył was wieloma łaskami.
Gdy wrócicie do domów, otrzymane łaski będą promieniować na innych, niosąc dobro.
Dzieci Moje, pielęgnujcie łaski, którymi obdarzył was Bóg, gdyż tak łatwo można je utracić. Otwierajcie się z wielką miłością i pokorą na wolę Bożą.
Zamieszkajcie w Moim Niepokalanym Sercu, które zawsze jest dla was bezpiecznym schronieniem, nie tylko w trudnych chwilach.
Błogosławię wszystkie dzieci. Umacniam Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego w ich służbie dla nieograniczonego Miłosierdzia Bożego. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Dnia 13.10.1994 r.
Córko Moja, zwróć wszystkie modły do Mego Niepokalanego Serca, wezwij wszystkie dzieci Boże. Proś o miłość i zgodę bratnią w waszej ojczyźnie i na całym świecie. Ja, Madonna Fatimska, wołam: spieszcie się na ratunek świata, bo zbliża się wielka zagłada ludzkości. Mój Boski Syn wyznaczył czas maluczkim, teraz on się zaczął dla was, drogie dzieci.
W waszej mocy jest uratować świat. Oddajcie Mi swoje serca, abym mogła wami kierować i bronić was. Bóg Ojciec potrzebuje waszych serc, bo tylko wasze ofiary sprawiają Mu radość i łagodzą gniew Boży.
Drogie dzieci, my was widzimy i wspieramy wasze modlitwy. Bóg tak postanowił, że tych gorliwych, których jest mało, postawił przeciw potędze zła. Ludzkość tak upadła w nieprawości, że kara słusznie się należy, ale Bóg jest miłosierny, szuka ofiarnych dusz pełnych miłości do Boga i bliźniego, które, łącząc się z wolą Bożą i całkowicie oddając się woli Bożej, pragną, jako dzieci Boże, wypełnić ją do końca godnie. W tym całkowitym oddaniu dokona się zbawienie świata.
Córko Moja, powiedz wszystkim Moim dzieciom, że ich bardzo kocham i raduje się Moje matczyne Serce, że choć was mało, ale jesteście i tulicie się do Mego Niepokalanego Serca i czerpiecie łaski potrzebne światu poprzez wszystkie ofiary modlitewne, które dało wam Niebo.
Dnia 14.10.1994 r.
Córko Moja, ludzie zabiegają o dobrobyt, by mieć więcej od innych. Błogosławię tym, którzy się dzielą z potrzebującymi. Oni nie zaznają braku w życiu duchowym i doczesnym. Ja, Jezus Chrystus, będę im błogosławił, bo okazali Miłosierdzie ubogim, okazali Mi, że są dziećmi Moimi. Drogie dzieci, czas spojrzeć na te wszystkie luksusy, czy warto było? Oddaliliście się od Boga, przecież mógłbym zamieszkać i w luksusach, ale dobra świata zawsze i wszędzie, i we wszystkim, powinny być na drugim planie.
Bóg u człowieka powinien być na pierwszym miejscu, wtedy zło nie wkracza do takiego domu. Ażeby przede wszystkim w Bogu ufność mieli i Bogu zaufali.
Dobrobyt tego świata przeszkadza im wielbić Boga, kochać i żyć jak dziecko dla Boga. Spójrzcie, drogie dzieci, na swoje życie i pomyślcie: dla kogo żyjecie przez tyle lat, co zdobyliście dla swej duszy?
Czas odejścia do wieczności się zbliża, nie mów, że jeszcze masz czas, człowiecze, bo jesteś młody. Odejście twoje nie z wieku się liczy, ale z przeznaczenia i w jaki sposób żyjesz, czy twoje życie jest zgodne z wolą Bożą, czy przyjąłeś odpowiedzialność za swoje życie.
A może oddałeś się złu i wypełniasz jego podszepty. Dzieci Moje, uczę was, byście się zwróciły do Boga, zbliża się bowiem dzień oczyszczenia, czekam was z wielkim smutkiem.
Dnia 15.10.1994 r.
Córko Moja, zwracam się szczególnie do Moich dzieci umiłowanych, które kroczą Moją drogą i idą za Mną, bo odczuli Moją miłość w swoich sercach. Na miłość Bożą trzeba otworzyć się w pełni, by nią żyć dla Boga. Miłość Boża ogarnia ludzkie serca, powoli kształtuje i wprowadza je w wielką tajemnicę miłości.
Dusza ludzka, zakosztowawszy miłości Bożej, już nie spocznie, wciąż jej pragnie i szuka różnymi sposobami, aby ją zdobyć poprzez wyrzeczenie się siebie i pozwala żyć Bogu w duszy i sercu. Pragnie zatrzymać tę miłość, a bojaźń Boża w takiej duszy jest tak wielka, że potrafi myśleć tylko o Bogu.
Drogie dzieci, kochajcie swego Boga w swoim sercu, takie dusze są Moim spoczynkiem i radością, kochajcie Jezusa, swego Zbawiciela, dopóki żyjecie.
Ja, Jezus Chrystus, proszę: wytrwajcie w tej miłości do Mnie, Ja was ogarnę nią i napełnię, abyście nie ustali w drodze. Takie dusze kocham nieograniczoną miłością. Stańcie się jako małe dzieci i oczyśćcie się ze wszystkich grzechów: zazdrości, chciwości, fałszu, nienawiści, bo obecny świat tym żyje, ale dzieci Boże są powołane do innego życia, do wielkiej miłości Boga i bliźniego w prawdzie, pokorze, całkowitym zdaniu się na wolę Bożą.
Pismo Święte jest wskazówką życia na co dzień, takie dusze wprowadzają miłość, ciepło, radość, w każdej sytuacji są życzliwe. Takich dusz Bóg potrzebuje, aby dzieło zbawienia dokonało się poprzez ludzi w miłości Boga i człowieka.
Mały Rycerzu Miłosierdzia Bożego, zdobądź się na największą ofiarę zwyciężenia samego siebie. O ile upokorzysz sam siebie, potrzebne ci łaski będą dane według potrzeb twego przeznaczenia. Dokonuj wszystkiego w miłości do Boga, a przezwyciężysz to, co jest niemiłe Bogu. Nie lękajcie się oddać się cali, przecież wiecie, że was bardzo kocham, a szczególnie tych, którzy idą za Mną.
Dzieci Moje. Kiedy Mnie krzyżowali, Moja miłość nie zawiodła was i teraz was nie zawiodę. Ja, Jezus, pragnę tylko waszej miłości. Miłość potrzebuje ofiary.
Ja za was złożyłem ofiarę pierwszy, teraz wy dajcie świadectwo dzieci Bożych, dajcie świadectwo, że potraficie kochać i zwyciężać poprzez miłość. Błogosławię tym, którzy w miłości Bożej żyją. Tak czynili przed wami Moi święci i wy, drogie dzieci, tak czyńcie, nagroda świętości na was czeka. A teraz błogosławię: w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Dnia 20.10.1994 r.
Córko Moja, pisz, a wy, drogie dzieci, czytajcie i rozważajcie. Poprzez to dzieło będę do was wszystkich mówił i prosił, abyście zeszli z drogi nieprawości. W tym dziele znajdziecie pouczenie, jak macie żyć dla Boga, bo czasu jest mało, lecz Bóg w swym Miłosierdziu tak grzesznej ludzkości idzie na pomoc tymi prostymi słowami.
W każde słowo wkładam tyle miłości, aby was ratować, dzieci Moje, które weszłyście w ten mrok i nie potraficie z niego wyjść.
Ja, Jezus Chrystus, daję wam światła ziemskie – Małych Rycerzy Miłosierdzia Bożego, aby was ratować od potępienia w ostatnich czasach.
Zło panuje nad światem, ale do czasu przeznaczenia, a on wkrótce się skończy. Nie zwlekajcie, stańcie do walki o swoje zbawienie, wróćcie do tej Miłości, która was kocha i za tak wielkie zniewagi – nadal cierpi. Czas oczyszczenia się zbliża i możecie nie zdążyć pojednać się z Bogiem. Jam jest samą Miłością i Miłosierdziem, nie lękajcie się swego Stworzyciela, lękajcie się zła, abyście nie byli potępieni na wieki. Starajcie się żyć przykładnie i dawać świadectwo dzieci Bożych. Gdy nawet utracicie życie dla Mego Imienia, będziecie zbawieni.
Jeśli mówisz, że życia pozagrobowego nie ma, to już jesteś potępiony, bo nie widzisz, że wieczność istnieje i grzeszysz, nie myśląc, co ciebie czeka, biedny człowieku.
Poprzez te słowa pragnę waszego zbawienia i mówię wam, co macie czynić, aby być zbawionym. Po przeczytaniu tego dzieła rozważ te słowa, człowiecze, i spróbuj wrócić do Boga, który ciebie powołał do życia w Bogu i dla Boga, nie zmarnuj chwili, w której wołam każdego z was Moją miłością. Wzywam ciebie, człowiecze, ale masz wolną wolę, czy wrócisz do Boga, czy Go odrzucisz. Dzieci Boże powinny mieć Ojca w Niebie i w całym życiu ziemskim żyć pod Jego opieką. Jego takie dzieci nie muszą się lękać.
A teraz błogosławię tych, co odnaleźli drogę do Boga, i tych, którzy pragną ją odnaleźć.
Dnia 28.10.1994 r.
Córko Moja, staraj się wypełniać natchnienia Boże, które ci daję dla ratowania świata od wielkiej zagłady. W tych przekazach zło nie ma dostępu do ciebie, bo Ja, Jezus Chrystus, temu dziełu błogosławię. Dzieła Boże w ostatnich czasach będą się dokonywać szybko. O ile ludzkość nawróci się do Boga i otworzy się na słowo Boże, Ja Jezus, stanę przy takich duszach i będę je bronił przed atakiem zła i wprowadzę je w Moją miłość, której były pozbawione przez tyle lat. Nie lękaj się, duszo, Mej miłości – ona ciebie nauczy jak kochać Boga i bliźniego i jak żyć dla Boga, spróbuj, a Ja ci pomogę odzyskać światło Boże.
Drogie dzieci, czas, abyście odeszły od ciemności, a wróciły do Światłości, bo czasu mało, bo wielkie oczyszczenie się zbliża dla świata. Czy zdążycie pojednać się z Bogiem?
Dzieci Moje, kocham was wszystkie, ale największą boleść Mi zadają dzieci, które się ode Mnie odwróciły i żyją w nieprawości. O, biada wam w dzień oczyszczenia: za grzechy nieprawości trzeba ponieść karę, jakiej jeszcze nie było. To twój, człowiecze, grzech, twoja rozpusta, zuchwalstwo wobec Boga, to twój grzech niszczył tę świętą ziemię i zanieczyszczał.
Ujrzysz grozę i gniew Boży… Do kogo wtedy zawołasz o ratunek? Opamiętaj się, człowiecze, bo twoje nawrócenie może wiele zmienić. Stań do tej walki sam ze sobą, a zobaczysz, jak wiele łask spłynie do twej duszy, odczujesz żal zmarnowanych na bezdrożach lat. Błogosławieni ci, którzy oczekują Pana, oni dostąpią Miłosierdzia.
Dnia 30.10.1994 r.
Córko Moja, czas pomyśleć, co się stanie z ludźmi, którzy żyją w ciężkim grzechu, oni nie są w stanie rozpoznać prawdy Bożej, oni nie myślą, co ich czeka, bo prawda i światło Boże jest zasłonięte przez ciemności. Córko, daję wam moc modlitwy i ofiary, aby w ciemności zajaśniało światło Boże dla tych zagubionych dusz.
Daję ratunek dla świata grzesznego poprzez czyste serca. Nawet nie wiecie, drogie dzieci, jak wielka moc Boża płynie przez takie serca, aby was zbawić. Te zagubione owieczki potrzebują waszych serc. Pomyśl, drogie dziecko, Bóg potrzebuje twego serca, aby dzieło zbawienia się dokonało dla świata całego.
Dzieci Moje, przygotujcie swoje serca, złóżcie w ofierze swemu Bogu: takie serca odniosą zwycięstwo nad złem. Matka Boża i wasza będzie czuwać i prowadzić was. Różańca i koronki nie wypuszczajcie z rąk, składajcie swoje ofiary, łącząc z Ofiarą Moją we Mszy Świętej.
Ja wasze ofiary przyjmę i pobłogosławię, aby dzieło Boże zatryumfowało nad złem. Ci, którzy pójdą za Mną z miłości – nie zginą. Na dusze i serca patrzę i ogarniam je swoją Miłością i Miłosierdziem. Kocham taką duszę odwieczną miłością, takiej duszy nic nie odmówię, bo Miłość Moja ją napełnia i już nic nie pragnie tylko, aby wypełnić wolę Bożą, taka dusza jest już święta. To, co czyni, wszystko jest poddane woli Bożej. Już nie ona, ale Ja, Jezus Chrystus, żyję w takiej duszy i działam poprzez nią. Pomyśl, duszo, jak wielką możesz się stać w ręku Boga. Czekam na każdego z was, do walki Mali Rycerze Miłosierdzia Bożego.
Dnia 02.11.1994 r., Mainz, Niemcy
Córko Moja, świat zatonął w grzechu, ludzkość otrzyma chłostę, jeśli nie zwróci się do swego Boga. Z wielkim bólem Mego ojcowskiego Serca, dopuszczam do wielkich kar za grzechy świata.
Gdy stajesz w obliczu śmierci, wołasz: „Ratuj, Jezu!”. Dlaczego teraz, gdy jesteś pełen życia, nie zawołasz: „Jezu, pomóż, abym mógł żyć dla Ciebie, Panie, i dla bliźnich”. Usłysz ten głos Boży i rozważ go, bo zbliża się czas oczyszczenia z nieprawości. W wielu przekazach daję wam pouczenia, jakie błędy popełniacie, do czego dążycie – czy do otchłani piekielnej?! Przecież daję wam ratunek – Moją Miłość i Miłosierdzie.
Biada tym, którzy nie skorzystają z czasu Miłosierdzia Bożego. Zrozum biedny i zagubiony człowiecze, że Ja ciebie kocham odwieczną miłością. Wróć z drogi nieprawości, bo to twój grzech spowodował te wszystkie katastrofy i kataklizmy. Patrz, jak w różny sposób giną ludzie. Pomyśl, twoje nawrócenie może ocalić wiele dusz ginących.
Pomyślcie dzieci, że wszystko jest w waszych rękach. Narodzie niemiecki i wszystkie narody świata, zjednoczcie się! Jedynym ratunkiem jest uciec się do Miłosierdzia Bożego i prosić o przebaczenie i ratunek dla waszej ojczyzny. Spieszcie się, aby nie było za późno wrócić do Boga, abyście nie znieważali Mojego majestatu Bożego.
Wróćcie do dawnych korzeni wiary… Obiecuję, że nie zginiecie, o ile zaufacie Bogu w Trójcy Jedynemu. W tych czasach ostatecznych nieprawość jest karą, a nawrócenie do Boga jest darowaniem kar i win. Wracajcie, drogie dzieci. Matka Moja i wasza jest cała we łzach i błaga dla was o przebaczenie.
Nie bądź, człowiecze, tą skałą, której już nic nie wzruszy. O, gdybyś znał, jak zbolałe jest Jej matczyne Serce, nie czekałbyś aż się dopełni kara. Wracajcie, Moi marnotrawni synowie. Ja was nie odrzucę, bo Ja wam pomogę ujrzeć całe wasze grzeszne życie. Dam wam moc poznania waszego Odkupiciela, Jezusa Chrystusa.
Świat bez Boga jest nicością, bo trzeba żyć w miłości Bożej. Udzielam Bożego błogosławieństwa dla wszystkich ludzi: w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Dnia 09.11.1994 r.
Córko Moja, pragnę pomóc ludzkości, ale większość ludzi tak zobojętniała na Słowo Boże i życie dla Boga. Szatan ma wszelki dostęp do ludzi obojętnych, niemyślących o zbawieniu swej duszy i ratowaniu swoich najbliższych. Obudź się, biedny człowiecze, na pewno zapomniałeś, że istnieje niebo i piekło.
Za dobre życie jest nagroda życia wiecznego z Bogiem, życie bez Boga jest nieprawością, a złe życie to odstępstwo od Boga.
Czyń tak dalej, a wkrótce zobaczysz, coś uczynił ze swego życia. Wiedziałeś bardzo dobrze, że jest dobro i zło.
Dałem ci rozum, abyś rozeznał, jaką drogą idziesz, wróć z niej, przejdź swoje życie myślą, a odnajdziesz swoją nieprawość, skoro sam już nie możesz odnaleźć siebie. Ja ci wskażę drogę powrotu – wróć, biedny, grzeszny człowiecze. Wiele zabiegam o twoje zbawienie, ale co będzie z tobą, gdy nie zdążysz zawołać o Miłosierdzie Boże?
Dzieci Moje, słuchajcie Moich orędzi i Mojej Matki i waszej, bo straszny atak będzie na ludzi głębokiej wiary. Nie dajcie się zwieść, wiara wasza w Boga w Trójcy Jedynego jest waszą pieczęcią, dzieci Boże.
Ja, Jezus Chrystus, nabyłem was własną krwią i będę was umacniał. Wasze modlitwy atakują złe moce i uderzają w nie z taką siłą, że moc szatańska słabnie i uwalniacie wiele dusz z sideł szatańskich.
Dzieci Moje, wytrwajcie w tej walce, bo wiele dusz będzie uwolnionych od niewoli szatana. Ten czas walki jest krótki. Módlcie się za kapłanów, bo wielu odchodzi od Mojej prawdy.
Wasze modlitwy za nich dadzą im zrozumienie ich błędu. Oni są szafarzami wszelkich łask. Czyste serce i czyste ręce kapłanów mają inną moc, gdy biorą Moje Ciało do rąk, a serce płonie miłością. O, gdybyście poznali, kapłani, jak wiele łask spływa na kapłana i na duszę ludzką, gdy kapłan rozdaje Moje Ciało z miłością i myśląc o zbawieniu tej duszy, i gdy człowiek przyjmuje Moje Ciało z miłością: raduje się Moje Serce i w nim spoczywam. Dzieci Moje, przyjmujcie Moje Ciało z wielkiej miłości, a wielkie rzeczy uczyni dla was maluczkich.
Dnia 15.11.1994 r.
Córko Moja! To, co czynisz, jest potrzebne światu. Jest to dzieło Boże, a ty jesteś tylko narzędziem. Jeszcze wielu ludzi nie pojmuje i odrzuca te orędzia. Pamiętajcie, Moje zagubione dzieci, że to dla was posyłam te dzieci, aby was zbawić i wyprowadzić z drogi nieprawości. Ona podjęła wielką ofiarę za nawrócenie grzeszników, nawet nie zna swojej drogi, którą ma iść, ale ufa Mojemu Miłosierdziu i złożyła ofiarę z siebie. Ja ją przyjąłem i pobłogosławiłem. Czemu ją, człowiecze, atakujesz, co czyni ci złego? Nie czyń się wszechwiedzącym, ale bądź pokorny i słuchaj słów Bożych. Czy zabrakło ci odwagi poznać prawdę w tym dziele zbawienia? Rozważ w spokoju, a Ja, Jezus Chrystus, dam ci prawdę poznać. A teraz zwracam się do całej ludzkości o opamiętanie się, bo nadchodzi czas na rozpoznanie fałszywych proroków i zwodzicieli. Ci, którzy czynią zamęt, będą ujawnieni, a chłosta będzie dla nich wielka. Dzieci Moje, wzywam was Ja, Bóg w Trójcy Jedyny. Wiara wasza musi dać świadectwo. Bądźcie silni Bogiem i pozwólcie ogarnąć się Mojej miłości, a Moja miłość was umocni i lęk w waszych sercach przestanie istnieć, bo lęk jest przeszkodą, abym przez wasze serca mógł działać dla zbawienia wielu dusz zagubionych. Moi mali pracownicy winnicy Pana, tak wielki trud was czeka, ale większa radość będzie, gdy przyjdę w swojej chwale, a ziemia wyda wielki wstrząs. Wy, dzieci, które wytrwacie, nie lękajcie się! Wasze oczy niech będą zwrócone ku Niebu i ujrzycie swego Boga takim, jaki jest. Utrudzeni spoczniecie w Mym Królestwie, które jest przygotowane dla tych, którzy wypełniali przykazania Boże, trudzili się dla Chwały Bożej, a królestwu nie będzie końca. Przyodzieję was w białe szaty, będzie jeden pasterz, jedna owczarnia. Wy, drogie dzieci, będziecie Moimi owieczkami i będę wśród was, a wszystko się dokona, co jest przepowiedziane przez proroków. Błogosławieństwo Miłosierdzia Bożego niech spocznie na całym świecie, a przez Niepokalane Serce Mojej i waszej Matki dokona się przemiana serc.
Dnia 27.12.1994 r.
Córko Moja, przyjmuj wszystko, co ześlę na ciebie, bo Ja, Jezus Chrystus, przygotowałem ciebie, abyś wzrastała w doskonałości i poznała, czym jest miłość Boga do człowieka. W miłości Bożej szukaj ratunku dla dusz zagubionych, bo miłość Moja odniosła zwycięstwo nad śmiercią i szatanem, ciało było ukrzyżowane, ale miłość pozostała wolna tak, jak wola człowieka jest wolna i nienaruszalna, ale tylko w życiu duchowym.
Żyjesz dobrze lub źle, musisz się, biedny człowiecze, bardzo zastanowić: Bóg ci dał wolną wolę, która jest darem Bożym. Czy potrafisz połączyć ją z wolą Bożą i żyć jak dziecko Boże, czy jak złodziej użyjesz wolnej woli do czynienia zła?
Drogie Moje, umiłowane dzieci. Umiłowałem was do końca, dałem świadectwo Mej miłości i pragnę, żebyście Mi się oddały z miłości, a miłość Moja zamieszka w Was, bo miłość Boża potrafi kochać po Bożemu. Jak wielki skarb odrzucasz, człowiecze…
W miłości dokonują się cuda, z miłości Bożej trzeba czerpać największe skarby i rozdawać miłość Bożą jak potężny ogień miłości.
Człowiek mający miłość Bożą może zapalać inne dusze do miłowania Boga i bliźniego. Otwórzcie się, dzieci, na miłość Moją, ona was uzbroi w moc walki ze złem, ona was obroni i nikt jej nie przeszkodzi dać wam wiele, abyście mogły świadczyć, że jesteście dziećmi Bożymi. Miłość Boża dokona w tobie, człowiecze, przemiany twego serca, obmyje je swoją miłością i napełni, abyś mógł żyć dla swego Boga i dawać Boga innym.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy. Ja na was czekam do czasu wyznaczonego. Gdy czas minie nie szukaj Mnie, bo Mnie nie znajdziesz. Ja ciebie, biedny, zagubiony człowiecze, szukałem prawie 2 tysiące lat, wyposażyłem twoje człowieczeństwo we wszystko, a szczególnie w rozum, który miał rozpoznać dobro i zło.
Dlaczego wchodzisz w ciemność, czego tam szukasz w otchłani piekielnej? Szukaj Boga, który może ci dać wszystko, ale tylko na miarę twych potrzeb, rozważ ten przekaz: po co przyszedłeś na świat, kto tchnął w ciebie życie? Wtedy zrozumiesz, że Ja jestem tą drogą prawdziwą. Trzeba iść z Jezusem Chrystusem przez życie. Ja, Jezus, na końcu drogi twego życia będę czekać na ciebie. Jeśli żyjesz w nieprawości, wróć na drogę Chrystusa. Ja ci pomogę odnaleźć prawdziwą drogę, na której jest zbawienie wieczne.