Dnia 16.12.1997 r., Tolkmicko
Córko Moja i wszyscy Mali Rycerze Miłosiernego Serca Jezusa, wzywam was do miłości Boga i bliźniego. Miłość w ludzkich sercach przygasła i nic dobrego nie mogą uczynić. Miłość czysta, bezinteresowna ma wielką moc. Miłości nie można kupować, tylko dawać bez żadnych zysków. Taka miłość wzrasta w człowieku i jest dobra i miła Bogu. Trzeba Żyć miłością Bożą. bo taka miłość nigdy się nie kończy, ale wzrasta dla dalszego życia dla Boga.
Bóg jest samą miłością i nie poskąpi miłości tym, którzy chcą nią żyć i dawać innym, tym którzy już sami nie potrafią wznieść się do prawdziwej miłości Boga.
Drogie Moje umiłowane dzieci! Zanurzcie się w Mojej miłości i walczcie o czystą miłość Bożą. Ta miłość, która w was się zrodzi, wyda owoce wielkiej miłości. Przez nią otrzymacie moc zwyciężania zła. Bądźcie miłosierni, bo Ja Jestem Miłosierny i bądźcie odbiciem Mej Miłości.
Kto w miłości żyje, miłością będzie zwyciężał wszelkie przeszkody.
S. Zofia Grochowska „U źródeł Bożego Miłosierdzia – orędzia” t. I s. 259
Bóg jest źródłem prawdziwej miłości, wiary i życia
( z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła )
Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga.
Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu.
W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.
Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować.
Nikt nigdy Boga nie oglądał.
Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.
Poznajemy, że my trwamy w Nim, a On w nas, bo udzielił nam ze swego Ducha. (1J 4,7-12)
O źródle miłości
(…) My miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.
Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi.
Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego. (1J 4,19-21)